Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uwaga slub....wszystko do gory nogami !!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 194, 195, 196  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:34, 26 Kwi 2011    Temat postu:

szkoda, że się wcześniej nie poznałyśmy bo ja bym Ci go chętnie zorganizowała hehe. Mi to sprawiało radochę Mruga

Ja osobiście nie lubię kontrastu biała suknia + czerwone róże.

Ale skoro masz kokardkę cappuccino to chyba bardziej będa czerwone pasowały niż herbaciane. Chyba, że białe!? Wesoly Wyślę Ci na PW jakie ja miałam kwiatki we włosach Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:41, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Żałuję, że w ogóle pozwoliłam, żeby mama mi cokolwiek sugerowała.
Pierwotnie chciałam czerwone kwiaty, czerwone buty i czerwoną wstążkę.
Razem by pasowało i nie byłoby mdłe, było by wyraziste tak jak lubię.
Ale nie... Buty muszą być białe (znaczy ecru, bo suknia też jest ecru). Wielką awanture miałąm przez pomysł z czerwonymi. Wstążkę cappuccino tez mi mama chciała zamienić na białą lub w ogóle bez niej, żeby było. Na co nie pozwoliłam, bo ta wstążka była jedyną rzeczą, która mi się od razu spodobała w tej sukni. Ja ją kupiłam głównie dla tej wstążki.
A teraz mam pomieszanie z poplątaniem, kiedy to część pomysłu została moja, a w część wkroczyła wizja mojej mamy.
Nie jestem osobą słuchającą mamy. Zawsze robię po swojemu, a jednoczesnie przejmuje sie jej krytyka i bałam się, że jeśli wyskocze z tymi czerwonymi butami i resztą to mama strzeli focha i zepsuje mi cały ślub. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
luka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:50, 26 Kwi 2011    Temat postu:

A bo ta suknia jest ecru??? Czerwone dodatki faktycznie fajnie by wyglądały. No ale skoro jest jak jest to zostaw sobie chociaż czerwone róże w wiązance i włosach Wesoly Nie rezygnuj tylko dlatego, ze mamie może się nie podobać Wesoly Krawat z pewnościa też do tego dobierzesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:55, 26 Kwi 2011    Temat postu:

a kolorowe kwiaty? wiosenne, lekkie? z rozami miedzy oczywiscie Mruga wtedy mozesz dobrac latwiej krawat. pamietaj ze wojtkowi musi pasowac i do gara tez Wesoly jaki ma kolor gara?



oczywiscie kolory do wyboru Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Wto 14:58, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:00, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Garnitur jest ciemno brązowy, ale tak ciemno, że wygląda prawie jak czarny (w słońcu widać, że to jednak brąz).
Idziemy za chwilę szukać krawata.
Jak nie znajdziemy pasującego do mojej wstążki (mam ją ze sobą), to może taki nie rzucający się w oczy, czyli też ecru? Nie wiem. Oby nam ktoś cos sensownego doradził, bo ja się zupełnie nie znam.

Czy kwiaty we włosach i w bukiecie muszą być takie same?
Bo mam ciemne włosy i jasne kwiaty byłyby ładniejsze, ale z kolei nie chcę jasnego bukietu (naprawdę wolałabym intensywnie czerwony).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:04, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Wczoraj oglądałam zdjęcia ślubne brata mojego Wojtka.
Bratowa miała czerwony bukiet, a on miał czerwony krawat i czerwoną poszetkę (czy jak tam się nazywa ta chusteczka). Kamizelkę w kolorze garnituru (czarny).
Ślicznie to wyglądało. Ale nie chcę, żebyśmy my wyglądali podobnie. Dlatego czerwony krawat odpada. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:17, 26 Kwi 2011    Temat postu:

krawat w kolorze wstazki jest ok i poszetka zawsze elegancko wyglada!! ale pamietaj, poszetka nie ma byc z materialu jakiego jest krawat!! panie czesto w sklepach o tym nie wiedza i sciemniaja ze najlepiej komplet. ale prawda taka, ze elegancki facet tak nie zaklada nigdy bo to oznaka bezguscia troche Mruga lepiej nie zalozyc poszetki niz taka z kompletu Wesoly

a jak zalozy poszetke to kwiat moze juz byc przesada. dlatego powinno sie wybrac miedzy miedzy.

we wlosach nie musisz miec dokladnie tych samych kwaitow, wazne tylko zeby razem sie ladnie komponowaly. nie dalabym do wlosow storczyka jakbym miala bukiet z samych roz Wesoly jakbys wybrala mieszany bukiet a w nim jasne roze, to takie jasne roze mozesz dac do wlosow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:16, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Poprawka.
Jestem daltonistką! Garnitur jest czarny, ale taki "ciepły czarny" tak, że wygląda jakby był brązowy.
Łaziliśmy po sklepach i salonach, ale nie było nic pasującego.
Tzn. jeden krawat nawet pasował (bierzemy go pod uwagę), ale właśnie żadna poszetka (z tych, które widzieliśmy) do tego krawata nie pasowała. ech..
Mieli w jednym salonie fajną kamizelke, ale zły rozmiar, a na zrobienie właściwego chcą 3-4 tygodnie. Powariowali!


