..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Karafka

zloto jest za gram, wiec w wadze rozbija se glownie cena Wesoly

Smużka

Mnie waga bardzo interesowała, bo od dziecka lubiłam przymierzac obrączki moich rodziców - a są one dość ciężkie (grube na 5 albo 6 mm).
Po latach ciężar obrączki zaczął mi się z nią nierozerwalnie kojarzyć. Nie zdawałam sobie z tego sprawy aż do chwili, gdy szukaliśmy obrączek i mierzyliśmy różne. Wiele z nich wydawało mi się tak lekkich, że aż mnie to raziło.. Nie spełniały moich dziecięcych wyobrażeń. Chciałam, żeby obrączkę "czuło się" w rękach, a zbyt lekkie kojarzyły mi się z wydmuszkami.
Tylko dlatego tak patrzyłam na wagę. Mruga

Tu masz tanie z Aparta (więc takie same, tylko bezfirmowe można mieć dużo taniej jeszcze): [link widoczny dla zalogowanych]

okoani

Ale prawda jest też taka, że złoto sporo podrożało, bo nawet te same obrączki sprzed 5-6 lat, a obecnie potrafią być odczuwalnie droższe.
My nie płaciliśmy dużo - Nasze obrączki nie są "ciężkie", do tego rozmiarowo też nie były one zbyt wielkie Mruga

Aha - nie to żebyśmy jakoś specjalnie zwracali uwagę na wagę, tylko po prostu na moich dłoniach źle wyglądały "grubsze" obrączki. Musieliśmy znaleźć kompromis by u mnie nie wyglądała topornie, a jednocześnie by nie ginęła na dłoni męża

Karafka

my mamy tez polokragle, ale delikatnie bardzo i na 4mm. na 5mm chcialam miec ale jak zalozylam na palec to mi sie nie podobaly, byly za dominujace.

Smużka

Złoto drożeje w oczach! Różnice w cenie tych samych obrączek po kilku miesiącach czasem sięgają 200-400zł.
Tylko dlatego kupiliśmy swoje juz w zeszłe wakacje, żeby nie zdrożały nam w międzyczasie.
Za to nie sprzedaliśmy swojego złota - Akurat licząc na to, że zdrożeje przez ten rok czy dłużej.

kukułka

[quote="Smużka"]Mnie waga bardzo interesowała, bo od dziecka lubiłam przymierzac obrączki moich rodziców - a są one dość ciężkie (grube na 5 albo 6 mm).
Po latach ciężar obrączki zaczął mi się z nią nierozerwalnie kojarzyć. Nie zdawałam sobie z tego sprawy aż do chwili, gdy szukaliśmy obrączek i mierzyliśmy różne. Wiele z nich wydawało mi się tak lekkich, że aż mnie to raziło.. Nie spełniały moich dziecięcych wyobrażeń. Chciałam, żeby obrączkę "czuło się" w rękach, a zbyt lekkie kojarzyły mi się z wydmuszkami.
Tylko dlatego tak patrzyłam na wagę. ;)

Tu masz tanie z Aparta (więc takie same, tylko bezfirmowe można mieć dużo taniej jeszcze): [link widoczny dla zalogowanych]
my mamy wlasnie takie jak te, co zalinkowalas. tez z aparta

Nana

Nana

Nana

Nana

strzyga

my mamy wąziutkie, bo takie się nam podobały.

z ciekawości zważę jak będę u taty.

kukułka

myśmy też właśnie chcieli wąskie.

Smużka

Nasze mają 5mm szerokości i są soczewkowato wypukłe od wew. Wesoly

Z zewnątrz też są wypukłe, ale raczej delikatnie (ja wolałam bardziej, a Wojtek chciał płaskie i to jest efekt kompromisu Wesoly

).

Oto one:
[link widoczny dla zalogowanych]

strzyga

nasze 3 mm. grubsze mi jakoś nie pasowały do ręki.

abeba · Gość

Nana - wygladaja rewelacyjnie !!!!
ale mam pytanie - ile lat bedzie widac ten wzor? bo np. nasze obraczki byly kupione matowe (takei jakby "szczotkowane") ale juz po 2 latach nic z tego nie widac:( Sa zwykle - umiarkowanei blyszczace.