|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:37, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
strzyga - nie do końca.
Bo mogę swojemu facetowi mówić, żeby nie palił, mogę mu robić o to awantury i robię! On to z pokora znosi i stara sie jak może.
Reaguje tak tylko na wzmiankę o pracy.
O wszystkim innym (miłym lub nie) mogę mu mówić.
Ze mną już gorzej - bo ja reaguję gwałtownie jeszcze na kilka innych rzeczy.
Natomiast jesli moja mama nadal będzie nalegać na moje nawrócenie, to zerwę z nią kontakt całkowicie.
Nawet jeśli 100% winy będzie po mojej stronie, to konsekwencje będziemy ponosic obie.
kukułka napisał: | na podstawie czego wyrobilas sobie Smużko zdanie, że to wcale nie jest za daleko posunięty kontakt ze zmarłymi?- w tej sprawie z pierścionkiem |
No podstawie braku przekonania, że jest.
To jest symbol.
Nie wywołuje duchów, nie patrze na tańczący talerzyk itd.
Nie rozmawiam z nikim (poza Aniołem - ale to nie zmarły).
Mam więcej symboli.
Mam zegarek od nieżyjącej Babci - który zakładam na rękę do snu, gdy mi smutno i chcę w sobie przywołać pamięć o Babci, a słuchając cykania nakręcanego zegarka jest mi przyjemniej, bezpieczniej... Wyobrażam sobie jak to było, gdy byłam mała i Babcia była obok.
I mam serduszko (od mojego faceta), które teraz wisi na mojej szyi, bo Wojtuś pojechał na 3 dni do domu i żeby łatwiej mi było tu samej, mam ze sobą serduszko.
Gdy Tata wyjeżdżał w delegację zagranicę dostawał ode mnie coś (pluszaka, frotkę do włosów, kolczyk).
Tak samo, gdy moja młodsza siostra jedzie na miesiąc na obóz harcerski - Wymieniamy się czymś (bransoletkami, biżuterią, breloczkami do kluczy itd..). Żeby każda z nas miała coś, co należy do tej drugiej - tak po prostu...
Gdy moja Przyjaciółka się ode mnie wyprowadzała - wymieniłyśmy się Lednickimi Pierścieniami.
To dla mnie naturalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:46, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
co do twojej mamy i namawiania na kościół spowiedź itd. Wiesz w spowiedzi i w ogóle w tym wszystkim nie o to chodzi żeby iść tu czy tam. Chodzi o to żeby osobiście spotkać Boga, który dotyka, uzdrawia, leczy, który jest cały dla nas. Jak takiego Boga spotkasz to sama lecisz do konfesjonalu i już nigdy nie chcesz być daleko od Niego. To wciąga jak jakiś szalony romans. A jak zmienia serce! Tylko trzeba Boga spotkać. Bywać tam gdzie On przebywa(inna rzecz że On zawsze też chodzi za nami w każde krzaki które wlazimy). Nie wiem kiedy ty smużko takiego Boga spotkasz. Ale spotkasz na pewno jeśli tylko Go będziesz szczerze szukać. On sam o tym nowi w Biblii. Ja Go spotkałam w konfesjonale i Eucharystii. I teraz nie mogę żyć ani bez jednego ani bez drugiego. Tzn mogę bo to nie jest jakaś niewola,ale nie chce. Tak jak człowiek nie chce się rozstawać z mężem którego kocha.
Smużka napisał: | kukułka napisał: | na podstawie czego wyrobilas sobie Smużko zdanie, że to wcale nie jest za daleko posunięty kontakt ze zmarłymi?- w tej sprawie z pierścionkiem |
No podstawie braku przekonania, że jest.
To jest symbol.
Nie wywołuje duchów, nie patrze na tańczący talerzyk itd.
Nie rozmawiam z nikim (poza Aniołem - ale to nie zmarły).
Mam więcej symboli.
Mam zegarek od nieżyjącej Babci - który zakładam na rękę do snu, gdy mi smutno i chcę w sobie przywołać pamięć o Babci, a słuchając cykania nakręcanego zegarka jest mi przyjemniej, bezpieczniej... Wyobrażam sobie jak to było, gdy byłam mała i Babcia była obok.
I mam serduszko (od mojego faceta), które teraz wisi na mojej szyi, bo Wojtuś pojechał na 3 dni do domu i żeby łatwiej mi było tu samej, mam ze sobą serduszko.
Gdy Tata wyjeżdżał w delegację zagranicę dostawał ode mnie coś (pluszaka, frotkę do włosów, kolczyk).
Tak samo, gdy moja młodsza siostra jedzie na miesiąc na obóz harcerski - Wymieniamy się czymś (bransoletkami, biżuterią, breloczkami do kluczy itd..). Żeby każda z nas miała coś, co należy do tej drugiej - tak po prostu...
Gdy moja Przyjaciółka się ode mnie wyprowadzała - wymieniłyśmy się Lednickimi Pierścieniami.
To dla mnie naturalne. |
no to sama widzisz, jakie to jest subiektywne i samia wiesz, jak subiektywizm potrafi mylic
mam na mysli to, ze jednak uciekanie sie do pierscionka w cwilwac krytycznyc to jest cos wiecej niz symbol, to juz jest maia, czy ci sie podoba taka nazawa, czy nie. co inneo symbol, a co inneo liczyc, ze przez pierscionek sie ciotka pomodli to juz jest maiczne traktowanie przedmoitu
a co do teo Boa i spotkania
Cytat: |
Pan jest blisko skruszonych w sercu
i wybawia złamanych na duchu. |
Ps 34,19
Cytat: | “Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca”. | (Jr 29,13)
Cytat: |
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze” | (Ps 145,1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:12, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oki, w porządku.
