|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:04, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nieładny ja bym nie założyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:15, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
pamiętam,jak jedna koleżanka na uczelni opowiadała,że jej znajomi na 25rocznicę ślubu postanowili zmienić obrączki,a że oboje nosili ten pierścień,to zafundowali sobie złote obrączki właśnie na ten pierścień stylizowane. Ona sama też go nosiła bo miała parcie na kasę i stwierdziła,że jak kiedyś go jakiś czas nie nosiła,to ją z pracy zwolnili i nie miała kasy,a ledwo załozyła,znalazła nową. Pytam ją, czy uważa,że to przez ten pierścień,czy po prostu sama sobie znalazła nową pracę,bo nadreptała się za nią i była odpowiednia? a ona na to,że to bogowie jej sprzyjają za wierność pierścieniowi...brakło mi słów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:13, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
A może ktoś wkleić linka z jakimś mądrym i przystępnym wytłumaczeniem dlaczego ten pierścień sprowadza nieszczęścia, żeby wiedzieć co do ludzi mówić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:30, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
niech sobie tam wierza w bogow pierscienia, przeciez do nich nie dotrze argumentacja katolika.
a jezeli na wrozki jest popyt to co mi z tego, ze ludzie tacy durni sa i w to wierza. jak im pomaga to, czy czytanie horoskopo to co mi do tego. wiekszos robi to ot tak i glowy sobie tym tak nie zawraca jak wy
ja stawiam pasjasa i mowie, ze jak wyjdzie to pojade tu jak nie to nie pojade. no i potem stawiam, az mi wyjdzie nie przesadzajmy
moja zdanie: olac to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:34, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem jednak nie olac. To są zbyt poważne duchowo sprawy. Edwarda z komórki teraz nie mam możliwości wkleic ale jest o tym tekst np na str [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:52, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
szukając jakiś sensownych info o tym pierścieniu trafiłam na forum [link widoczny dla zalogowanych] tam normalnie wierzacy ludzie pisza,ze nosza ten pierscien jako ozdobę i nie widza w tym nic zlego.jednak najbardziej mnie wstrzasnela wypowiedz babki,która nosi madalik razem z innymi "szczęściarzami"...masakra! "a ja od 15 lat nosze medalik z siostra faustyna, od 5 lat nosze bialy pentagram, od 3 krzyz ankh, od 2 staroceltycka obraczke jako obraczeke slubna..do pierscienia atlantow nie dotarlam..jeszcze;p a tak serio, wierze w to w co wierze, ludzie maja mnie za satanistke albo sekciare a nigdy takowa nie bylam..wiem ze istnieja rzeczy w ktore ludzie wierza ze im pomoga przejsc przez chorobe, stres, walke..ja tez wierze..od dziecka mam powazne problemy ze zdrowiem, od 4 lat walcze z rodzajem nowotworu, mam problemy ze soba i na tle psychicznym, a takze zadarlam w pewnym momecie z 'silami' z ktorymi lepiej nie zadzierac..lepiej miec jakas ochrone nie...?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
giga
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:18, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Normalnie groch z kapustą
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:54, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
jak ktoś znajdzie ten tekst na psychomanipulacji to wstawcie link proszę. Ja nie mam jak
ja dziękuję za taka ochronę
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:31, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a co z medycyna chinska? kolezanka gleboko wierzaca z zasadami dzisiaj mi wspomniala ze ja pasjonuje medycyna chinska i stara sie zyc wedlug tych wskazowek...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ogólnie wszystko co z medyczną wschodu ma podbudowe religijną. Ja bym sie bała. To tak jak joga. W europie sie mówi że to same ćwiczenia. A każdy jogin prawdziwy to wyśmiewa że to absurd bo to jest środek do ćwiczenia duszy i czynienia jej dyspozycyjna na tamte siły. Tak mówią prawdziwi jogini. Zresztą był taki Francuz już nie pamiętam nazwiska. Pojechał tam. Joga. Ćwiczenia dla ciała itd. Im dalej w to szedł tym częściej widział w oddali tajemnicza postać o ciemnej twarzy. Wreszcie nie dało mu to spokoju. Wyjechał. Jakoś trafił przypadkiem na Jasna Górę. Tam pierwszy raz zobaczył obraz Madonny. Zrozumiał że to ona go chciała uratować. Po latach i wyzwoleniu duchowym dość mozolnym został księdzem. Mówi że duszę ma uratowana cudem. Te historię opowiadał ks Jaworowski egzorcysta diecezji gorzowskiej czy kaliskiej już nie pamiętam. Zna tego Francuza osobiście. Mam te opowieść gdzies w pliku nawet mp3 ale teraz trudno mi będzie znaleźć. Porusza bardzo. A Francuz tylko chciał pocwiczyc. Myślę że z medycywoć chińska i jej zasadami może być podobnie. Zresztą warto przejrzeć strony źródłowe np medycyny chińskiej zawsze. Tam widać jakie co ma konotacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
giga
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jest proste .... Jezus daje uzdrowienie a jak nie Jezus daje to szatan daje psudouzdrowienie. Pseudo to znaczy ze jest na przykład skutek jakiegoś działania - ale skutki dalsze są opłakane. Szatan nie daje nic za darmo. I racją jest to że dzisiejszy świat nie wierzy w działanie szatana. Wystarczy tylko powiedzieć że homeo nie jest dziełem bożym a już awantura gotowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:56, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
przypomina się historia znajomych, którzy leczyli synowi wzrok u jakiegoś 'wróżka'. Synowi wzrok, owszem, wrócił, ale np. nie mógł wejśc do kościoła, bo zaraz dostawał zawrotów głowy, mdłości i dolegliwości żołądka.
