Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Wpadki" ślubne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 15 Wrz 2009    Temat postu:

A, jeszcze mala zabawna wpadka z modlitwa wiernych. Byla czytana w 2 jezykach przez mojego brata i przyjaciela meza. Mieli czytac kazda modlitwe na zmiane, moj brat tak sie przejal, ze pojechal moze ze 2-3 pod rzad zanim sie skapnal, ze trzeba druga strone tez dopuscic do glosu Yellow_Light_Colorz_PDT_05
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brunette
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:15, 15 Wrz 2009    Temat postu:

nie wiem,czy u was jest tradycja "wykupywania" panny młodej.U nas taka tradycja jest, jednak my z tego zrezygnowaliśmy,bo nam się to nie podoba.Mój brat - świadek, jednak w dniu ślubu,kiedy mój przyszły jeszcze wtedy mąż przyjechał po mnie, stwierdział,że siostry za darmo nie odda.Ł. nie był przygotowany na taką niespodziankę.W przedpokoju jednak stała lodówka,którą przewieźliśmy z mieszkania Ł. Brat się ze szwagrem dogadał i suma sumarum oddał mnie za lodówkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:12, 15 Wrz 2009    Temat postu:

1. to My w dzień ślubu jeździliśmy za paskiem do spodni dla mojego ślubnego, bo przy prasowaniu zorientowaliśmy się, że go nie wziął z domu (750 km od miejscowości ślubu)
2. przeżyłam też chwilę grozy u fryzjera - zaczęło padać, a gdy deszcz przemienił się w regularną burzę pojawiły się przerwy w dostawie prądu (a ja pod suszarką...). Mieliśmy farta, że przed samym ślubem przestało padać, bo Naszym samochodem był cabriolet Wesoly
3. a już w kościele ksiądz pomylił się w tekście przysięgi całe szczęście mój małżonek błędu nie popełnił Laughing
4. mieliśmy też problem z muzyką - szykujemy się już do 1szego tańca, a tu sprzęt muzyczny nie chce wczytać Naszego CD... całe szczęście w lokalu mieli ten utwór na innej płycie Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:26, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Tutaj tez pare fajnych wpadek w kosciele, slubnych i nie tylko... Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=8ChhFJFbNxs


Ostatnio zmieniony przez Olenkita dnia Wto 13:33, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:54, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Wracałam od fryzjera i miałabym wypadek Smutny A potem okazało się że wiązanka to porażka Smutny ale już mi wszystko było jedno....Chciałam mieć to za sobą Wesoly ten cały cyrk....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żani
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:25, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Mój dzień ślubu był tragedią, a właściwie dzień przed. Brat mojego męża napił się okropnie i zrobił na straszną awanturę, z tekstami, że nas podpali, że mój mąż to debil i szmaciarz, a ja kurwa (przepraszam za wyrażenie). O mało by nie doszło do bijatyki, ale mąż pomyślał, że jak coś się stanie to jak on będzie wyglądał w dniu ślubu. Stanęło na tym, że brat męża wykrzyczał, że nie przyjdzie na nasz ślub. I go nie było, a potem wyniknęła z tego taka afera, że on zrobił z siebie wielką ofiarę przy Ciotce (siostrze mamy mego męża- która już nie żyje). A ona nas obwiniła za wszystko i w ogóle wiele się działo, a skonczyło się na tym, że musieliśmy się wyprowadzić z domu i zamieszkać u moich rodziców. Ojciec mojego męża na weselu zjadł tylko obiad i razem z ciotką i jej córką sobie poszli, a dokładniej ulotnili się bez słowa. Także dzień ślubu miałam do niczego. Poza tym zdarzyły sie inne wpadki, jak to że nie pocałowałam obrączki przed tym jak założyłam ją mężowi na palec, on nie przeniósł mnie przez próg na sali i włączyli nam nie tę piosenkę na pierwszy taniec jaka miała być, ale w porównaniu do wielkiej kłótni rodzinnej, po której nie odzywamy się z pewną częścią rodziny do dzisiaj, te wpadki to pestka.
Ale mam cudownego męża. Poza tym stanął po mojej stronie, więc chyba bardzo mnie kocha:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olenkita
za stara na te numery



Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 4904
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:51, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Kurcze, Zani, to sie dzialo Smutny Moze i lepiej, ze brat meza nie przyszedl, jeszcze by wesele zepsul...Dobrze, ze w Waszym malzenstwie przynajmniej sie uklada Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:41, 16 Wrz 2009    Temat postu:

A! Moja mama postanowila wyprasowac welon Mruga Spalil sie kawalek, mama lzy i panika, ale znalezli takie fajne biale kwiatki z koronki, przyszyli w miejsce dziury i wygladalo lepiej niz przed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorotkl
znawca NPR



Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:28, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Brunette Twoja historia z obrączkami rozbawiła mnie do łez
U nas dość ładnie wszystko wyszło Mruga Mały problem z welonem bo kupiłam na allegro - suknia była w kolorze naturalnej bieli w świetle salonu wyglądała jak normalna biel więc welon kupiłam biały - w świetle dziennym okazała się, że suknia jest raczej waniliowa... Na szczęście nikt nie zauważył na zdjęciach nie widać Wesoly
Z podwiązką też była beka - miałam pożyczoną, i była z taką szeroką szorstką koronką więc już na początku wesela ją zdjęłam a potem na oczepinach prowadzący pyta o podwiązkę!! Wyszło na to że z mężem nie mogliśmy się doczekać nocy
Ale najgorsza była suknia z podpinanym trenem który co chwila się odpinał Tata jechał do domu po spinacze biurowe którymi tak zamocował tren że ciężko było to odpiąć przed oddaniem sukni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:12, 18 Wrz 2009    Temat postu:

U nas wpadką jak to można nazwać wpadką było to, że tak jak u Żani, że nie pocałowaliśmy sobie obrączek przed włożeniem na palec.
Druga to mój kot władował się nam do samochodu, którym jechaliśmy do kościoła zanim my do niego zdążyliśmy wejść. Wyjść nie chciał i na CD mamy piękne nagranie jak się z nim szarpiemy i na dodatek miałam potem pełno kłaków na sukni. Przed kościołem w zakrystii mama i kościelny mnie obierali :hamster_shiver:


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 20:14, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brunette
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:40, 18 Wrz 2009    Temat postu:

teraz po roku się z tego śmiejemy,ale wtedy mi do śmiechu nie było(no a mężowi to wogóle )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:28, 18 Wrz 2009    Temat postu:

a po co te obraczki calowac??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
novva
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Wieś przy Drodze

PostWysłany: Pią 21:30, 18 Wrz 2009    Temat postu:

kasik napisał:
a po co te obraczki calowac??

Też nie wiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żani
początkujący NPR-owicz



Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:38, 18 Wrz 2009    Temat postu:

W sumie to ja też nie mam pojęcia po co? Ale mąż mi nałożył na palec i pocałował, a ja miałam najpierw pocałować a potem założyć i... zapomniałam. A najśmieszniejsze jest to, że cały czas do niego mówiłam: "tylko nie zapomnij pocałować obrączki jak mi ją założysz na palec" hi hi:)
Olenkitko ja też cieszę się, że go wcale nie było bo mogło się to gorzej skonczyć niż się skończyło, a nawiasem mówiąc teraz to już mnie nie rusza, ale wtedy byłam wściekała na maksa, bo prawie zniszczył mój najcudowniejszy dzień w życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:49, 18 Wrz 2009    Temat postu:

Jako wyraz szacunku dla współmałżonka i jako potwierdzenie tego, że wierzymy, że obraczki sa symbolem naszej miłości i wierności w małżeństwie. Tak na tłumaczył ksiądz i jakoś tak mi tego do dziś brakuje mimo wszystko ... takie niedopełnienie czegoś.
U nas obrączki całuje się przed założeniem na palec.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 21:50, 18 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Pogaduszki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin