Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:08, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hej Narzeczone!
Co tam u Was nowego słychać? Coś jeszcze udało się załatwić?
U nas między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem podpisaliśmy umowę z fotografami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:09, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Tilia, to ile Wy ich będziecie mieć?
My przed Sylwestrem kupiliśmy wódkę w hurtowni, a teraz narzeczony walczy z zaproszeniami, tzn. sam zaprojektował i będziemy drukować.
Głównie chodziło o to, że nie za bardzo nam się podobały takie do kupienia na Allegro na przykład, wolimy prostotę i stanęło na tym, że on się tym zajął (a na codzień ma do czynienia z grafiką, więc nie było problemu).
W sumie też nasi rodzice się ostatnio znów spotkali, ale zamiast gadać o ślubie, to o wszystkim innym rozmawiali.
No i przyszła teściowa mnie zmobilizowała do poszukiwań bukietu, więc już też wiem jaki bym chciała.
A tak to w sumie jeszcze czas jest...
No my też mamy też śłub trochę później niż Wy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:26, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
My mamy zaraz a ja właśnie się męczę z zaproszeniami tzn. próbuję sie bybrać po papier, ale to nie takie proste jak ciągle są jakieś Święta inwentaryzacje, a zaraz będę musiała iść coś wyjaśniać w NFZ.
Właśnie, wie ktoś może jak jest z ubezpieczeniem zdrowotnym po ślubie? Jeśli ktoś studiuje dziennie?
Nasi fotografowie to małżeństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A nikt z Was nie pracuje ? Mnie maz po slubie zglosil do nfz w swojej pracy bo ja tez studiowalam. Chociaz tez mam umowe o prace ubezpieczycielem naszej czworki jest praca meza.
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 13:32, 06 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:43, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Studentom leczenie gwarantują studia dzienne. Jak się skończą to można wejść pod ubezpieczenie współmałżonka, jeśli już ma takie. Nie wiem co gdy oboje nie mają. Chyba wtedy urząd pracy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:36, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Narzyczony ma obecnie pracę, ale na razie na umowę zlecenie, czyli zupełnie same studia dzienne mi gwarantują ubezpieczenie w NFZ nawet jak będę zamężna? A Narzeczony, który jest na zaocznych bedzie musiał po slubie opłacić za siebie skłądkę w pracy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:42, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem, tak właśnie było gdy ja studiowałam. Oczywiście w tym głupim świecie mogło się zmienić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:33, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
gdy ja studiowałam, a skończyłam już pare lat temu to nie tyle same studia gwarantowały "opiekę medyczną" /pielęgniarki uznawały to za bardzo popularny błąd myślowy/ co legitymacja studencka + wpisanie w ubezpieczenie rodziców
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:06, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
no właśnie, ale po ślubie to wpisanie w ubezpieczenie rodziców raczej ustaje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:37, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja sie chyba po poltura roku przepisalam
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:45, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ubezpieczenie rodziców? Pierwsze słyszę. Nam mówili, że legitymacja studencka nam gwarantuje. Dlatego też po ślubie nic nie robiłam z ubezpieczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:23, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ika, czyli co, półtora roku po ślubie byłaś na rodziców?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:37, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Studiowalam wtedy i poltora roku po slubie nikt nic nie zglaszal wiec bylam na rodzicow. Potem pomyslelismy ze pasuje zmienic i przepisalismy na meza prace.
Chorowalam w tym czasie i chodzilam do lekarzy ale nikt nic mi nie mowil. Natomiast systemu eWuś wtedy nie bylo
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Wto 18:38, 06 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie, to może komplikować sprawę, że teraz jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:46, 06 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Zapytaj sie na uczelni moze albo w NFZcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|