Dużo czasu potem spędził u egzorcysty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
brunette
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:01, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
najwiekszym sukcesem szatana jest to,że ludzie uwierzyli,że go nie ma... Wspomniany przez Kukułkę ks.Jaworowski był moim katechetą Nieraz, kiedy do nas przyjeżdza opowiada,jak ludzie zostali opętani przez własną bezmyślności i "niedocenienie przeciwnika". Najczęściej właśnie zaczynało sie od jakiś ćwiczeń na koncentrację, kamienia, który miał przynieść szczęscie czy zdrowie albo wizytą u bioenergoterapeuty(który miał pomóc). To,co wydawało się takie niegroźne okazywało się drogą przez mękę. Opisy niektórych opętań i długa droga przez egzorcyzmy powodowały,że w nocy koszmary miałam i gdy się budziłam,to modliłam się...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:55, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no tak to logiczne co pisze brunette. Szatan jest inteligentny i nie wabi tym co na kilometr czuć szatanem bo wtedy nikt by sie nie nabrał. Zaczyna sie w reguły niewinnie. A w raju przecież było to samo. Owoce wyglądały na nadające sie do jedzenia... A co do uzdrowien medycyny rozmaitej nieklasycznej (nie mylić z ziołami,wiadomo) to Pawlukiewicz na fajne powiedzenie też-gdyby to naprawdę było ok i skuteczne to do tych magików by były kolejki na pół roku przed a do klasycznych lekarzy pusto. A tymczasem chyba wszyscy wiemy jak trudno sie dostać do tego czy owego profesora od supertrudnych spraw zdrowotnych takich czy innych. A to że np pierscień atlantow nikomu niby nie szkodzi i z kościoła nie wygania jak ktoś pisał na tamtym linkowanym forum to też do czasu. Powoli powoli. Może i ktoś taki do kościoła jeszcze chodzi nawet ale czy sie np autentycznie modli- czyt otwiera i chce otwierać na Boga to już inna para kaloszy. Zły jest cwany.
giga masz rację że tylko Jezus uzdrawia. Nawet jeśli idę do normalnego lekarza po AM to to uzdrowienie to i tak działanie Boga. Przez ludzki rozum wykształcenie i doświadczenie lekarza. Rozum ludzki jest darem Boga i jego dobre używanie- medycyna klasyczną naukową, mierzalna,sprawdzalna, logiczna- to też dar Boga,w sensie- wykorzystanie dobre daru rozumu, rozwijanie go itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:17, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O tym pierścieniu to słyszałam ale dopiero teraz zajrzałam jak wygląda... takie nieporadne szkaradztwo a jaka "moc".. o wstążkach na wózkach nie słyszałam i nie widuje.
A co sądzicie o lekach homeopatycznych? Nasz kasiądz Sawa (dość znany, prowdzi Odnowę w Duchu Św) bardzo negatywnie odnosi się do tych specyfików, prosi a wręcz błaga o to, żeby tego nie stosować. Raz opowiadał na kazaniu, jak modlił sie o uzdrowienie nie raz, nie dwa tylko kilkakrotnie nad 2 letnich chłopcem, którego rodzicie chcieli wyleczyć ze skazy białkowej bardzo silnej i jeszcze czegoś tam. Owszem uleczyli chorobę, ale od tego czasu chłopczyk dostawał napadów lęków, bał się potwornie nie wiadomo było czego, nie mógł spać ani jeść. Dopiero na kolędzie przy rozmowie z nim powiedzieli, że mają taki probem a lekarze nie umieją w żaden sposób pomóc bo to nie ciało choruje a dusza No i zapytał czy aby nie stosowali homeopatii, potwierdzili. Wiedział już wszystko. Modlił się nad dzieckiem naście razy, dopiero to przysnioslo mu ukojenie.
Ja sama już nie wiem ... stosowała któas mama Viburcol u dziecka? Mi to w szpitalu polecili jak córcie urodziłam i miała wzdęty brzuś, znajomi tez. Kilka razy dałam bo pomaga na uspokojenie przy ząbkowaniu itp. ale to też jest lek homeopatyczny i mam mieszane uczucia i sama nie wiem czy dobrze robię aplikując ten lek... Co sądzicie? Kupiłam go w aptece...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Pogaduszki Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 31, 32, 33 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 ... 31, 32, 33 Następny
|
Strona 4 z 33 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|