|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:43, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
kap napisał: | Buba, masz na myśli nauki weekendowe "Przed nami małzeństwo" ? |
Dokładnie tak.
A masz jakieś doświadczenia?
Tak czy siak pewnie te zrobimy, ale nie wiem czy teraz bo coś się z terminami dogadać nie możemy.
Brain, widzisz sporo tu fanów klasycznych.
Ostatnio zmieniony przez buba dnia Wto 20:49, 23 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:28, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
buba napisał: |
W ogóle od zawsze chciałam takie fajne te nauki zrobić, nie na odwal, a nawet jeśli teraz nam nie wypali, to mają z tego cyklu w paru miastach i w różnych terminach.
Pan Bóg chyba nad nami czuwa. |
Ja ze swoich nauk nic mądrego nie wyniosłam....szkoda.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:06, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Oj te nauki to tylko na Śląsku Też muszę zacząć czegoś szukać...
Buty dla mnie też najlepiej nie z za dużym obcasem, tak z 3 -5cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:13, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Znajomy ks nam je polecał i się ku nim skłaniamy chociaż nic więcej poza tym co na stronie, nie wiemy. Ale jestem dobrej myśli. Zastanawiam się czy te nauki to "załatwiają" też kwestię poradni rodzinnej czy osobno trzeba jeszcze i tam iść. Na kartce, którą dostaliśmy w kancelarii przy zamawianiu terminu nie ma nic o dniu skupienia, a to przecież też obowiązkowe?
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 23 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Z tego, co nam ksiądz mówił obowiązkowy jest kurs przedmałżeński (moze być ten z liceum) i dodatkowo wizyta w poradni.
My myślimy o kursie choć mielismy w liceum, ale dobrze by było to przeżyć teraz w parze
edit: ale chyba w każdym mieście, parafii może być trochę inaczej i możliwe, że gdzieś potrzeba jeszcze skupienia
Ostatnio zmieniony przez tilia dnia Śro 8:44, 24 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:26, 24 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewuszki, podczytuje Was na bieżąco w komórce w drodze z pracy do pracy, jednak jestem tak zmęczona, że nie mam siły mysli pozbierać by cokolwiek naskrobać.
Pojechałam mierzyć suknię z ogłoszenia-istna porażka. Kobieta wyciągnęła ją z pokrowca a tu pół sukni białe, pół SZARE. Myślałam, że to jakiś żart. Pytam się jej czy suknia była po ślubie czyszczona, ona, że tak tak, ale OD LEŻENIA W POKROWCU POSZARZAŁA. No sorry ale poszarzałaby chyba cała gdyby to było od leżenia w szafie. Pytam się jej czy czasem suknia nie brała udziału w sesji plenerowej gdzie wykąpała się w zielonym jeziorze lub błocie. Zmieszała sie kobieta, ale zaprzeczyła. Przymierzyłam suknię z wielką niechęcią-leżała IDEALNIE. Nie kupiłam jej jednak mimo wielkiego bólu serca. Wyraźnie babsztyla się pytałam czy kiecka ma jakieś uszkodzenia lub wady-miała nie mieć, stan idealny. No proszę ja Was, ale za 100zl to moze ewentualnie bym ją kupiła do użytku w sesji plenerowej... W Kościele bym umarła ze wstydu w takiej.
Na sobotę jestem już umówiona u krawcowej, będę ustalić kosztorys i na 99% podpisze umowę, by załapać się na wrześniową zniżkę.
