..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

kap

Spojrzałam teraz na kartkę z kancelarii z wytycznymi i jest napisane o słownie jednym spotkaniu w poradni Wesoly

. Ciekawe od czego zależą te ilości, czy to tak diecezje mogą sobie ustalać dowolnie

Polly

tilia

U nas na ostatnim spotkaniu wieczorów (w piątek) zapowiedzieli, że za tydzień będzie prezentacja nt. NPR, i poprowadzi najmłodsza z tych żon, która jak się okazało jest nauczycielem NPR. Ciekawe jak będzie... coś mówiła, że będziemy ćwiczyć

czyżby miała przynieść jakieś przykładowe wykresiki?

Żeby było zabawniej my akurat na ten dzień robimy ciasto (przypadek? nie sądzę

).

anuszkaja

My mamy już zaliczoną część "wykładową".
Spotkań w poradni mamy 2, z czego jedno już zaliczone.
I powiem Wam, że zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni przez panią prowadzącą (tą samą, którą tak negatywnie wspominamy z nauk)!
Bardzo rzeczowo, konkretnie, gdy powiedziałam, że uczę się Rotzera, odpowiedziała, że niestety nie ma certyfikatu uprawniającego ją do nauczania tej metody, ale że jest wiele cech wspólnych do met angielskiej. Bałam się, że będzie mnie odwodzić od Rotzera, że zacznie negować a ona w bardzo przystepny sposób tłumaczyła i gdy pojawiła się np def dnia szczytu mówiła "dniem szczytu u Rotzera jest... a w met angielskiej...." to samo było gdy wyznaczaliśmy granice itd. Mimo braku "dokumentu" uprawiniającego ją do nauki met Rotzera, zauważyłam wielką wiedzę i chęc pomocy mi, bym sama podjęła decyzję wyboru metody.
Ostatnie spotkanie za 2 dni i nauki będziemy mieć kompletne.

Oprócz prawie ukończonych nauk, zaczęliśmy poszukiwania garnituru. Zależy nam na dopasowanym kroju, kolor ciemny ale z dodaną nitką w odcieniu turkusu, błękitu.
Znaleźliśmy cudo w Vistuli, szał ciał normalnie Very Happy

Ale cane z lekka nas powialiła-1300zl. Dodając koszulę, buty itd wyjdzie 1600zl na pewno. Dla nas to bardzo dużo. Niby wiem, że kolekcje ślubne, na dodatek Vistula, Bytom itp to duży koszt... Ale ta cena przekracza ceną mojej sukni szytej w salonie

W innym sklepie z garniturami znaleźliśmy IDENTYCZNY krój jak w Vistuli, nawet nie wiem czy nie bardziej elegancki, no cudownie leżał ale...grafitowy. Nie ma innego odcienia. Narzeczony wyglądał jak z żurnala

Cena, uwaga, uwaga 550zl. Nie 1550zl a 550zl (pięćset pięćdziesiąt)

Buty skórzane za max 250zl, koszula niecałą stówkę i tak w 900zl mielibyśmy kompletny ubiór Młodego.
I mamy zagwozdkę. Garnitur ślubny zakłada się raz w życiu, chcemy żeby luby czuł się pięknie, ten z Vistuli był IDEALNY. No oprócz ceny... A wiedząc jakie czekają nas wydatki to te 550zl za równie piękny, tylko w innym odcieniu bardzo kusi...
Kobietki, jak żyć?

Miśka

Brać ten droższy Wesoly

No i garnitur ślubny zakłada się raz w życiu? Pierwsze słyszę

. U nas ślubny jest w standardowym użyciu jak każdy inny Wesoly

A jak Twój narzeczony rzadko chodzi w garniturach, to nich ma

. Przynajmniej ja tak to widzę i wolałam oszczędzić na mojej kiecce (ta to ewidentnie na jeden raz) niż na mężowskim garniturze. Ale wiadomo, co człowiek to opinia Wesoly

.

tilia

U nas w Lancerto kompletny ubiór pana młodego też wychodził 1600, z tym, że za sam garnitur 900 zł. Buty tam są dosyć drogie, bo 400 zł więc ewentualnie na nich można oszczędzić. Byliśmy też w innych sklepach, ale właśnie ten był najlepszy Mruga

Też myślę, że nie ma co zaniedbywać pana młodego Wesoly

anuszkaja

tilia

A bierzcie z Vistuli, my weźmiemy z Lancerto i wszyscy będą happy Mruga

A my po spotkaniu w ramach "Wieczorów" na temat NPRu. Poznaliśmy metodę angielska tak dla odmiany. W prezentacji były uwględnione "trudności" w stosowaniu metody (czyli jednak jakieś są

), czyli, że trzeba czekać i trzymać sie ściśle reguł. Więc super różowo-cukierkowo nie było. Ogólnie o cyklu, metoda angielska, porównanie do antykoncepcji, doświadczenie nauczycielki NPR, która prowadziła tą prezentację. Oni mają dwójkę dzieci w tym jedno nieplanowane z okresu poporodowego

. I nawet mieli epizod z prezerwatywami, ale nawrócili z tej drogi Wesoly

A i z naszym ciastem wyszło tak, że w tym, co wczoraj zrobiliśmy objawił się zakalec, Wstyd

więc dzis robiłam na szybko drugie...

buba

A ja zalatwilam noclegi dla reszty gości.
Udało się wytargować.

kap

A jak duże macie wesele? Mruga

tilia

To pytanie do Buby czy do wszystkich? Mruga

(my koło setki jak coś - tak do celów statystycznych)

kap

Może być do wszystkich

tilia

Kap, nie masz wesela tak? A jakiś obiad dla rodziny macie? Dużo tych osób wychodzi?
To tak żeby było do wszystkich

buba

U nas planowo około 120 osób, ale jak to w życiu, ponoć 20% trzeba odliczyć, więc spodziewamy się koło setki. Wesoly