Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:13, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Sylwuś, Justek
Sama radość normalnie.
Do mnie często starszy podchodzi i mówi coś w tym stylu:
- Pewnie ciężko już ci z takim wielkim brzuchem chodzić, prawda?
I przytula się.
A młodszy podciąga mi bluzki by się przytulić do brata. A parę dni temu zakomunikował:
- Lubię tego dzidziusia. Ale nie będziesz mu dawać moich zabawek, dobrze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:14, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Słodziaki
A mój starszak wymawia imię młodszej tak, że brzmi jak "Usterka".
A przy okazji teść skojarzyl imię wnuczki z eklerka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:13, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
super ,
mam nadzieję, że mój też będzie dobrze kiedyś reagował na rodzeństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:06, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Młodszego karmię zupą by podstępem podać trochę mięsa. Udało się i zjadł. Parę sekund potem mina w podkówke :
- Eeeee
- Co się stało, za gorące, oparzyłeś się?
- Nie, zjadłem kawałek mięsa.
- Ojej, to szybko zagryź ziemniakiem!
- Eeeee, spadło mi do brzuszka.
No koniec świata. Chyba muszę kupić książkę dla wegetarian...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A ryby lubi?
Tekst dobry
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:38, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Średnio. Choć jest lepiej niż te rok temu gdy paluszki rybne głaskał bo to jego przyjaciele ryby i nie pozwolił nam ich zjeść. Paluszki rybne!
Gdy kupiłam dorsza to go przytulał aż zaczął się rozmrażać niemal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:44, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
A tak tekst z głaskaniem paluszków rybnych pamiętam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:55, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To niech bedzie wege. Nic złego w tym przecież nie ma wrażliwe dziecko, super
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ubawiłam się
nie sądziłam, że można zostać wegetarianinem w takim wieku i w taki sposób
chociaż rozumiem, że na dłuższą metę to kłopotliwe dla ciebie
mój biega dziś po domu i woła misia: Misiu, gdzie jesteś, w końcu podszedł do misia, patrząc się w tv, położył mu rękę na głowie i dalej woła: Misiu ....
Po dłuuuuższej chwili (i naszych chichotach) zauważył, że jest misio i mówi do niego: "Gdzie byłeś, szukałem cię, wołałem. Naprawdę."
Jeszcze teksty wzięte od dorosłych: "Tylko ci mówię", Mocno i dobitnie powiedziane: "Ostatni raz", No i zaczyna opowiadać gdzie był i co robił, większości nie da się powtórzyć, a czasem zrozumieć o co chodzi, al fajnie brzmi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:41, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Co do ryb to ostatnio były u nas pstrągi pieczone. Starszak uparł się, że chce jeść głowę i oczy. Mąż musiał mu tłumaczyć, że tam nie ma nic do jedzenia tylko sama kość. Po dokładnych oględzinach udało się go przekonać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:42, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie znacie się, upieczona głowa ryby jest najlepsza oczy niekoniecznie, ale głowa pycha facet wie co dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:51, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ahahha - no wege ci się szykuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:14, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie szykuje, on już jest. Jak kojarzę to od ponad pół roku mięso toleruje gdzieś raz na tydzień.
Czasem go coś napadnie i zje kilka kabanosów lub trzy plastry wędliny.
Za to kasze samą suchą wsuwa, orzechy. Nie wiem może mu soczewice kupię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:23, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Emma napewno zainteresowałbym sie żywieniem wege od strony zapotrzebowania organizmu na rozne składniki. Akurat kabanosy ( najcześciej z rożnymi świństwami ) przez ta intensywność smaku czesto są lubiane ale juz chyba wolałabym zeby wcale ich nie jadł
Fajnie, taki młody wege. A jak z nabiałem/ jajkami? Je? Czy bedzie wegan jeszcze u niego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:58, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ta, kabanosy... Choć w miarę sprawdzone kupuje, choć w każdej wędline są obecnie świństwa.
Na nabiał się powoli nawraca, choć na razie tylko mleko, więc też największe świństwo.
On generalnie na razie to na roślinności żyje. Chude to, długie. Ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|