Bawię się magią.
Uwielbiam to i nie będę tego zmieniać.
Zadowolona?
Pożegnam się z Wami na miesiąc.
Bo nie umiem zapanować nad chęcią robienia wszystkiego na przekór.
To silniejsze niż ja i jak tak dalej pójdzie, to doprowadzę tym do samozagłady.
Żegnam zatem na jakiś czas.
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Weronika
mistrz NPR-u
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 770
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:11, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
wrrr... wiecie co moj mąż w szkole miał indywidualne nauczanie. dziewczyna była prawie na dnie w jej domu działo sie cos niedobrego matka tarotem sie bawiła wróżbami i tak dalej... uczennica do kościoła wejść nie mogła bo mdlała. M. rozmawiał z jej mamą szukała pomocy dał jej numer do księdza żeby je dobrze wyspowiadał pomógł, ale one nawet nie mogły zadzwonić. nic na siłe... ale własnie od magii sie zaczęło. jak o tym piszę to mnie ciarki przechodzą. M. wracał z zajęć z tą dziewczyną i mówi "wiesz co ona ma ze mną lekcje ale siedzi do mnie tyłem nie chce patrzeć w oczy albo ma włosy tak do przodu zaczesane żeby nie było widać jej twarzy." teraz juz nie ma z nią zajęć zabrała papiery ze szkoły ale podobno jest coraz gorzej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:56, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:00, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hm ... no historia ciekawa ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:50, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
he, nawet na onecie napisali
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:11, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
jak ludzie chca to wierza. pamietam teraz jak bylam w polsce i fresita pokazala mi ten pierscien na palcu kogos. szpetne to jak nie wiem co za darmo bym nie chciala. ale potem jeszcze raz widzialam na palcu kolezanki mojej mamy, czyli ludzie naprawdeo to cos nosza
|
|
Powrót do góry |
|
|
milunia
za stara na te numery
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 1341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:10, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ale komentarze pod tekstem nie napawają optymizmem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaga
nauczyciel NPR
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:23, 26 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
milunia napisał: | Wielu ludzi których spotykam nosi pierścienie atlantów - jak myślicie uświadamiać ich o zagrożeniach? Zawsze mam dylemat. W sumie to chrześcijański obowiazek jest. |
Ja raz widziałam tylko ten pierścień na palcu koleżanki z pracy. Nic nie powiedziałam, bo zanim zdążyłam otwozyć usta podsunęła mi dłoń pod nos i spytała z lekceważącym uśmieszkiem czy się go boję. Uznałam, że nie ma co strzępić sobie języka. Dziś bardzo tego żałuję bo w ciągu roku odkąd założyła ten pierścień jej mąż po 10 latach małżeństwa zostawił ją i ich wówczas czteroletnią córeczkę i wyprowadził się do kochanki
A ja miałam ich zawsze za wzorowe małżeństwo
Moja teściowa i jej córka traktują horoskopy jak wyrocznię, regularnie odwiedzają wróżkę (przed naszym ślubem podobno pytała wróżki czy się rozwiedziemy ) Zupełnie nie widza w tym sprzeczności z wiarą w Boga (choć przyznaję, że do wróżki częściej chodzą niż do kościoła, ale uważają się za katolików a jak )
uświadamianie w tym przypadku też uważam za bezsensowne bo moje argumenty wyśmiewają, a wszelkie publikacje są jak twierdzi teściowa "spreparowane przez kościół"
Ostatnio zmieniony przez gaga dnia Wto 23:27, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:48, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
..a mi dziś moja mama powiedziała coś po czym byłam w szoku. Mój synek uwielbia bawić się kluczami wszelkiej maści i się bawił pękiem kluczy. Przeszła moja ciocia ja do pracy poszłam i dzieci z babcią zostawiłam. Przyszłam z pracy i mama mowi do mnie: ciocia powiedziała, że swojej wnusi nigdy by kluczami nie pozwoliła sie bawić bo ZAMYKAJĄ MOWĘ ! Ja szok i się pytam mamy, czy wie co to zabobon. Mama, że tak no to ją uświadomiłam, że ma grzech. A mam, że wie ale tak na wszelki wypadek ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:18, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
łomatko!! powiedz ze moja miala takie kolorowe grzechotki-klucze do zabawy a pierwsze 3 slowa wypowiedziala w wieku 4.5 miesiaca nie zakluczyla sie jak widac na dobre
matko i corko jak mozna wierzyc w takie rzeczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:46, 27 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ile ja się od ludzi o czerwonej kokardce nasłuchałam już...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smużka
za stara na te numery
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 2973
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:33, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A mi babcia nie pozwalała podnosić guzików z chodnika - nawet jak znalazłam jakiś śliczny. Mówiła, że to straszny pech.. Tak na mnie krzyczała, że chociaż minęło ponad 20 lat, a ja się śmieję z takich głupot, to i tak mam wyuczony odruch nie patrzenia nawet na guziki! Nie miałam pojęcia, że to się tak mocno może wryć w umysł!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:36, 28 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
klucze to teraz beda potrzebne do lania wosku
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 31, 32, 33 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 31, 32, 33 Następny
|
Strona 13 z 33 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|