..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mamma

też mi się wydaje, że na takie zaproszenie lepsze by były jasne kolory
kompozycyjnie najbardziej mi się podoba to pierwsze i drugie

szarotka

mi za to ten brąz do czerwonego nie pasuje - daj go na jakimś beżu, a jak chcesz czerwień to np. złote ale bez brązu...

micelka

Kasik, my mamy bardzo podobny motyw na świecy ślubnej, tylko nasza jest sporo krótsza, ma z 20 cm.
Zawsze mi się podobały takie własnoręcznie robione zaproszenia, fajna zabawa Wesoly

Kolory- rzecz gustu, jak dla mnie mogą być.

Karafka

mrówka

my też robiliśmy - przynajmniej te dla znajomych - jak będę miała chwilę to zrobię im zdjęcia i wrzucę. Fajna zabawa, choć przeżyliśmy ciężkie chwile w trakcie zgrywania wszystkiego tak, żeby się chciało równo wydrukować Mruga

ale obeszło się bez rozlewu krwi na szczęście

Olenkita

Swieca piekna a tort wyglada bombastycznie!!! Ja nienawidze tortow i nigdy nie jem-qni na weselach ani na urodzinach. Na wlasnym sie zmusilam. Ale ten wyglada tak lekko i swiezo Wesoly

szarotka

kasik, w nocy sie zastanawialam - kiedy na ślubie taswieca sie pali i kto ja trzyma?

Karafka

ona jest odpalana po przysiedzei i stoi na... to chyba roznie ja sie stawiaja. po slubie jest zabierana, np. przez swiadkowa czy swiadka.

strzyga

dopiero te torty zobaczyłam. extra!!!

a się nie zapytałam o obróbkę, zapomniałam. ale babka nic nie wspominała o tym. cena i tak dla mnie za wysoka. A Fizyk jakby usłyszał to by si w głowę popukał.
Mi nie chodzi o ilośc fotek, tylko warunki. nie potrzebuję 300 fotek - uważam nawet, że to za dużo jeśli chodzi o ślub w USC, przejazd i góra godzin przyjęcia. lepiej, żeby było ich i 6 razy mniej, lale żeby były porządnie zrobione.
Moja koleżanka za fotografa (+kamera) płaciła 3000 zł i wg mnie jego praca była pożałowania godna (poza jednym aspektem - drukowanym albumem) zdjęcia ciemne - nieobrobione, częśc zdjęc z goścmi skasował /okazało się, że były 'do kupienia' dla gości na miejscu, tylko, że o tym nie powiedział/. porażka

Karafka

strzyga

To fajnie Kasik!
Fizyk też dziś właśnie kupił koszulę Mruga

jutro po drodze dokupie mu muchę i odbiorę marynarkę (ciekawe czy będzie potrzebna, ale przezrony zawsze ubezpieczony).
ja sukienke z pralni dziś odebrałam, biżuterie perełkową mam, co do butów nie mam przekonania, ale teraz za późno na marudzenie Mruga

Obrączki wyszły ładniejsze niż się spodziewałam, choc jeszcze nie mogę darowac, że nie będą takie jakie chciałam.
chyba dziś wszystko do samochodu zapakuje, bo czuję, że jak zrobię to jutro, to czegoś w końcu zapomnę Mruga

tylko o torcie nie mam zielonego pojęcia, bo niestety wyszło, że będzie robiony na miejscu, a nie zamawiany tam, gdzie chciałam... a, no i o fotkach, poza tym, ze będzie je robic ktoś z tvn-u.
ufff...

zaczynam się stresowac...

Edwarda

hermiona

czy ja coś pominęłam?

strzyga kiedy ślub??

strzyga

a bo ja tak po cichutku...

no i jedna uwaga: ślub da się zorganizowac w miesiąc (a nawet mniej nie licząc zarezerwowania terminu) i moż byc przy okazji całkiem fajny Mruga

mrówka

Gratulacje Strzygo! Mnóstwa miłości i radości na nowej drodze! Wesoly