Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19995
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:52, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
a tak mi się skojarzyło odnośnie teledysków: widzieliście nagranie ślubu w wersji angielskiej w tv?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19995
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:28, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
AAA....świetne !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:46, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie wiem, dla mnie wystarczy wspomnienia w glowie. troche musialam spisac, bo mi m kazal bo inaczej zapomnimy. no i mamy zdjecia. ktore a propos to ogladala najwiecej moja mama, bo ja po slubie tylko jak dostalam obrobione i potem wyklejony album po swietach jak dostalam.
slub piekna sprawa, ale nie jestem az taka romantyczna kobieta, ktora wraca ciagle myslami do tego. czesciej wracam do dnia, kiedy sie pierwszy raz na zywo widzielismy i cala historia nabrala konkretnie kierunku. bardziej wracam myslalami do momentu, kiedy wiedzialam, ze z nim chce byc do konca zycia.
no ale zona byc to teraz troche lepiej, bo jak m ma spotkanie to inaczej jak stoje kolo niego jako jego zona niz jako towarzyszka zycia tez jak musi powiedziec z kim przyjdzie, lepiej jak z zona
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19995
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:56, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja zdjęcia co i raz przeglądam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:00, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
na pierwsza rocznice mysle, ze obejrzymy album i zapalimy swiece
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:41, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm...
Ja lubię gołąbki!
Chciałam wypuścić białe gołębie po ślubie, ale ceny wypożyczenia ptaków są koszmarnie drogie (tzn. przy nadmiarze innych wydatków jednak nie chce wywalać kolejnej kasy na ptaszki)!
Żartowałam, że swojego Hirka wypuszczę (to troszkę oswojony osiedlowy gołąb. Przylatuje do nas do domu prawie codziennie od jakiś 5 lat).
Ale Hirek jest zwykłym szaro-granatowym gołąbkiem. Starym, bez kilku palców itd..
Fotograf się śmiał, że go może nam wyfotoszopować na biało i rozmnożyć, żeby było więcej Hirków na zdjęciu.. hehe...
Biedny Hiruś, nie zrobię mu tego. Jeszcze przestanie do mnie przylatywać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:19, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
My nie mielismy gołąbków Mielimsy druhenki, sypali nas ryżem więc nie chciałam już przesłodzic. Kolegę na wyjściu najpierw sypali ryżem, potem płatkami, potem puszczali gołąbki, potem z samochodu wyfruneły malutkie białe helowe baloniki (w sensie że plemniki) a potem na sali ich sypali jeszcze. Za duzo tego jak na mój gust Ale z tymi plemnikami to mieli dobry pomysł bo od razu po ślubie zaciążyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:28, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
My nie mamy nic do sypania wymyslonego.
Ryżu nie chcę, ani monet, ani takich konfetti wystrzelanych.. bo kto to potem posprząta?
Nie lubię śmiecić.
Ostatnio zaczełam się zastanawiać nad bańkami mydlanymi.
Podobno robią się modne, ale w sumie to fajna sprawa. Nie trzeba nic zbierać, a ładnie wygląda (na zdjęciach).
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:46, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja miałam na myśli takie zacne rysunkowe gołąbki nałożone na filmie, latające nam np. nad głowami
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:04, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja też nie chciałam sypania, ksiądz i tak prosił żeby ryżu nie było bo potem ciężko to posprzątać, teściowa koniecznie wcięła jednak kuzynom monety i mieli sypać ale biedaczki się wstydziły i nie dogadali się dokładnie kiedy i w końcu nie rzucili i wyszło ma moje.
Ale jakbym miała coś wybierać teraz to podoba mi się sypanie płatkami róż
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sypania nie mieliśmy, ani puszczania czegokolwiek.
My nasze osobiste CD mamy całe, ale dla gości, rodziców i starostów jest wersja skrócona najważniejszych wydarzeń tego dnia- na 2 płytkach (jeden ślub i wesele, na drugiej poprawiny).
Jolu, no to obie jesteśmy kwietniowymi pannami młodymi. Miło. Na tą owocową/kwiatową postaw coś może nam tutaj, na na drewnianą też coś Wam zaserwuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:48, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
luka napisał: | potem z samochodu wyfruneły malutkie białe helowe baloniki (w sensie że plemniki) a potem na sali ich sypali jeszcze. |
Czego to ludzie nie wymysla Mozna jeszcze rzucac jajkami symbolizujacymi komorki jajowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:40, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Olenkita też mnie to śmieszyło Jak dla mnie przewaga formy nad treścią.
Jola co do teledysków to chyba nie zrozumiałaś. My mamy porobione teledyski ale bez żadnych mazideł na ekranie sztucznych wstawek i przejściówek - też uważam to za kicz straszny.
Mamy po prostu niektóre momenty nagrane w zwolnionym tempie i w tle podkład muzyczny. Ładnie wszystko pomontował.
Np dla przykładu ogladałam ostatnio film który zaczynał się bajką beznadzieja. Jakies tam zwierzątka tańczyły i wmontowane były urywki ślubu. Nie wiem jak oni mogli sie na coś takiego zgodzić. Na prawdę rózne są gusta. My z kolei nawet czołówki nie mamy bo nie chcieliśmy. Film zaczyna się jak się szykuję, w zwolnionym tempie z ładną piosenką. A kamerzysta tak to super zmontował, że to co widać na ekranie pasuje do słów piosenki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:55, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
My nie planowaliśmy sypania czymkolwiek - zostawiliśmy inicjatywę gościom: chrzestna miała ryż, a inni rzucili trochę monet
Te baloniki - plemniki to dla mnie kompletna porażka... ale co kto lubi...
Kamerzystę mieliśmy - po znajomości, jednak fajnie mieć możliwość wrócić do tego dnia i przypomnieć sobie Ten Dzień No i można pośmiać się trochę z gości Za to nie mieliśmy fotografa, ale 4 gości obfotografowało całą imprezę i naprawdę nieźle to wyszło. Sesja ślubna nie wyszła, bo moja suknia ślubna nie nadawała się do "uwiecznienia" (chociaż teraz żałuję, że nie zrobiłam pamiątkowej fotki ), a jakoś sesje robione już w jakiś czas po ślubie mnie nie przekonują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|