|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:59, 13 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
sylwuska, a ja mam odwrotnie... F. jest w podobnym wieku do Twojej córki, chętnie do wszystkich idzie, lubi ludzi, bo też od maleńkości go wszędzie zabieraliśmy. Ale teraz ma taki okres, że nawet jak jest na rekach u taty to wyciąga ręce do mnie i jęczy aż go nie wezmę. To jest słodkie, ale często bardzo męczące - czasem ktoś małego bierze żebym mogła coś zrobić, a on jęczy i stęka bo chce tylko do mnie, a jak już go wezmę to chwilę jest zadowolony i zaraz chętnie idzie do innej osoby
Dzieci mają różne etapy w życiu, ale cokolwiek by nie robiły to i tak najbardziej na świecie kochają mamę i to jest coś pięknego )
EDIT: napisałam, że mój synek jest w podobnym wieku do Twojej córki, a teraz patrzę, że jest miesiąc młodszy, a w tym wieku to chyba jednak przepaść rozwojowa i nie ma co porównywać
Ostatnio zmieniony przez glr dnia Pon 21:01, 13 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:44, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Moja mała jakiś czas temu też chciała tylko do mnie. Teraz się to zmieniło. Od jakiegoś tygodnia, niecałego nawet. Co dziwne jak gdzieś indziej zachodzimy np. do mojej mamy, to na początku trzyma się tylko mnie, później robi się odważniejsza i może chodzić po pokoju. Ale do innej babci (mojej teściowej) i jednej cioci to idzie z wielką chęcią i bez problemu u nich zostaje. Może dlatego że widzi codziennie.
No cóż, skoro mówicie że tak jest to nic innego nie pozostaje
Dziękuję...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwuska90
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:27, 07 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Odnośnie tego tematu. U mojej córci znów się odmieniło Już nie ma "fazy" z ciocią i babcią, nadal je lubi, śmieje się jak widzi i chce na ręce. Ale już nie tak, że ja jestem wtedy niepotrzebna. Jednak mieliście racje, mama to mama. I dla dziecka zawsze będzie mamą. A już mnie matczyna zazdrość dopadała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:49, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
poza tym hormony ciąża itd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:18, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Czy Wasze pociechy mają swoje fobie czy fanaberie.?
Mój syn od kilku miesięcy nie wejdzie do tramwaju czy autobusu. Kocha ke oglądać i bawić się zabawkowymi tramwajami., ale nimi nie pojedzie. Gdy próbujemy go obowiązku straszny, paniczny ryk, jakbyśmy go ze skóry obdzierali. Albo inna rzecz. W moim bloku mamy 2 windy. Młody wsiada tylko w jedną z nich. Drugiej 'nie lubi'. Problem pojawia się., jeśli ta 'dobra' jest nieczynna.
Dodam., że nigdy nie miał żadnej negatywnej przygody z żadnym z nich.
Co byscie robili? Czekali aż minie.? [czekam od miesięcy., jestem uwięziona na osiedlu., bo nigdzie nie mogę wyjechać ], nakłaniać [często o tym rozmawiamy., czy ja.,awy mąż. Czy dziadkowie.- żadnej zmiany], przekupiac [nic nie daje], próbować przełamać na sile [po jego krzyku pewnie zabrali by nam prawa rodzicielskie za znęcanie się nad dzieckiem ]. A może należało by poszukać dobrego dziecięcego psychologa? Ja rozumiem okres buntu., czy leków, ale czasem jest tak., że nie mam wyjścia i muszę gdzieś z nimi jechać autobusem, ale nie mam takiej możliwości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:55, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
normalne, tłumaczyć próbować i czekać aż minie
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:44, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
nic na sile.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:14, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
No dobra., nic na siłę. Ale gdybym naprawdę MUSIAŁA jechać z nimi tramwajem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:24, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A czy on kiedykolwiek wcześniej jechał tramwajem czy nigdy ? może on się boi nieznanego po prostu ? poszukaj jakichś bajek ze ktoś jedzie tramwajem, żeby zobaczył jak jest w środku ? może sama nagraj mu coś fajnego ze środka ?
mój brat jak był mały bał się bardzo wielu rzeczy, od winy do nawet basen i kino. na nic mówienie i opowiadanie jak tam jest super i w ogóle. trzeba było go tam zadrzeć na siłę i zawsze wracał uśmiechnięty i mówił ze było super. Albo nie można mu było opowiadać np. ze jutro idziemy na basen jeśli nie był nigdy, tylko go tam zabierać i jak już zobaczył ze jest fajnie to się mu dopiero mówiło ze to jest basen, bo tak to on panikował na samo słowo miejsca w którym jeszcze nie był.
