..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Aniąt

[link widoczny dla zalogowanych]

Uważam, że bardzo mądre zdanie tam wypowiedział ks. Szostak.

A tak w ogółe, to zamiast pierścienia, praktycznijszy byłby pas cnoty ...

AnnaMaria

zgadzam się z tym księdzem...tacy rodzice/babcie przesadzają i to wręcz zazwyczaj odnosi skutek odwrotny.
ja w ogóle jestem przeciwniczką pierścieni , wielkich masówek w których amerykanie się tak lubują. Uważam, że tak kwestia jest sprawą indywidualną dotyczącą sfery tak intymnej, że nie mozna się tym obnosić.

ps: tak samo denerwują mnie sytuacje odwrotne, gdy ktoś chwali sie podbojami itp.

Natalka

mk,

A biorąc pod uwagę,że najbardziej kusi "zakazany owoc" to pierścień może odnieść całkiem odwrotny skutek-tj.będzie ciągle przypominał ...wiadomo o czym Confused

Bystra

Tylko, że "The Silver Ring" to nie jest sam pierścionek, to jest coś w rodzaju projektu społecznościowego. Każdy, kto się decyduje, "jest szkolony" (najczęściej na żywo, amerykańska oryginalna organizacja TSR szkoli instruktorów i każdego zainteresowanego odsyła do "komórki" najbliżej miejsca zamieszkania, w wyjatkowych sytuacjach to jest "szkolenie" przez Internet) i dostaje supervisora, taką przyjaciółkę, z którą rozmawia o swoich randkach, której musi powiedzieć, jeśli posunęli się dalej niż dana osoba ustaliła, że dla niej jest bezpieczne.

Według mnie to nie kusi, bo ci, którzy się decydują nosić obrączkę czystości, wiedzą po co, usłyszeli dlaczego warto zaczekać (większośc ludzi nie wie, dlaczego warto, dlatego mamy tak niski wiek inicjacji seksualnej) i mają REALNE WSPARCIE w wytrwaniu w swojej decyzji.

abeba · Gość

podobno wśród silverringowców jest dużo wpadek - czasem pokusa jset silniejsza, a neistety wiedzy o zabezpieczaniu sie brak...

Aniąt

[link widoczny dla zalogowanych]

jenny

Nie czytałam calego wątku, dlatego może tak troche z innej beczki - zastanawia mnie po co w ogóle slub, jesli ktos nie widzi sensu czystości przedmalżeńskiej? Po co ten ślub jest potrzebny?? Ja akurat jestem za czystością, z rożnych względów, chociaż nie wiem jak bedzie

Ale jeśli ktoś jest definitywnie przeciw, to nigdy nie zrozumiem po co bierze jednak po jakims tam czasie, ślub?

espree

Karafka

dokladnie espree Wesoly

jenny

Ja to rozumiem inaczej - ślub to dla mnie wstęp do tego by móc miłość wyrażać najpelniej jak sie da - czyli przez seks. Odwrotna kolejność jest dla mnie niezrozumiała, chyba może? A jaki jest sens brania ślubu po latach życia ze sobą? No jaki? Jak dotad nikt mi na to pytanie nie odpowiedział.

Karafka

jenny, dla ciebie, owszem moze byc tak jak piszesz. ale uwierz mi, milosci mozna sobie tak samo wykazac bez slubu. ale to nie znaczy, ze nie trzeba go brac. bo to, jak juz pisaly dziewczyny w innym watku, samkrament.

jenny

Jak chce się z kimś świętować, to najpierw się go zaprasza, a potem swiętuje, nie odwrotnie. że to sakrament to wiem, ale nie wiem po co on komu dopiero po jakims tam okresie wspólnego zycia, skoro mozna miłość wyrażać bez ślubu - sakramentu, to po co ten sakrament?? No i dalej nie wiem...

kerima

Chociażby dlatego, Jenny, że Chrystus nie odmawia prawa do Sakrementów i nawrócenia nawet najbardziej zatwardziałym grzesznikom.
W przeciwieństwie do niektórych katolików.