Obrączki też będziemy robić z "ruskiego" złota, jakiś sygnet po dziadku dostaliśmy od mojej mamy, jest tak ciężki, że wystarczy na dwie obrączki i może jeszcze zostanie A jakie, to nie wiem, byłam tylko o ceny pytać, nie mierzyliśmy. Mój narzeczony jest antyobrączkowy-stęka, że nie będzie nosił, że będzie źle wyglądać, że mu niewygodnie itd. Dostał zakaz stękania i ma zapowiedziane, że obrączkę nosić będzie musiał
edit: tilia, doznałam olśnienia! Widzę, że Twóje zdj profilowe przedstawia parę zakochanych zwróconych profilem do siebie. Ja zawsze myslalam, że to jakiś królik! (widziałam tylko to co jest białe a to ma kształt królika) Chyba zmęczenie i półmrok otworzyły mi oczy
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Śro 20:29, 24 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:29, 24 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Faktycznie dziwna sprawa z tą połowicznie szarą suknią. Słyszłam, że sukniom od leżenia moze coś być, ale żeby pół? Skoro z krawcową możesz się dobrze dogadać to pewnie fajnie wyjdzie, szczególnie jeśli Cię rozgryzła A jak już ma wizję i w dodatku to ma być prosta "Zosia" to pewnie dużo zachodu z tym nie będzie.
Ci dwoje z awataru w dodatku są wpisani w serducho. Nie wiedziałam, że to takie nieczytelne serducho widać jak się trochę z góry spojrzy na ekran, bo zrobiłam je ciut jaśniejsze od reszty
Jak fajnie anuszkaja, że masz taki miesięczny suwaczek, odejmę tydzień i już wiem swoje
a tak z gorszych rzeczy to umarł dziadek mojego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:33, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak to jest z dostępem do albumu, czy to zależy od stażu na forum czy ilości postów, ale może uda się do przyszłego roku bo ja bym chętnie pooglądała Wasze ostateczne ślubne aranżacje już po ślubie
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:19, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też bym pooglądała
Nie wiem jak z albumem, ale do OZ jest dostęp chyba od 300 postów...
Heh, nie wiem jak z tym weselem, znacie jakąś sytuację nieoczekiwanego pogrzebu przed weselem? Pewnie będziemy to jeszcze obgadywać z jego rodzicami Smutno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:23, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie dziś idę do krawcowej, stwierdziłam, że nosz kurczę, nie będę tyle kasy na sukienkę wywalać, bez przesady.
Tilia - bardzo mi przykro.
Szkoda, że dziadek nie doczekał Waszego ślubu...
Ja byłam wczoraj w kancelarii i wpisałam nas na 14.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:25, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tilia, przykro mi U nas też był pogrzeb dziadka męża miesiąc przed ślubem. Ustaliliśmy z M. i jego rodzicami, że ślub i wesele jednak się odbędą, bo dziadek bardzo się cieszył, że się pobieramy i nie chciałby, żeby to zostało przesunięte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:40, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tilia przykro mi
Moja babcia zmarła 4 miesiące przed ślubem. Miałam ogromne rozterki ale w końcu maż mi wybił z głowy, rodzice też nie byli przeciwni, żeby ślub się odbył. Wujkowie od zmarłej babci bawili się średnio...nie tańczyli po prostu, ale byli, jedli, pili więc ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
kap
znawca NPR
Dołączył: 12 Maj 2014
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:02, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Tilia, pogadajcie na spokojnie, ale myślę, że do kwietnia trochę czasu jeszcze jest i skoro macie już wiele rzeczy zarezerwowanych... no ale ostatecznie to Wy musicie zdecydować
Jakoś plaga w tym roku, dziadek mojego Narzeczonego też niedawno zmarł, dziadek koleżanki....i o innych też slyszałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:06, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ja już dziadków nie mam, ale narzeczony ma wszystkich, nawet nie chcę myśleć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:11, 25 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mój mąż użył argumentu który mnie najbardziej przekonał, że on chce mieć swojego dziadka na ślubie a też nie wiadomo, kiedy on umrze, a może za te pół roku czy rok, dziadek jego odejdzie (chorował na białaczkę - umarł ale w 2011 dopiero). To mi dało do myślenia, że jednak ma racje i skoro jego dziadek też już młody nie jest i chory, to tak możemy przekładać slub x lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 164, 165, 166 ... 194, 195, 196 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 164, 165, 166 ... 194, 195, 196 Następny
|
Strona 165 z 196 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|