Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:27, 22 Sie 2006 Temat postu: umarła babcia |
|
|
Wlaśnei się dowiedzieliśmy że umarła babcia mojego M od strony mamy... w zacnym wieku 90kilku lat. Jutro pogrzeb.....
Zastanawiamy się co teraz ze ślubem, przyjęciem.... bo to w sumie bliska rodzina.... niby na weselu nie będzie i tak mamy mojego M, ale ... sama już nie wiem co w tej sytuacji wypada....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16715
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:24, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro :sad:
co do Twojego pytania - 2 miesiące przed moim ślubem zmarła matka mojego męża. Ślub i wesele odbyły się normalnie, łącznie z tancami - na ten dzień rodzina męża "zdjęła żałobę".
U mojego kuzyna 2 dni przed ślubem zmarł dziadek narzeczonej - część jej rodziny po prostu nie tańczyła.
Ślub jest planowany a pogrzeb nie. Trudno przekładać tylko z tego powodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:21, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bardzo współczuję.
u nas było tak, że 2 tygodnie przed ślubem mój dziadek wylądował na OIOM-ie po wypadku i nie wiadomo było, czy w ogóle przeżyje, mógł umrzeć w każdej chwili. uznaliśmy, że ślubu to nie przełożymy, a w czasie wesela najwyżej ogłosimy, że będzie to impreza raczej przy stole niż do tańczenia. zresztą mama powiedziała, że dziadek na pewno by nie chciał, żeby przez niego odwoływać całą imprezę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10168
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:07, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nianiu,
Bardzo współczuję
U moich znajomych było tak, że na krótko przed ślubem zmarł ojciec panny młodej. Ślubu ani wesela nie odwołali, tylko zabawa była spokojniejsza.
Może na weselu wygłoście parę zdań o tym, że ze wględu na pamięć o babci prosicie o spokojną zabawę?
Bo przecież babcia Twojego M. na pewno nie chciałaby, żebyście odkładali ślub.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:19, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przykro mi Nianiu :sad:
Myślę, że nie powinniście odwoływać - tak jak pisały dziewczyny, babcia na pewno nie chciałaby, żeby ślub odwołano z jej powodu.
W naszej rodzinie w zeszłym roku też była taka sytuacja. Umarła babcia mojej kuzynki na miesiąc przed jej weselem i nikt nie miał młodym za złe, że
impreza się odbyła. Po prostu niektórzy nie świętowali tak hucznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:03, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje dziewczyny....
ślubu nie odwołamy, zastanawiamy sie tylko czy odwołać przyjęcie... mój narzeczony mówi że chciałby... ale pewnie tak wyjdzie że będzie tylko bez tańców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:50, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
myślę że warto uwzględnic uczucia narzeczonego - ostatecznie to głównie dla niego ktoś bliski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:54, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Współczuję Nianiu.
U mnie w rodzinie też była podobna sytuacja na tydzien przed weselem zmarł ojciec pana młodego (mojego brata ciotecznego) , nie odwołano wesela najbliższa rodzina zgodnie postanowiła, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem bo przecież na tym weselu nie ma tylko rodziny pana młodego. Wesele przebiegało w spokojnej miłej atmosferze dzięki temu młodzi mimo wszystko mają przyjemne wspomnienia z jednego z najważniejszych dni w swoim życiu. wiadomo, że w ciągu tygodnia nie da się zapomnieć i ukoić bólu po stracie bliskiej osoby, ale życie toczy się dalej i nic tego nie zmieni a napewno nikt nie poczuje się lepiej wprowadzając atmosferę żałoby na weselu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|