..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Aniąt

A ja przed ślubem miałam megacykl 50 dni - dzięki temu w noc poślubną mieliśmy III fazę Wesoly

fantada

Ja narazie mieszczę się w normie. Najpóźniejsze podwyższenie temp miałam 21 czy 22 dc, a dziś mam 20 dc, więc nigdy nie wiadomo ile ostatecznie będzie mieć ten cykl Mruga

Miejmy nadzieję, ze się uda.
Ale naprawdę się nie spodziewałam, że to możliwe, bo nie czuję specjalnie stresu. Bardziej mnie sesja moja, i narzeczonego, stresuje. Ciekawe Mruga

fantada

Mam dziś skok temperatury i odczucie mokro oraz śluz przezroczysty. Chyba mi organizm oszalał do reszty... Jak to interpretować?

micelka

Wpisz wszystkie obserwacje z całego cyklu.

fantada

Aż sobie konto założyłam na 28dni.
Tutaj jest wszystko: [link widoczny dla zalogowanych]

micelka

No tak, temp. podwyższona, ale przedwcześnie, bo śluz masz nadal przezroczysty.
A jakie długie masz zazwyczaj fazy wyższych temperatur? Jeśli wiesz, to możesz już sobie mniej więcej wyznaczyć datę następnej @.

fantada

13 dni, ale właśnie nie wiem czy w tym miesiącu tą przedwcześnie podwyższoną mam liczyć? Wolałabym nie bo to oznacza okres w dniu ślubu

Chyba, że fazę luteralną będę mieć dłuższą, raz tak miałam, może stres zrobi swoje?

micelka

Może być różnie- nie wiadomo, czy temp. się podwyższyła bo była owulacja, czy z innego powodu. Obserwuj się dalej, a będziesz wiedzieć. Nie da się na 100 % przewidzieć, kiedy będzie @.

mrówka

Sobota się zbliża... Faktycznie wszystko do góry nogami i nawet nie mam czasu tu zaglądać. Rodzina daje w kość, mam wrażenie, że ten ślub jest dla nich jedynie problemem i sposobem na pokazanie kto jest ważniejszy (i to na doadatek najbliższa rodzina tak się pastwi) Smutny

Przykro mi strasznie i stresuje mnie to i mimo że zostało tak mało czasu to nie dociera do mnie co się ma lada moment wydarzyć... I boję się czy w sobotę dotrze. Ech...
Zobaczyłybyście jeszcze na wykres? czas wcielić npr w życie. Wygląda na to, że nawet uda się i będzie III faza w noc poślubną (tylko, że przy takim zestresowaniu nawet nie bardzo mam na to wszystko ochotę Smutny

). Niestety zrobiło się trochę dziur w pomiarach temperatury, ale mam nadzieję, ze to nie przeszkadza w interpretacji.

bakteria

mrówko, zasady znasz, to nie opisuję szóstki, skoku itd. W skrócie - niepodność od 28 dc. wieczorem. Powinnaś się załapać ze ślubem na III fazę - życzę Wam tego Mruga

Spróbuj się teraz rozluźnić i... zapomnieć o rodzinie! To Wasz dzień, Wasz ślub! Nawet jak do soboty nie dotrze do Ciebie, co właściwie ma się stać, to gwarantuję, że najpóźniej podczas przysięgi cała sytuacja stanie się jasna, wyraźna i - SZCZĘŚLIWA Wesoly

Trzymaj się ciepło, a potem czekamy na relacje Mruga

fresita

mrówko- rodzinie nie dogodzisz nigdy, zawsze sie ktos znajdzie, kto ci powie, ze ani sie nie najadl, ani sie nie napil, tak jak bylo u nas, wiec nie przejmuj sie, to twoj dzien, odrzuc te wszytskie ciemne mysli i ciesz sie swoim szczesciem. Wszystkiego dobrego Wesoly

Marcinu

Mnie stres na razie odpuścił trochę. Na pewno jest mi lżej niż Mrówce, bo już nie mieszkam z rodzicielami, więc napięcia rodzinne przechodzą niejako obok mnie...

Ale i tak średnio do mnie dociera o się ma w sobotę wydarzyć...

fantada

Życzę powodzenia wszystkim ślubującym Wesoly

Ja oczywiście dostałam okres na ślub

Dowiedziałam się o tym u fryzjera w toalecie. Najpierw się przejęłam, ale ostatecznie obeszło się bez bólu i problemów. Do toalety chodziłam sama i dobrze sobie radziłam. Da się przeżyć, nawet przyjemnie.

Karafka

ktos tu mial slub dwujezycznym tylko kto?? i jak to poszlo, w jakiej formie to zrobiliscie??

musze to jakos zorganizowac, tylko narazie nie mam pomyslow. jak nie wyjdzie to trudno, bedzie po niemiecku.

szarotka

ja byłam raz, ale na cywilnym - był tłumacz - musiał być przysięgły, ale nie pamiętam w jakim języku młodzi mówili, ale coś mi się majaczy, że każdy w swoim.