Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

uwaga slub....wszystko do gory nogami !!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 194, 195, 196  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nana
za stara na te numery



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:57, 04 Cze 2012    Temat postu:

no i znów się wyłamię z większości, bo myśmy pleneru ani żadnej sesji nie mieli. Zdjęcia robił półprofesjonalny fotograf w kościele i kilka na kolacji weselnej. Wybrało się z tego kilkanaście najfajniejszych i zrobiło albumy dla siebie i rodziców.
Plener to chcieliśmy tylko pod jednym warunkiem - że będzie w bagienku ale nigdzie w okolicy nie mamy bagien A łąki, morza, lasy i romantyczne mosty nie są w naszym stylu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:38, 04 Cze 2012    Temat postu:

ja mam też tylko reportaż plus kilka zdjęć na ławeczce przed hotelem w którym odbywało się wesele. Więc w zasadzie sesji w plenerze jako takiej nie miałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:49, 04 Cze 2012    Temat postu:

My robiliśmy sesję we wtorek po ślubie więc już z suknią mogłam szaleć. Najlepsze to były podchody fotografa jak wpadł na pomysł z jeziorem ale nam jeszcze nie miał śmiałości tego oznajmić i podpytywał mnie o mój stosunek do sukni a czy bardzo droga była a czy muszę ją oddać a co jak się zniszczy... aż wreszcie się wkurzyłam i mu powiedziałam że ja się nią nie przejmuję to dlaczego on musi na to to aż mu się gęba uśmiechnęła i zaszaleliśmy

Flamma bo to niestety trzeba dobrego fotografa znaleźć. ja nie mam żadnego zdjęcia obrobionego! No wiadomo ciut jasność koloru poprawił itp ale broń Boże jakie "udoskonalenia" typu "kresowe naciapanie" Yellow_Light_Colorz_PDT_31 coś okropnego, jak można tak zdjęcie zniszczyć! Mojej znajomej tak fotograf kolory na zdjęciu poprawił że trawa wyszła pomarańczowo żółta w połowie lipca! Powiesiłabym takiego "fotografa"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:32, 04 Cze 2012    Temat postu:

my mieliśmy kamerzystę, zdjęcia w dniu ślubu i zdjęcia w plenerze w środę po ślubie . Po ślubie łatwiej się wyluzować i zdjęcia wychodzą bardziej naturalnie, nie trzeba się przejmować ubrudzeniem sukni. Zdjęcia mieliśmy na polu w życie, na takiej niby pustyni oraz w wodzie z której wyszliśmy cali mokrzy, szaleństwo! Laughing pamiątka przepiękna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:41, 04 Cze 2012    Temat postu:

A ja jestem zwolenniczką pleneru w dniu ślubu, bo ten dzień i takie emocje są tylko raz! Owszem, mieliśmy sesje plenerową, bo fotografowi zależało (robił sobie portfolio wtedy), nam się kompletnie nie chciało i uważaliśmy, że to dziwaczne ubierać się tydzień później w stroje ślubne i tak naprawdę robić zdjęcia w strojach, a nie zdjęcia ślubne. No, ale to nasze zdanie Mruga Przed samym ślubem wybraliśmy się ze świadkami na półgodzinną sesję (po Krakowskim Przedmieściu w Wwie) - jestem b. zadowolona z tego Wesoly I się wyluzowaliśmy przed ślubem, trochę stres opadł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:06, 04 Cze 2012    Temat postu:

no a ja własnie nie dałabym rady przed ślubem robić sobie zdjęc ślubnych. Już prędzej się ubrać później i strzelić fajne fotki, mają być zdjęcia ślubne a nie przed- ślubne Mruga nie miałabym oporu założyć jeszcze raz mojej ukochanej sukni gdyby nie była taka brudna Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantada
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 947
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:19, 04 Cze 2012    Temat postu:

Jak dla mnie ślubne to w dniu ślubu po prostu Wesoly Zawsze też można się wymknąć z sali weselnej - po 2-3h goście nie zauważą już Mruga Myśmy mieli ślub o 14.15, więc sesję zrobiliśmy gdzieś 13.15-13.45.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:12, 04 Cze 2012    Temat postu:

Ja byłam na takim ślubie gdzie młodzi pojechali w plener na dwie godziny i cała zabawa siadła na te dwie godziny. Mi się to osobiście bardzo nie podobało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:02, 05 Cze 2012    Temat postu:

ja też raz tak byłam, wszyscy czekali i czuli się głupio tak jeść i tańczyć bez najważniejszych osób Mruga u mnie plener poślubny nie wypalił też z tego względu że zaraz po weselu pojechaliśmy w podróż poślubną (jak to brzmi, nad Bałtyk po prostu Mruga )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:10, 05 Cze 2012    Temat postu:

Myśmy plener ślubny zrobili po podróży poślubnej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:16, 05 Cze 2012    Temat postu:

a mysmy już nie dali rady, jakoś atmosfera uleciała,no i suknię trzeba by było czyścić, poza tym mieliśmy na głowie przeprowadzkę. Trochę żałuję, nie powiem Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:54, 05 Cze 2012    Temat postu:

a ja cay czas mam jeszcze nadzieje, ze kiedys ta sesje sobie zrobimy

tylko ostatnio nie moge sukienki namierzyc. nie wiem gdzie ja wsadzilam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konstancja
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:55, 05 Cze 2012    Temat postu:

ja bym już nie wlazła w moją suknię zresztą dałam koleżance, wyglądała w niej chyba lepiej niż ja Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nane
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:23, 06 Cze 2012    Temat postu:

justek_w napisał:
Ja byłam na takim ślubie gdzie młodzi pojechali w plener na dwie godziny i cała zabawa siadła na te dwie godziny. Mi się to osobiście bardzo nie podobało

Też byłam na takim ślubie. Masakra. Niby orkiestra cos tam grała ale mało kto tańczył. Strasznie beznadziejnie się zrobiło.

My plener ślubny mieliśmy w dniu ślubu ale tylko dlatego, że obejście wokół restauracji było bardzo urokliwe, w stylu Włoskiej Wenecji - wiec grzechem byłoby nie wykorzystać tego. A potem mieliśmy drugi plener poślubny - 2 miesiące po ślubie w ostatni ciepły i słoneczny październikowy dzień

Do sukienki wchodzę, nawet zakładam ją od czasu do czasu - jest skrócona, zwiewne rękawki wyprute Wesoly nie przypomina ślubnej sprzed lat


Ostatnio zmieniony przez Nane dnia Śro 13:24, 06 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:51, 06 Cze 2012    Temat postu:

Nane napisał:
Do sukienki wchodzę, nawet zakładam ją od czasu do czasu - jest skrócona, zwiewne rękawki wyprute Wesoly nie przypomina ślubnej sprzed lat


Zabrzmiało, jakby co najmniej z 40 lat minęło

A na suwaczku widzę niecałe 2 lata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 194, 195, 196  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 136, 137, 138 ... 194, 195, 196  Następny
Strona 137 z 196

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin