..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

glr

Gniewajcie się w środku - padłam! Hahaha

babajaga

Emma super! Bardzo mądrze mówi, a przy tym umie dyplomatycznie wybrnąć z sytuacji

W ogóle to z tego wątku mogłaby powstać książka.

Busola

Emma - super Wesoly

mądry chłopak wam rośnie

emma

Chłopcy próbują ciągnąć mnie, każdy w swoją stronę. Nagle starszy:
- Zostaw, mama jest wspolna!
Młodszy oburzony:
- Nie! Mama jest mądra!

Chłopcy zrobili straszny bałagan i wkurzona krzycze na starszego:
- Tak, teraz to ci się radzę modlić, by ciocia nie przyjechała, bo będziesz się wstydzić razem ze mną tego bałaganu!
Po chwili słyszę z drugiego pokoju:
- Panie Bogu, proszę by ciocia nie przyjechała... Prooszeee.

Polly

Został wysłuchany?

sylwuska90

Justek

Generalne

agu

Emma, oni są fantastyczni, super, że to spisujesz.
Dzisiaj na poczcie gadam przez komórkę, a młoda podsłuchuje i z takim poważnym-ale-zdystansowanym głosem "jesteś taka, jaka jesteś, i już" nie wiem jak to opisać, ale mnie rozkleiło prawie Wesoly

Dona

moj najmłodszy dzis mi oznajmił.
"A ja zakochałem sie z Basią".. (kolezanką z przedszkola...)

no nie... wczesnie zaczyna...;

Musiałam sie dopytac czy wie co to znaczy, to mnie uswiadomił ze "jak sie jest takim miłym i słodkim".. to jest zakochanie.... Mruga

sylwuska90

Dona, dobre! Wesoly

hehe, już zakochany

Mała moja po drzemce przybiega, wskakuje nam na łóżko i mówi:
- Ej, dziatki, czy wy wiecie o czym ptaszek śpiewa?
hehe, to z wierszyka

ale śmiesznie wyglądało.
albo później:
- nie bądź kochanku chciwym, weź tylko połowe.
Też z wierszyka. Ogólnie ma dobrą pamięć, dużo zapamiętuje Mruga

i potrafi sobie nie raz wpleść w swoją wypowiedź.

emma

Polly, został wysłuchany, ciocia faktycznie nie przyjechała Mruga

Agu, ale masz mądrą córe, ty się jej słuchaj. Mądrze prawi, sama muszę posłuchać. Wesoly

Dona, już zakochany, ach ta młodość Laughing

Starzejesz się..

A co do tuptającego jeża, to chyba 3/4 dzieci o tym rozmyślało. Laughing

Myślałam że to jakiś rodzaj skradania, bo w ogóle słyszałam: dokąd tu szanocą jeż. Laughing

Sylwuśka, cudne z tymi wierszykami. Sama słodycz. Heart

bakteria

Mam hicior z wczoraj.
Młody narysował jakąś postać w przedszkolu. Jedziemy sobie w aucie i pytam:
- W., kogo to narysowałeś?
- Złodzieja.
- Złodzieja?! A czemu akurat złodzieja?
- Bo ja lubię złe postaci.

No i zatkało kakao - czyli matkę

No i jeszcze tej rzadziej używanej formy wyrazu "postać" użył.

A rozmowa z moją córcią:
- I., kto jest najfajniejszy w przedszkolu?
- Kajoj [Karol - kolega z grupy mojego synka]
- Ojeju! Lubisz Karola?
- Taaaaaaaaaak (rozmarzona)
- A tuliłaś go?
- Tak.
- A buziaka mu dałaś?
- Nie!! hihi, taaaaaaaaaaak.
- Kto jest łobuziakiem?
- Ja!!

Rośnie mi kokietka Mruga

sylwuska90

hehe dobre Jola Mruga

Twoja córcia już małą kobietą się staje - pierwsze miłości

A u mnie dzieciaki coraz bardziej ze sobą próbują rozmawiać, pomimo że synek za wiele słów nie zna

Dziś rano:
Córcia wchodzi do łóżeczka brata i mówi: położymy się razem
Synek (z entuzjazmem): taaak!
Kładą się obok siebie, głowa obok głowy, patrzą się na siebie, śmieją się i córcia jak zawsze z radości macha nogami (u niej charakterystyczne, no i.. słodkie;) )
Po chwili poważnieją, córcia mówi do brata: smutno Ci?
Synek: tak.
Córcia: Co się stało?
Synek: MMmmm.. (mruczy po swojemu:P)
córcia: Mama smoczka wzięła od Ciebie?
synek: mmmmmm. tak.
Córcia: wzięła mama smoczka od Ciebie i Ci teraz smutno..
synek: mmm tak.
córcia: aha..

Mruga

Córcia rozumie go bez słów

widać, że synek rozumie już coraz więcej, jak się razem bawią i córcia mu coś tłumaczy albo prosi by coś zrobił to, to robi Mruga

i widać, że zabawa im coraz lepiej wychodzi. Niestety, bardzo często się biją, wręcz tłuką (pomimo, że są takie małe).. ale to na inny temat.

No i kolejny hicior

hehe
Mój mąż lubi wieszać się na drążku (który mamy w pokoju dzieci), ćwiczy, zwisa itp. Któregoś dnia mąż wchodzi do pokoju gdzie córcia już układała się do spania staje pod drążkiem i mówi:
- Córuś, tata jest mocno zmęczony i jakiś smutny,
- to się powieś
Shocked

hehe, wiadomo dziecku chodziło, żeby się zawiesił na drążku

ale tak to śmiesznie zabrzmiało

agu

Jola, niezła agentka

Sylwuśka słodkie Wesoly

hermiona