|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:10, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
lisc - ja wiem, że tak się mówi i rozumiem, że to nie Twoja opinia. ja uważam, że dużo w tym prawdy, ale i tak we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i tak jak pisze buba, nie wszystko pod siebie "bo to mój/nasz dzień", a goście niech oglądają jak dobrze się na własnym weselu bawimy.
ale nie rozumiem decydowania rodziców o sukni, welonie, o restauracji już prędzej, bo z racji większego doświadczenia mogą przewidzieć więcej, co może uchronić nas i gości przed niefajnymi sytuacjami. ja się upierałam, żeby zrobić wesele 20 km od naszego domu, rodzice znowu żeby na miejscu - zrobiliśmy na miejscu i mieli rację, że to ułatwiło wiele rzeczy (nie chcę się teraz wdawać w szczegóły). a z wyborem sukni to mi po prostu pomagali, doradzali/odradzali, ale nie naciskali. inaczej było właśnie z restauracją, menu, itd. co rozumiem, bo trzeba dobrze ogarnąć kwestię wykarmienia i przyjęcia ponad 100 gości, żeby potem nie siedzieli przy cukierkach (rodzice byli na takim weselu) albo żeby dostali mega rarytasy, które nie wiadomo jak jeść albo po prostu żeby się nie zatruli jakimś starym bigosem.. są kwestie, w których zdałam się na rodziców i przynajmniej nie mieli poczucia 'odtrącenia', ich zdanie też się liczyło (a wiadomo, że chcieli dla nas dobrze)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:19, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
myśmy bardziej w takich sprawach doradzali się przyjaciół którzy niedawno przed nami mieli wesela rodzice po tylu latach to nie specjalnie pamiętali różne szczegóły, poza tym wtedy były inne czasy inaczej wesela jednak wyglądały... tyle że moi rodzice nigdy się nie wtrącali w moje decyzje i nie narzucali, co najwyżej podsuwali jakieś propozycje i jakoś zawsze mieli do mnie zaufanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
brain
za stara na te numery
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:29, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
nie wydaje mi się, żeby wesele rodziców miało tu duże znaczenie. moi po prostu lepiej znają okolice pod tym względem, bardzo dużo informacji przynosiła moja mama z pracy, bo podpytywała swoich klientów a wszystkie oferty jakie znaleźliśmy my obgadywaliśmy z nimi i zdecydowaliśmy się że wybierzemy miejsce na prawdę zaufane, dobre - choć może nie tak piękne, jak inne znalezione. ale przynajmniej była pewność co do tego, że wszystko w restauracji wypali i goście np. nie będą musieli dzielić kotletów (co też się zdarzyło w mojej okolicy)
Ostatnio zmieniony przez brain dnia Czw 11:37, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:48, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Bebe na weselu tez byla taka ??!!
U nas placili rodzice ale nie wtracali sie w wiele kwestii a jak juz to w koncu mowili ale to Wasze wesele. Mama bardzo duzo mi pomagala, jezdzila ze mna sluchac zespoly, ogladac restauracje, wybierac suknie. Ja natomiast nie jestem jakas ksiezniczka z bajki i nie mialam zadnego pomyslu na siebie wiec pomoc mamy okazala sie niezastapiona
Tata tylko placil
Wtracali sie jedynie co do gosci, czyli np ta ciocie trzeba zaprosic bo jak nie to sie obrazi itp. Mi to nie przeszkadzalo bo i tak oni placili, a jak chcieli calkowicie mi obojetna ciocie z drugiego konca Polski to juz ich sprawa. W kazdym razie zgrzytow jakichs ogromnych nie bylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:49, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
My nie robimy wesela, wiec odpada wiele kwestii w których rodzice mogliby się wtrącać, generalnie chcemy płacić sami, chociaż rodzice
też nam coś dołożą, ale na szczęście mają podejście, że mamy robić jak my chcemy i jak nam się podoba
Brain i Bebe, a jakie mialyscie sukienki? bo ja bym chciała raczej jakąś prostą, lejącą, mogą być jakieś marszczenia u góry dla urozmaicenia, ale bez żadnych wielkich falban i pstrokacizn
Ostatnio zmieniony przez kap dnia Czw 12:53, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:54, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kap moja tez Ci moge sprzedac ale ja jestem mala bo 155 i chuda bylam wtedy z 47kg
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:20, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
nie to ja miałam z koronki i mocno marszczoną, może jeszcze zakopaną w targu się da gdzieś znaleźć
ika, no wtedy sie zaczęło, podczas przygotowań
Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Czw 13:21, 29 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Kap, to może moją byś chciała? Pasuje do opisu Tylko ja też dość niska jestem. Jak coś, to pisz pw
Miło sobie tak powspominać przygotowania, chociaż u nas też nie były długie, ale i tak miały swój urok Ja do sukienki przykładałam dużą wagę, mniejszą do fryzury i makijażu. Fryzurę kazałam zrobić fryzjerce taką, jaka jej wydaje się odpowiednia (i byłam bardzo zadowolona), a makijaż mi załatwiła teściowa, bo ja się w ogóle nie maluję i nawet bym o tym nie pomyślała
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:45, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Heh, ile propozycji
Bebe, odkopałam chyba wolałabym coś gładszego
Ja też nie jestem wielkich wymiarów, nieco ponad metr sześćdziesiąt Polly możesz jakąś fotkę na pw wysłać? na razie tak z ciekawości, bo czasu mam jeszcze sporo, ale zawsze mogę mieć na uwadze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:54, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Jasne, tylko muszę się dokopać, bo mam zdjęcia na innym komputerze. Nie wiem, czy się da wkleić załącznik do pw, może podasz mi swojego maila?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:29, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, nie spieszy mi sie
Ostatnio zmieniony przez kap dnia Sob 8:09, 31 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:38, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Wow, Ika to idealnie moje teraźniejsze wymiary. Znaczy prawie idealnie - jestem 1 cm wyższa
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:37, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dam Wam zdjecia jak chcecie ale jak wroce ze szpitala dopiero
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
lisc napisał: | tylko, że tak się mówi, w wielu częściach Polski, w niektórych tradycjach rodzinnych - po prostu starałam się wytłumaczyć, skąd u niektórych rodziców takie przekonanie może być |
Lisc, trochę z tym trafiłaś. Moi Rodzice wspominają, że właściwie to przyszli na gotowy ślub organizowany przez Rodziców Mamy. Nie wiedzieli o niczym w trakcie przygotowań, ani właściwie nie brali w nich udziału. Pewnie też, tak jak ja teraz, nie znali wielu swoich gości. Nie wiem czy jakieś pokolenia wcześniej też tak miały. Moje rodzeństwo też tego nie rozumie i już w planach mają małe wesela za swoje pieniądze. Ja niestety jako najstarsza przecieram im szlak Na pewno jest w tym też i moja wina, bo ciągle moja asertywność nie jest na najwyższym poziomie...
Ja na szczęście mogę decydować o szczegółach, swojej sukni, fryzurze i ogólnie wyglądzie Najważniejsze decyzje podejmują Rodzice. Wiele naszych życzeń idzie okrężną drogą przez Narzeczonego, który z kolei przekonuje swoich Rodziców.
Bebe, zawsze miałam dużo wolności ze strony Rodziców, wiem, że po ślubie też będę miała. Ale coś przy tym etapie przejściowym trochę szwankuje
Patrząc na Wasze wymiary, to chyba na forum nie uda mi się sprzedać sukienki Chyba, że któraś chętna skracać 10cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskra
za stara na te numery
Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wlkp Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Matko, wszyscy jaki mają fajny wzrost, ja to bym przy Was jak monstrum wyglądała
Ptysiak - moi rodzice mieli dokładnie takie samo wesele jak Twoi. I to właśnie był powód dla którego pozwolili nam na podjęcie dosłownie każdej decyzji. Moja Mama do dziś negatywnie wspomina przygotowania do swojego wesela. Nie mieli z Tatą nic do gadania przy wyborze gości. Nie wyobrażam sobie czegoś takiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 194, 195, 196 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 194, 195, 196 Następny
|
Strona 147 z 196 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|