Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 18:39, 23 Lis 2006 Temat postu: zeszyt do obserwacji |
|
|
Zadam może takie głupie pytanie…..
Chodzi mi o to, ze ja w swoim „zeszyciku” do obserwacji notuje bardzo duzo szczegółów, czasami dośc intymnych…. ,np. każde współżycie (i nie tylko współżycie ) wyjazdy, podniecenie……….włacznie z tym czy seks był udany czy nie….
(robie to w sobie tylko wiadomym celu……… )
Ale mam teraz problem, bo tak mysle, ze gdyby mi przyszło pokazac komus ten zeszyt to czułabym się troche skrępowana…
Nie chce mi się przepisywac tego wszystkiego do drugiego zeszytu, takiego „na pokaz”…
Moje pytanie w związku z tym…, czy wy tez az tak skrupulatnie notujecie wszystko?, … Nie wiem, może Ci obserwujący te wykresy(lekarze, nauczyciele NPR) są przyzwyczajeni do takich szczegółów na kartach….i nic ich nie zdziwi…
Nie wiem …
Może jednak przepisze ten zeszyt…..
Macie jakies zdanie na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:47, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja notuję tylko rzeczy konieczne (choć raczej nie ze wstydu przed lekarzem). ale raczej ginekologowi bym nie mówiła, czy seks był udany czy nie- po co mu ta informacja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:31, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja oprócz temperatury, śluzu i szyjki notuję: badania, leki, przeziębienia, PMS, bóle owulacyjne i sytuacje zakłócające (czyt. imprezy)
no i stosunki i "nielegalne zabawy"
ale tez myśl o tym, że miałabym to komuś pokazać trochę mnie krępuje... ale że nie zamierzam w najbliższym czasie nikomu tego pokazywać, to nic nie będę zmieniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21:44, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no własnie espree, z załozenia to miał byc tylko mój zeszycik, podobnie nikomu nie miałam zamiaru go pokazywac, nawet z poczatku krępowałam sie go pokazac męzowi,
z czasem zeszycik "rozbudował" się o wiele dodatkowych informacji....
ale własnie w zwiazku z tym, ze moje wykresy fiksuja coraz bardziej, i zwątpiłam juz w to ze to wszystko "samo sie naprawi".... (jakos od osmiu miesiecy nie chce sie samo naprawic), chyba potrzebuje fachowej pomocy, a wiaze sie to z tym, ze bede musiala pokazac te moje bazgrołki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:51, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
ja bym pewnie przepisała
ale tylko najważniejsze informacje (temperatura, śluz, szyjka, zakłócenia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:41, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no tak , kusi mnie, zeby to przepisac ale jak sobie pomysle ile to roboty...
ale fakt, na poczatku wpisywałam błednie lepki sluz przy badaniu wewnetrznym, z czasem nauczyłam sie rozrózniac, ze jest to po prostu stała wydzielina...
ja wiem ze to jest źle ale ktos kto to oglada tak moze nie pomyslec...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:20, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja na poczatku zapisywałam na kartach, ale strasznie bazgrałam, kreśliłam, zapiski nie mieściły mi się w rubryczkach, więc teraz wpisuję wszystko tylko w ff. Jak mam iść do gina, to drukuję.
Nie zapisuję żadnych informacji potencjalnie "kompromitujących".
Chociaż z kartami miałam raz zabawny incydent. Seks oznaczałam serduszkami i gin trochę sobie ze mnie pokpiwał - w sympatyczny sposób, ale wstyd mi trochę było. Teraz w FF mam tylko AM albo PM.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:24, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam swój zeszyt, w którym królują tajemnicze symbole
Tylko jak teraz wytłumaczę, że mam dwa wykresy - jeden z temp. (to ok.) ale drugi z pH
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 10:13, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
fiammo- i to na jednej karcie masz 2 wykresy????
Nie no.. ja tez oznaczam to wszystko sobie tylko wiadomymi symbolami.....ale jakby sie ktos spytał.. co to??
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:28, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Na jednej stronie jest wykres temp. a ołówkiem wykres pH - przecież nie będę rysować osobnego, skoro wszystko jest powiązane
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pią 12:37, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ogólnie jak sie sprawdza ten wskaźnik? (chyba ze to tajne i nie mozesz ujawniać wyników) bo z Twego wpisu dot. Knotza wynika, ze specjalnie Ci od pH dni niepłodnych nie przybyło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:51, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
pH jest na razie w formie badań i nie moge się na nim opierać. Jakbym się nim kierowała, to byłoby duuuuuuuużo lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|