..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Majeeczka

Hm.. z tego co ja rozumiem, teraz prosicie o zgode tego przeora. Z kuria tez nie zrozumialam o co chodzi.

Karafka

z licencja przeciez musicie isc tam gdzie bierzecie slub i finito. po co kuria?

Smużka

Zgodę przeora dostaliśmy już prawie rok temu, jak rezerwowaliśmy termin.
Z licencją nie możemy iść tam, gdzie mamy ślub, bo ten kościół jest kościołem zakonnym, nie parafialnym. Licencję zanosimy do kościoła parafialnego, pod który podlega ten, w którym bierzemy ślub.
A co w kurii? Nie mam pojęcia! Ale na stronie jak wół stoi, że tam też trzeba dać datek, więc domyślam się, że coś jednak mamy tam do załatwienia też.

Karafka

zadzwon do ksiedza co wam slub daje i powiedz co masz zalatwione i niech on ci podpowie Wesoly

Smużka

Nie mam wybranego księdza. Dowiem się pewnie na kilka dni przed ślubem, kto go nam udzieli.
W sumie to prawie żadnego tam nie znam. Smutny

We wtorek postaramy się iść na Przyrynek (czyli do kościoła parafialnego) i zapytać, co dalej.
Nie wiem, czy tylko ja taka średnio kumata jestem, że mi info na stronce nie wystarcza do zrozumienia..

Karafka

szkoda, ze nie wiecie jaki ksiadz, wkoncu fajnie by bylo gdyby was poznal Wesoly

wybieracie sami czytania, ewangelie? jak z muzyka?

Smużka

Możemy sobie powybierać, co chcemy.
Muzyka - pewnie będzie organista.
Nie znamy nikogo, kto by dla nas zaśpiewał/zagrał.
A szukanie kogoś poza znajomymi (są zespoły śpiewające na ślubach itd) to dodatkowe koszta, kiedy my już teraz ledwo się wyrabiamy (tzn. nie wyrabiamy się, ale jeszcze mamy od kogo pożyczyć).

Cera

A tu wątek kwitnie!

Smużko, piękny czas przed Wami!

My to już stare małżeństwo haha

Smużka

Schudłam 3 kg.
Nie odchudzałam się, a schudłam.
Ciekawe czy to stres, czy może przepracowanie (ostatnio mam strasznie dużo pracy).
Fajnie, powinnam być chudsza. Jeszcze 5 kg i będę cudna! Mruga

Ale... moje staniczki! Smutny

Zauważyłam właśnie po nich, że mino górki rozmiarowej (po owulacji) nadal wyglądam jak w pierwszej połowie cyklu. Buu... Lubiłam swoje pełniejsze cycki.
A.. i pasek przepięłam dziurkę mniej.
Dopiero to mi uświadomiło, że warto się zważyć.

buba

Smużka, co do załatwiania tych papierów przed ślubem, to przeczytałam ten tekst, co wkleiłaś, ale jest tak napisany, że zgłupiałam...
Dbaj o siebie! Wesoly

Smużka

Ulżyło mi, że Ty też nie rozumiesz tego tekstu.

Mam nadzieję, że we wtorek czegoś się dowiem.

Staram się o siebie dbać, ale mam świadomość, że w maju nie będę pracować, więc nie dostanę ani gorsza (uroki umowy o dzieło). Muszę teraz nadrobić i strzygę co tylko się da (od rana do nocy), korzystając z tego, że wiosna się zrobiła i zapuszczone po zimie psy trzeba doprowadzić do normy. Wesoly

buba

Smużka

hehe..

Jeszcze coś.
Wkurza mnie brak konsekwencji (czy jak to tam nazwać) w KK.
Ksiądz nam tłumaczył, że wg KK jesteśmy cały czas panną i kawalerem (tak nam wpisał na zapowiedziach, w protokole i na licencji). To dlaczego, muszę brać ślub kościelny z moim W.?
A jakbym przyszła z Mietkiem Xińskim i z nim chciała brać ślub kościelny, to nagle okazałoby się, że jednak nie jestem panną, bo moim cywilnym mężem jest W.?
Wrr...

smuzka, pilnuj sie z pisaniem w jednym poscie!-kasik

gosica502

Nie można w ogóle wziąć w Polsce tylko ślubu kościelnego z tego co się orientuję więc jakbyś chciała z Xsińskim to byś najpierw musiała i tak do USC bo inaczej by ksiądz nie wygłosił zapowiedzi Mruga

okoani

gosica502 - jak najbardziej można wziąć tylko ślub kościelny, ale wymagana jest zgoda bodajże biskupa Wesoly