 |
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:23, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mk, spokojnie
Jak na swój wiek ma odpowiedni zasób słów Ważne, żeby rozumiał co Wy do niego mówicie
Mój bratanek nie mówił prawie nic do końca 3 roku życia.
Wszystkie badania (łącznie z EEG) nie wykazały żadnych problemów.
Po prostu taka uroda
Szybko nadrobił A nawet prześcignął mojego w "sz" i "cz" (są niemal rówieśnikami)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:46, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
mk, napisał: | a mój nie chce mówić
na naszą prośbę aby powiedział jakieś słowo mówi yyy(takie nie)
a potrafi powiedzieć mama, tata, baba, lala, jajaja, da i tyle ale,żeby to powiedzieć musi być w wyjątkowo dobrym humorze... |
mk, moj dłudo nie mowil, byl na podobnym etapie co Twoj. zaczal wiecej gadac na jesien, czyli jak mial ok 27-28 miesiaca (aczkowiek do rozgadanego synka Joli jeszcze mojemu daaaaaleeeeeko ) . cierpliwości!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:28, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziecko ma czas do 4 urodzin. Są dzieci, które nic nie mówią i nagle w wieku 3-4 lat zaczynają wyraźnie, całymi zdaniami.
Moje gada i śpiewa jak najęta... eh ciężko się nie chwalić. Tylko nie chce śpiewać, jak tylko zauważy, że próbujemy nagrać, przydałaby się ukryta kamera.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie mk, wiem, ze fajnie jakby dziecko już gadało, bo sama czekam na słowa mojego. Na razie tez mowi tylko "mama", "am", "baba","da" i "bach", ale wierze ze sie jeszcze rozkręci. Mój kolega już dorosły nic nie mowił do 4 roku życia, a w 5 jak się rozkręcił to już umiał czytać !! Teraz jest szalenie inteligentnym dobrze wykształconym człowiekim, wiec spokojnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Czw 21:41, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wiem dziewczyn
ale jestem przewrażliwiona
starszy syn miał okropne problemy z mową, w wieku 3 lat prawie nie mówił,skończyło się na logopedzie i godzinach(a nawet setkach godzin) ćwiczeń
córka w wieku młodego ślicznie mówiła , pełnymi zdaniami...
a młodemu się nie chce, jak go sterroryzuje to powie , raczej rozumie co się do niego mówi, ale nie słucha, ale to już inne bajka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:13, 17 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Smyk za to po polsku nie za bardzo. Angielski prostszy
I calymi zdaniami?? Ja to jak dobrze pojdzie to mam 'kar bu' (blue car) lub 'pik pik' (pink pig)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:05, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mk, Ty jesteś doświadczona mama i wiesz, jak dzieci się różnią, jedne wyprzedzają drugie, a nie ma takich, które by przodowały we wszystkich kwetiach.
My tam wzdychamy i narzekamy, że nasz tyle gada. To oczywiście urocze i fajne, ale ma też nieładną manierę uciszania nas i mówienia coraz głośniej, jeśli akurat my mówimy i nie chcemy go słuchać. Trudno z tym walczyć, zwłaszcza że on nieraz szybko zaczyna płakać w takiej sytuacji i jest nieszczęśliwy (taki typ, emocje z kosmosu). Więc cieszcie się ciszą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16721
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:42, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No moje to sa pod tym względem wyjątkowe, bo zdaniami (prostymi) gadały w wieku 1,5 roku a w wieku 2 lat można było normalna konwersację przeprowadzić (za to wolniej fizycznie się rozwijały).
