Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:30, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłam mojemu majtki i szczoteczkę do zębów - full romantic
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:36, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
wymiatasz, glr mi się udało kupić drobnostkę – tzn. to było zlecenie dla przyjaciółki, która nas odwiedziła dzień przed (no bo ja leżę i nic nie mogę ). Był miło zaskoczony a chciałam koniecznie, bo tydzień wcześniej pięknie uczcił naszą rocznicę poznania się
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:12, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A mysmy sie pokłócili W prawdzie potem się godziliśmy pół nocy, ale do dupy było i tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:00, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
u nas też do dupy, mąż przyszedł z pracy przed 19, był taki zmęczony, że poszedł spać razem z dzieckiem. Ale przynajmniej obejrzałam fajny film
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olenkita
za stara na te numery
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:35, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Olenkita napisał: | My raczej nie obchodzimy. Tzn. ja zawsze zlewam a potem mi glupio bo maz regularnie prezenty przynosi...Tak jest od zawsze wiec w tym roku sie przygotowalam i kupilam mu ksiazke. |
No i dobrze, ze kupilam ta ksiazke bo maz wyskoczyl z perfumami
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewik
pierwszy wykres
Dołączył: 04 Lut 2017
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:27, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Święto jak jedno z wielu które przyszło do nas ,Nasze polskie zanikają a świętujemy zagraniczne takiego zdania jest mój mąż i dlatego ich nie obchodzi.Będzie na pewno ciacho kawa i lampka wina jak to bywa z mojej strony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Muflon
za stara na te numery
Dołączył: 05 Gru 2015
Posty: 1562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:29, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Przecież podobno nie pijesz kawy, tylko reklamujesz herbatę. Zdecyduj się, kobieto.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:33, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Wino by zareklamowała a tak tylko nudne herbaty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina35
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 08 Paź 2016
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:05, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nic - nie znosimy z mężem tego sztucznego święta sztucznych serc. Jak dla mnie to porażka te walentynki. Mąż się o mnie dba cały rok a nie tylko w tym jednym dniu. Więc jak dla mnie to śmieszne święto. Generalnie przed 14 lutego planujemy tak czas wolny by nie był to weekend o nie zahaczający - bo wtedy nie da się ruszyć na mieście od tego spędu ludzi. Nie ma wolnych miejsc, ciężko z rezerwacją, jakby dla tych ludzi tylko ten dzień istniał, jakby nie było innych dni do uczczenia pozytywnych dni w związku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:11, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
to jest takie swieto zeby ruszyc sprzedaz pomiedzy BN a wiosna... chocby tulipanowy dzien kobiet...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:55, 27 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Walentynki to tylko komercja i nic poza tym. Handlarze muszą na czymś zarobić między świętami Bożego Narodzenia a Dniem Kobiet i Wielkanocą. Jak nikt o Ciebie nie dba cały rok, to ten jeden dzień nie robi wielkiej różnicy. Oprócz tandetnych i zawyżonych cenowo ozdób irytować mogą bardziej tylko ostentacyjnie "liżące się" małolaty w miejscach publicznych. Nie każdy życzy sobie oglądania takich widoków...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika12321
znawca NPR
Dołączył: 14 Lut 2017
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:08, 27 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Walentynek mogłoby nie być, ale jak już są i mąż je lubi to zwykle gdzieś wtedy wychodzimy (jestem 1. rok zamężna, więc poprzednie lata tyczą się chłopaka). A serduszek czy innego walentynkowego 'badziewia' nie chcę dostawiać. Może to dobre dla małolat spotykających się z chłopakami (ale do końca sama nie wiem, jak byłam małolatą, nie miałam chłopaka).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:39, 27 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś dostałam badziewną walentynkę (pełno brokatu, serduszek, brokatowa literka B na okładce), która od razu wylądowała w koszu. Ja niestety miałam chłopaków, ale na szczęście z żadnym z nich nie byłam na tyle długo, by obchodzić ten dzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tilia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 25 Sty 2014
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:44, 27 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dla mnie - kolejny dobry bodziec do okazywania sobie miłości. Nie mam z Walentynkami żadnego problemu, bo da się je wykorzystać ku dobremu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beacia96
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 29 Paź 2017
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:16, 27 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś jest na co dzień zabiegany i nie ma czasu na czułości, to rzeczywiście taki dzień może być miłą odmianą (jak druga osoba nie ma nic przeciwko).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|