..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

ika

Myśmy nie chcieli kamerzysty...ale moja mama "no jak to tak bez filmu bla bla bla..ja nie mam i żałuję bla bla bla.." no to jak chciała to się zgodziliśmy, chociaż mąż miał opory bo nie znosi być w centrum uwagi, nie umie tańczyć itp. Mruga

Nie żałuję teraz bo mam pamiątkę Mruga

Za parę lat możemy sobie włączyć i powspominać/pośmiać a do tego co oglądnięcie to widać różne śmieszne szczegóły które wcześniej umknęły Mruga

tilia

Żałować to bym nie żałowałajakby był, ale możliwe, że trzeba będzie wybierać albo albo...

kap

Film bardziej oddaje wydarzenia, ale zdjęcia są bardziej uniwersalne, można mieć fajny album, łatwiej komuś pokazać, a film to trzeba oglądać cały albo przewijać

dlatego musząc wybrać jedną opcję, wolę zdjęcia Mruga

anuszkaja

A nas kamera krepuje straszliwie...
Nawet nagrania z mojej studniowki nie obejrzelismy do konca bo ze smiechu i zazenowania zaslanialismy sobie nawzajem oczy przy ogladaniu

Na weselach innych osob wrecz uciekamy przed kamera Wesoly

Skoro raz my decydujemy o obecnosci kamerzysty, to bez chwili namyslu wybralismy jedynie fotografa. Choc raz pobawimy sie bez spinania Mruga

Przysiege chcemy miec nagrana, nasz przyjaciel fotograf (ktory bedzie gosciem na slubie) przez te kilka minut wcieli sie w kamerzyste Wesoly

gam

Wtrącę się i powiem Wam taką radę, jak ciotka Klotka z życiowego doświadczenia

Po wielu latach małżeństwa (niedługo 2 dekady) włączając taki film ze ślubu, mogę spojrzeć na osoby , których już między nami nie ma, a które były mi bardzo bliskie. Nie sądziłam wtedy , że tak szybko odejdą a przypomnienie sobie ich mowy, gestów, żartów i to, że byli wtedy świadkami mojego szczęścia, dziś bardzo mnie wzrusza .

Mogę pokazać ten dzień, gdy byli wszyscy, którzy być powinni moim dzieciom, które nigdy nie miały możliwości ich poznać ...

Perspektywa czasu bardzo zmienia zdanie, dziś cieszę się ogromnie ,że nasza uroczystość została sfilmowana. Gdyby nie było mnie stać na profesjonalny film, to nakręciłabym go chociaż telefonem Cool

,bo wartość nagrania tego wydarzenia jest bezcenna .

Tyle ode mnie z osobistej refleksji

kap

Ja chętnie może i bym film z własnego ślubu miała, ciekawie byłoby obejrzeć to na spokojnie z innej perspektywy Mruga

ale względy finansowe nas ograniczają... może uda się jednak co nieco amatorsko chociaż nakręcić Wesoly

nie wiem czy w kościele można w ogole nagrywać, tak poza profesjonalnym kamerzystą

Polly

Nas nie było stać na kamerzystę, ale kilku gości, wiedząc o tym, przyniosło swoje kamery i mamy kilka momentów sfilmowanych Wesoly

babajaga

My mamy filmik z przysięgi nagrany komórką przez kuzynkę. Wiem że siostrzeniec coś nagrywał, ale do tej pory tego nie widzieliśmy. Nie przepadam za kamerzysta, zwlaszcza w kościele. Dla mnie moment przysięgi to coś bardzo osobistego i intymnego i nie chciałabym żeby ktoś obcy wtykał mi w nos kamerę w tym momencie. Zaprzyjaźniony fotograf utrwalił te chwile bardzo ładnie i dyskretnie. Nie wiem gdzie on się chował jak robił te zdjęcia. Troszję żałuję że nie mamy filmików z wesela, z pierwszego tańca i rock'n'rollowych szaleństw. Ja nie miałam głowy do załatwiania jeszcze jakiegoś kamerzysty. Mama pytała czy będzie-powiedziałam- jak załatwisz to będzie. No i nie było.
Ale naszego fotgrafa naprawdę mogę polecić. Super utrwala chwile, spojrzenia, drobne szczegóły, które tworzą klimat. No i rewelacyjne zdjęcia w ruchu. Jakieś śmieszne pozy i gesty w tańcu.

Polly

A nasz fotograf niby z polecenia, a stopy na zdjęciach poucinał, itp. Masakra Kwasny

Lepsze zdjęcia zrobiła 12-letnia kuzynka.

tilia

Myślałam o tym, żeby sfilmować cos nie coś nieprofesjonalnie. Obecnie przecież chyba każdy aparat ma funkcję nagrywania. A może zrobić taką zabawę, że goście pokolei mają kamerę w ręce? Oczywiście Ci bardziej godni zaufania.
Odnośnie wspomnień z filmów to mam nagrane różne momenty z dziedziństwa i mojego zmarłego dziadka, ale niestety nie mam jak odtworzyć, bo to VHS... Smutny

A i u mnie chyba będzie bez alkoholu, kryzys idzie

kap

Za 20 lat będziemy za to mówić-mamy nagranie ze ślubu, ale nie ma jak odtworzyć bo to CD

tilia

DVD

może tak być

hehe

a co do fotografa, to ja od jakiegoś czasu marzę o takiej profesjonalnej sesji, więc ślub będzie idealną okazją do spełnienia tego marzenia Mruga

Aglaia

tilia

W takim razie może kiedyś skorzystamy. Choć dziś znajomy informatyk powiedział mi, że DVD tż powoli odchodzą do lamusa Mruga

kap

Technika za szybko do przodu idzie