F wczoraj mnie pytał czy jak byli z młodą u mnie w brzuszki, to tam mieli cycusie Bardzo logiczny jest.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:48, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mario, a mówicie do niego więcej po angielsku, czy jak?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:24, 18 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Odnosze takie wrażenie, że dzieci wielojęzyczne jednak później rozwijają mowę, ale za to znają dwa języki. Na pewno nie wszystkie, ale znam już pare takich przypadków. Kuzynki syn teraz gdzies 4 lata skończy to nie mówi nic prawie, przez cały dzień jak byłam w odwiedzinach u cioci to powiedział tylko fish i bike. Kuzynka mieszka na codzien w Anglii i mówi do niego strasznie mieszanie, ojciec po angielsku. Dziecko w prawdzie rozumie wszystko w obydwu językach ale tylko pokazuje jak coś chce.
Druga córka kuzyna też w Anglii mieszkają nie mówiła do 4,5 roku. Za to tam w domu się mówiło tylko po polsku a w przedszkolu po angielsku. Teraz ma 7 lat i mówi super w obudwu, ale jednak dominuje angielski i jak się zdenerwuje to w Polsce zaczyna też po angielsku gadać, np jak zaczyna się kłócić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:31, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | No moje to sa pod tym względem wyjątkowe, bo zdaniami (prostymi) gadały w wieku 1,5 roku a w wieku 2 lat można było normalna konwersację przeprowadzić.
F wczoraj mnie pytał czy jak byli z młodą u mnie w brzuszki, to tam mieli cycusie Bardzo logiczny jest. |
niezłe pytanie może te cycusie właśnie pomagają w mówieniu.
Z moją podobnie (ma 27 miesięcy i trochę sepleni "r", poza tym spokojnie, od dawna z każdym się dogaduje). Wydaje się, że to idzie mowa jej z muzykalnością. Fiamma, czy Twoje dzieci też śpiewały? Moja śpiewa kilka kolęd, a to wcale nie są jej pierwsze piosenki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16721
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:59, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardziej synek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:45, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Mój też staje się powoli dwujęzyczny, choć w domu mówimy tylko i wyłącznie po polsku ( moja siostra, romanistka, powiedziała mi, żeby mu lepiej nie zaśmiecać głowy francuszczyzną z polskim akcentem, on zresztą nie lubi ze mną rozmawiać po obcemu).
No i mamy perełki językowe.
Na początku pobytu tu ( miał wtedy 3,5 roku) nauczył się sam z siebie: ,,la pomme" (jabłko). Obok był obrazek innej pyszności, więc pytam: ,,A to jak będzie po francusku?" ,,La grusz! "
Ostatnio:
-Mamo, pomóż, zakłęsowałem się! (coincer- klinować, blokować)
To jeszcze z początków: ,,Jadę do garu!" (gare- dworzec, stacja)...
Z wczoraj: ,,Adriena lubię, ale on mi powiedział, że nie jest moim copain" (copain-kolega)
Podczas Świąt w Polsce przybiegł do mnie i pyta: ,,Mamo, bo wujek nie rozumie gdzie ja byłem z wami, jak to się nazywa po polsku, patins?" (patins- łyżwy)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:05, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
buba napisał: | Mario, a mówicie do niego więcej po angielsku, czy jak? |
On sila rzeczy angielski zalapuje gdy tylko gdzies z nim wychodze. Ja mowie do niego po polsku, M jednak po angielsku. Razem gdy jestesmy to polski.
Smyk co tu kryc bedzie zyl tutaj i zanim podlapie w szkole to musi sie jakos z dziecmi dogadywac,m te maluchy, ktore nie znaja jezyka sa strasznie na uboczu podczas zabaw co widac na podworku. Nie chce by w szkole byl do tylu bo zna tylko polski. A do szkoly idzie sie w wieku 4 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:09, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ika napisał: | Odnosze takie wrażenie, że dzieci wielojęzyczne jednak później rozwijają mowę, ale za to znają dwa języki. |
No tak, Smyk mimo wszystko uczy sie dwoch roznych slow nazywajacych te sama rzecz. Pokaze na obrazku krowe, ale latwiej mu powiedziec cow.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 120, 121, 122 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 36, 37, 38 ... 120, 121, 122 Następny
|
Strona 37 z 122 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|