No i zdecydowałam się na czerwone kwiaty już tak prawie ostatecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:03, 26 Kwi 2011    Temat postu:

A nie da rady wsadzić do butonierki takiego kwiatu, jak będziesz miała w bukiecie? My tak zrobiliśmy i nie trzeba było się kłopotać tą chustką, poszetką, czy co to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:23, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Da radę, ale myśleliśmy, że będzie bardziej elegancko z poszetką.

Swoja droga juz wariuję, bo mój brat nabył jakiegoś hopla ubraniowego.
Nasłuchałam sie, ile cm ma wystawać mankiet koszuli, ile razy ma sie załamywać nogawka na bucie, ile procent stopy ma zakrywać, jak dobierać fakture materiału garnituru do krawata i koszuli, ile powinno być guzików itd, itd...
Kurczę! Mój brat wydał na garnitur (szyty na miarę) 3 razy więcej niz Wojtek na swój.
!
buuu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:30, 26 Kwi 2011    Temat postu:

no i?? olej to, cena nie swiadczy zawsze o jakosci Wesoly

ale wazne, zeby gar lezal wzorcowo !!

moj maz nie pozwolilby sobie zalozyc butonierki, dlatego byla poszetka, ktorej a propos znalezienie okazalo sie nie malym wyczynem Laughing

to co smuzka? czerwone roze w kulce?? czy roze z innymi kwiatami ale na czerwono tez?

och, kwiaty to naprawde piekny dodatek, ja bylam w swoich slubnych bukietach zakochana
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Garniak raczej wzorowo leżeć nie będzie.
Choćby dlatego, że mankiety rękawów koszuli chyba są za duże (wg mojego brata są dużo za duże, bo zasada mówi... blablabla...). Znaczy za szerokie.
Ale tak naprawdę nie mam pojęcia, jakie powinny być.
Nigdy w życiu nie widziałam dobrych. Szczerze mówiąc, to wcześniej nikt u nas w domu w ogóle nie miał koszuli na spinki.
Jak ja mam dość tego ślubu! Smutny
Nie cieszę się ani trochę.
Nie denerwuje się już też.
Teraz jestem tylko straszliwie zmęczona. Jak po bardzo przepracowanym tygodniu, kiedy to ma się już nawet w du.. pensje, byle tylko juz odpocząć, byle był weekend.

Wojtek nie jest elegancki. Co mnie wkurza. Bo w tej chwili ja sama wiem znacznie więcej o garniturach i innych męskich ciuchach niz on sam.
Ma 28 lat i przed slubami nigdy nie miał własnego garniaka.
Do cywilnego szedł w pozyczonych butach od brata.
Męczy mnie to, że to ja mam wszystko wiedzieć, wszystkiego dopilnować, bo inaczej on oleje i tego czegos po prostu nie będzie.
Nie mam już siły myśleć o wszystkim, zwłaszcza, że nieznoszę tego robić.
Nie mam zmysłu organizatora. To dla mnie strasznie trudne.
Chyba zaraz pójdę się wyryczeć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:47, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Mój miał kwiat.

Bukiet: kulka z czerwonych róż. Smużko dlaczego uważasz, że to oklepanie? To jest klasyczne i cudne takie różne i najważniejsze, że Ci się podobają.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Wto 20:48, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Smużka
za stara na te numery



Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:49, 26 Kwi 2011    Temat postu:

Kwiat i brak poszetki rozwiązałby nam problem.
Bo znaleźliśmy naprawdę ładny pasujący krawat.
Jesli nie musielibyśmy szukać poszetki, to jedna sprawę mielibyśmy juz załatwioną.

Tylko czy bez kamizelki nie będzie za mało elegancko?
Kamizelki są paskudne - tzn. te, które rzekomo mają pasować do mojej wstążki.


Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Wto 21:00, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:08, 26 Kwi 2011    Temat postu:

moj m mial pod kolor koszuli poszetke:



smuzka, jak wojtek nie ma nic przeciwko to daj kwiatka i po problemie, tylko pamietaj nie do kieszonki.

to sa pierdoly, niuanse, nie przejmuj sie tak!! kamizelki miec nie musi, mi sie nie podobaja tez. a jak widze te ala zaslony to mnie ciarki przechodza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 194, 195, 196  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 97, 98, 99 ... 194, 195, 196  Następny
Strona 98 z 196

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin