Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:21, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
mój zawieruszone stringi parę razy wyciągnął
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:51, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam w sypialni szafkę z moją bielizną tuż przy łóżku i kilka razy dziennie jest ona wyrzucana i przymierzana na głowę
tak jak patrzę na upodobania dzieci do zabawek, cieszę się, że mąż mnie popiera i nie zarzuca młodego stertami zabawek. Nad rodziną, głównie nad rodzicami cały czas muszę pracować, żeby nie kupowali mu ciągle czegoś nowego, bo to i tak go nie interesuje, tylko zaśmieca mieszkanie. Ile mnie wysiłku kosztowało, żeby moja mama nie dawała wnukowi prezentów na co dzień, bez okazji... a w ten właśnie sposób zepsuli pierworodnego wnuka... tak mi się marzy, żeby moje dzieci nie wyrosły na "eeejjj.. tylko trzy prezenty???!!!", za to na takie, które cieszą się z pojedynczych upominków. A to będzie trudne w dzisiejszym konsumpcyjnym społeczeństwie przesączonym reklamami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:28, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: | tak mi się marzy, żeby moje dzieci nie wyrosły na "eeejjj.. tylko trzy prezenty???!!!", za to na takie, które cieszą się z pojedynczych upominków. A to będzie trudne w dzisiejszym konsumpcyjnym społeczeństwie przesączonym reklamami... |
Też bym tak bardzo chciała jak będę miała dzieci.
Do tej pory pamiętam jak się cieszyłam z niektórych prezentów, a dzisiejsze dzieciaki dostaną, pobawią się chwilę i rzucają w kąt.
Zresztą te chińskie lalki, czy inne zabawki to często takie dziadostwo, że brak mi słów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kariga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:05, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nana napisał: | ja mam w sypialni szafkę z moją bielizną tuż przy łóżku i kilka razy dziennie jest ona wyrzucana i przymierzana na głowę
|
Ale się uśmiałam
Chciałabym to zobaczyć na żywo Pewnie ubaw po pachy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
pewnie
i tylko mam nadzieję, że kiedyś z tego wyrośnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:45, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A kiedy Wasze dzieci zaczęły interesować się/oglądać bajki w tv?
Mój jedyną bajką na jaką ewentualnie jeszcze spojrzy są teletubisie. Poza tym tv może grać, a on w ogóle nie zwraca na niego uwagi poza kilkoma reklamami, w których skaczą jakieś stworki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:51, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
mój jeszcze nie ogląda bajek. Na tv spojrzy- głównie reklamy, albo koncert AC DC jak z tatusiem ogląda Poza tym oglądamy prawie codziennie Baranka Shauna (MÓJ idol), ale tu interesuje go prawie wyłącznie piosenka na początek i zakończenie I dobrze, jeszcze naoglądamy się bajek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:40, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Moje ok. 3 r.z. bajkowały ze zrozumieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:11, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nana to jest ulubiona bajka mojego taty! !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:16, 12 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
I moja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:31, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
my tam maniakalnie oglądamy "Pingwiny z Madagaskaru" młody lubi czołówkę i niektóre piosenki śpiewane przez bohaterów. czasem leci tv, ale on ignoruje, podobnie jak u Was. lubi tylko tę głupią reklamę telewizji osobistej z Netii (?)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:49, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nasz z reklam to uwielbia papier toaletowy - z mrówkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:14, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
moja młodsza córka już teraz się interesuje - reklamy to wiadomo ale posiedzi też chwilę przy bajce - puszczam z płyty głównie bo nie mam kablówki
np. "Przygody kota Filemona" - bajka z moich czasów... a ile radochy: są kotki, które chrapię, kichają, gadają, są myszki, jest dziadzio, który ma konika... młodsza strasznie przezywa tzn. pokazuje paluchem, gestykuluje, naśladuje odgłosy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:22, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pingwiny to znowu namiętnie mój mąż z młodym ogląda. Tzn. dziecko nie ogląda jeszcze, tylko słucha a mąż ogląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:19, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pingwiny też bardzo lubimy (my tzn. pokolenie rodziców, dziecko jeszcze nie). A idolem nr 1 dla męża jest WIEWIÓR z Epoki Lodowcowej. Jedną scenę może oglądać tyiąc razy i zawsze umierać ze śmiechu
Kiedyś kupiłam mu maskotkę wiewióra. Teraz należy do Wampira. Młody ubzdurał sobie, że wiewiór straszy, więc bardzo często biega za nami/gośćmi z wiewiórem w łapce, a my musimy krzyczeć i uciekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|