..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

gam, aglaia, a w jakim wieku są wasi synowie?
mój w wieku 10 miesięcy powiedział ryba na złotą rybkę w akwarium, taką samą jak na zdjęciu w książeczce, do tej pory nie było powtórki. Mówił wtedy tylko mama, tata i da - więc słowo ryba było zaskoczeniem. Jak patrzę na mojego syna to mi się wydaje, że dzieci rozumieją dużo więcej niż są w stanie powiedzieć.

Justek

U nas etap bawienia się w słowotwórstwo Wesoly

hitem ostatnio było jak ulicą jechał kabriolet i stwierdziła że to "samochód plażowy"

gam

mój ma 15 m-cy i w tym wieku jego starsze rodzeństwo, było bardziej rozgadane

ika

Mój się ok 20-21 rozgadał w miarę. Jak miał półtora roku to więcej pokazywał i tylko mama/tata, da, tak nie i zwierzątka naśladował. Teraz gada jak najęty, ale nie super wyraźnie. Mój maż go dalej czasami nie rozumie

Coś czuję, ze logopeda będzie konieczny, b strasznie przekręca literki, ale jeszcze daję mu czas Wesoly

Justek

Logopeda podobno dopiero po 4 roku życia zaczyna mieć jakiś sens, więc ma jeszcze mnóstwo czasu

matunia

mój młody jest jak mała małpka, oprócz podstawowych słów (mama, tata, dziadzia, baba) pokazuje wszystko palcem i robi odgłos małpki, taki wiecie....?

Starszy mając półtora roku mówił prawie wszystko, pełnymi zdaniami. Teraz na pewno nie pójdzie tak łatwo Mruga

A mój starszy dziś rozbawił mnie do łez:
Pyta: mamo a pójdziemy do lekarza od oczu?
Ja: do okulisty?
On: tak
Ja : ale nie ma potrzeby, myślę, że masz zdrowe oczy
On: nie będę musiał nosić okularów jak Kacperek? (kuzyn)
Ja: myślę, że nie
On: Bo Kacperek jest wieśniakiem, dlatego ma chore oczka?
Ja:

kim jest???
On: no wieśniaczkiem - tak mi babcia powiedziała
Ja: Shocked

Myślę i myślę o co kaman, wiecie co miał na myśli?

Justek

wcześniakiem pewnie? Wesoly

ika

Hahaha

matunia

babajaga

Wcześniakiem?

Edwarda

A babajaga ma dobrego reflektora Mruga

babajaga

Coś mi się chrzani z telefonem. Jak dodawałam post to 3 poprzednich nie było. Tak samo w innym wątku odpowiedziałam, a tej odpowiedzi w ogóle nie ma....
Moja chrześnica za to powiedziała że motyle wychodzą z takiego bidonu

Chodziło o kokon oczywiście

Polly

Gam, znajoma ma córkę w wieku Twojego synka i też obserwują aktualnie takie "uwstecznienie", więc to może taki etap.

gam

Oby

chociaż u starszych, też w pewnym momencie coś takiego było, ale nie pamiętam kiedy ....

Aglaia

Mój ma w tej chwili 17 miesięcy. Tak na szybko policzyłam, że zna i używa około 40 słów (jeszcze miesiąc temu liczyliśmy i wyszło około 20 więc postęp ostatnio jest znaczny). Wiadomo, że są słowa, które używa zdecydowanie częściej, inne żadziej. Jedne wymawia bardziej poprawnie inne mniej. Próbuje budować jakieś zdania. Kiedyś udało się nawet złożone "Mama czyta i tata czyta"

. Ale nie jest tak, że gada non-stop jak najęty. Jak coś chce zakomunikować to powie (albo wpadnie w ryk lub jęk jeśli nie potrafi się jeszcze wysłowić). Niektóre rzeczy myli. Jak chce pić woła "jeść" (jak chce jeść woła "mniam, mniam" więc w miarę adekwatnie ).

Zaczął gadać mniej więcej jak miał ok. 10 miesięcy (jakieś mama, tata, baba, dziadzia). Do 15-16 miesiąca postęp nie był jakiś zatrważający (ale uwstecznienia też nie obserwowałam). Takie przyspieszenie to kwestia ostatniego miesiąca.

Do logopedy można nawet z niemowlakiem pójść. Mnie niepokoiłby niemówiący dwulatek albo niewyraźnie mówiący trzylatek. Ale ja jestem trochę przewrażliwiona w tym temacie.