Windy się tez bał jak ognia, na szczęście my mieszkamy nisko ale jak jeździlismy do cioci która mieszkała na 6 piętrze to trzeba było na nogach z nim chodzić
może spróbuj z niego wyciągnąć tak jakoś psychologicznie czego on się tam boi w tym tramwaju ? moze na ręce go weź i powiedz ze będzie jechał z toba na rekach cały czas jak chce. no nie wiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nana, ja pamiętam, że jako dziecko miałam fobię windową, ale chyba było to spowodowane tym, że kiedyś się zacięłam w windzie.
Kiedyś przeszło, potem już byłam w stanie nawet sama jechać.
Myślę, że niektóre dzieci tak po prostu mają, ale rozumiem Twoją frustrację, nie mam pojęcia czy lepiej próbować na siłę, czy póki co odpuszczać, ale ile jeszcze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:41, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Ika., on 3/4 swojego życia jeździł autobusami tramwajami. W domu zamiast bajek woli oglądać na yt filmy o ww. Na spacery chodzimy na petle autobusową., bo tak lubi oglądać autobusy. Ich marki zna lepiej niż niejeden dorosły! Jak jadę gdzieś tylko z Ala to robię zdjęcia i potem mu pokazujemy. .
Winda jeździ codziennie. Musi. Mieszkamy na 11. Ale mamy dwie. Dobra i złą .wRaz ta jedną jego ulubiona zepsula się i weszłam z nim na siłę do drugiej. Do dziś nie rozumiem jakich nie wrażliwych mam sąsiadów, że nie zareagowali na tamten wrzask.
Ciekawe co jeszcze wymyśli., czego nie lubi i czego będziemy musieli unikać..
Ps. Dodam., że on boi się również ciuchci dla dzieci w luna parku., która jest przeznaczona dla roczniaków.
Ostatnio zmieniony przez Nana dnia Pon 12:53, 29 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:11, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nana ja tak podobno miałam - w wieku dwóch lat lubiłam wodę, kochałam sie kąpać i nie bałam się. Za rok, trzyletnia, wołami nie dałam się zaciągnąć.
Inna sprawa, że w końcu nauczyłam się pływać dopiero w wieku 13 lat...
Hm, a rozmawiasz z nim o tym? Co mówi przy okazji zabaw? Może to nie chodzi o te windy, tylko na przykład ktoś u was choruje, albo stało się coś innego?
No i jak długo to trwa?
Czy powtarza jakieś pytanie,niepokoi się jakimś aspektem życia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:28, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
To trwa od kilku miesięcy. Może pół roku. Syn zawsze jak przechodzi obok złej windy woła, że jej nie lubi. Kiedy któreś z nas albo z gości przyjeżdża do domu pierwsze pytanie w drzwiach to 'która windą jechałeś '. Jeśli dobrym "aha", jeśli złą to "a dlaczego" - i po odpowiedzi daje spokój. Tu nie chodzi o żadne niepokoje. Nic nigdy nie wydarzyło się w żadnej z nich. Czasem w innych blokach ma zahamowania przed obcymi windami., ale w końcu jedzie. Choć najczęściej wcale nie zauważa., że używał windy.
Wszelkie rozmowy kończą się mąż"nie lubię tej windy" i nie ma o czym dalej dyskutować.
Nie znam żadnego dziecka, które na cokolwiek reaguje w ten sposób. Rozumiem strach przed woda., przed nieznanym. Ale przed autobusami., które się kocha.?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Nana, a mu sie tak z dnia na dzien zrobilo? Czy np. jakis czas nie jezdzil komunikacja i potem sie zaczal bac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:14, 29 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Przekopane jednym slowem
W glowie mam tylko metody przeciwne milemu rodzicielstwu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11 Następny
|
Strona 9 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|