..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Z ostatniej chwili.
Chłopcy bawią się w bicie. Starszy leży na młodszym, przygniata go do ziemi a młodszy woła: I co, poddajesz się? Poddajesz?

Busola

emma

Busola

synek coraz bardziej rozwija się językowo. Powtarza wszystko co się mówi, albo stosuje różne wyrażenia w różnych sytuacjach.
W sobotę zbieraliśmy z prababcią porzeczki (czerwone porz to teraz jego ulubione owoce), babcia to by wszystkie oberwała, a ja ją już do domu chciałam zaciągnąć. I w niedzielę rano na widok babci synek powtarza: "babciu przestań już wystarczy porzeczków".
Potem w drodze do domu mieliśmy wstąpić do cioci, ale nie pamiętaliśmy dokładnie gdzie to się skręca, trochę błądziliśmy i w pewnym momencie synek mówi: "tato przestań, jedziemy do domu"
Od tygodnia bawi się nie tylko samochodami, ale też maskotkami w odgrywanie różnych scenek.

Agrafka

Moi sie bawia w policjantow, pojawia sie watek wiezienia.
Ja jestem w lazience, drzwi otwarte.
Podbiega Starszy, mowi do Mlodszeg: Zamkniemy mame.
Po zamknieciu drzwi mowi: Teraz mozemy robic, co chcemy

Cera

Cudownie dziewczyny!
Ale te dzieci rosną szybko.

Jednak widać jak każdy miesiąc ma znaczenie. Pomiędzy naszymi dzieciakami jest 3 miesiące różnicy a już mowa pełniejsza i zabawy inne.

matunia

A mój młody nic nie mówi. Tylko podstawowe słowa: mama, tata, dziadzia, baba i jajko. Starszy w jego wieku mówił już absolutnie wszystko i to ładnie, wyraźnie, nie po dziecinnemu Mruga

bakteria

agu

Agrafka

A moj Mlodszy mowi duzo wiecej niz brat w jego wieku.

gam

Cera

Mój natomiast mówi zdecydowanie więcej i ładniej niż starsze w jego wieku. Dość spory ma zasób słów nawet ale jajko akurat nie Laughing

Aglaia

Mnie po raz kolejny zadziwiła logika słowotwórcza mojego dziecka - mamy do zabawy takiego słonia, który trąbą wypuszcza motylki i trzeba je łapać do takiej siatki na motyle. Jak moje dziecko nazywa tę siatkę - łapatka .

I mój drugi hit - "Mamusi, już się wyśpiłem".

sylwuska90

Słodkie jest takie wymyślanie słów Mruga

Mój mały coraz bardziej usprawnia się w mówieniu. Ma troche ponad półtora roku, bo jest z listopada.
Zadziwia mnie to jak mówi i jak próbuje się już porozumieć. Potrafi złożyć krótkie zdania: "Kalocia oć tu. Jeś" ("Karolciu choć tu jeść"), "Pan jedzie, tluje" ("Pan jedzie, kieruje")
Najśmieszniejsze i najdziwniejsze było to jak oprócz mama i tata jego pierwszymi słowami był traktor, trol Shocked

Umie już mówić proszę, przepraszam i dziękuję.
Niesamowite jak te dzieci się rozwijają Mruga

ika

Mojej sąsiadki dwulatek też nc nie mowi dziewczyny

A raczej mówi non stop ale wszystko po chińsku

mało co to normalne slowa polskie, nawet mama tata nie bardzo...caly czas nawija po zmyślonemu

A młodszy wydaje mi sie, że mowi wiecej niż starszy w tym wieku. Mowi mama, tata, baba, da mi, myju myju, mniam mniam, piszczy jak nasze papugi jak widzi jakiegos ptaszka Mruga

, robi kwa kwa Wesoly

Starszy za to mowi wszystko ale dalej przekreca literki Smutny

R, sz, cz zero....k dalej przekreca na t....czekam na przedszkole i logopede, moze pomoże. Jak ja czytalam jak sie z nim bawic zeby oduczyc to sie wscieka i nie chce sie nauczyc Smutny

Ja uwielbiam jak starszy mówi: "Ale ja nie moziałem"

(nie mogłem Mruga

)

emma

Ika mój młodszy to jak twój starszy i też k nie bardzo, ale może ona przykład z brata bierze i ja wymiękam z jego "nie mode powiedzieć" kiedy nie umie się wysłowić.