|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:24, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
z kosmetyków na problemy z cerą najlepszy jest krochmal
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:18, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
jola współczuję
Rany, ja w porównaniu do Ciebie to jem jak królowa bo ja to w zasadzie jem już prawie wszystko.
Ale indyka też Ci polecę. Ja jem z 3-4 razy w tygodniu. Filet uduszę sobie, dodam jakiś warzyw: marchewkę, brokuł, cebulkę, dynie. Do tego ryż i pychota.
Ze skrzydeł z indyka to sobie potrawkę robię i jem z ziemniakami i surówką z kapusty pekińskiej albo z buraczkami
Albo mam wrażenie albo jesz mało warzyw? (możne akurat takie dni opisywałaś gdzie akurat było ich mało)
Rany...my matki to potrafimy wiele znieść dla tych naszych dzieciaków...byle im dać co najlepsze i karmić piersią!
Jola jesteś bohaterką!
|
|
Powrót do góry |
|
|
gam
za stara na te numery
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 5086
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:15, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jolu dużo sił i wytrwałości Tobie życzę i podziwiam za determinację .
Ja podobnie jak matunia z jedzeniem , u mnie mały reaguje brzydką kupką na coś co mu nie służy . Wiem, ze nie mogę ogórków kiszonych , kapusty kiszonej i zwykłej bo mu z pieluchy kipi do fasoli nawet nie podchodzilam, na kalafiora tez dobrze nie reagował . Zauważyłam , ze wiecej szkody robią mu nieodpowiednie warzywa , które zjem niż np nabiał czy czekolada ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:59, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za rady, dziewczyny. Wiele z Was było na paskudnych dietach eliminacyjnych, żadna ze mnie bohaterka. Ale determinacji sporo muszę mieć, bo ja po prostu uwielbiam jeść od zawsze i odmawianie sobie 90% rzeczy nie przychodzi mi łatwo. I paskudny mąż, który mówi, że nie dałby rady i dobrze, że to ja mam piersi
Generalnie u nas teraz podejrzane jednak jabłka Nudno już pisać, czemu, po prostu na razie jabłka odrzucamy (3. dzień) i patrzymy. Olśniło mnie, jak mąż zeżarł jabłko i musiał kwadrans czekać, aż ustąpi opuchlizna gardła, swędzenie w uszach i łzawienie oczu sierota zawsze zapomni, że m.in. na jabłko ma alergię
ika, pomidory z różnych przyczyn wydają się ok.
Może mnie zabijecie, ale dołożyłam sobie ogórki kiszone i kiełki rzodkiewki. Oczywiście ostrożnieeeeeeeeeee. Jak pyszczek będzie nadal bez zmian, odłożę, tym razem chyba z bananami.
Masakra!
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:02, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
skoro mężowi jabłko szkodzi to może faktycznie to jest to, na chłopski rozum - prawdopodobieństwo wtedy chyba większe, że małą jabłko też uczuli
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:35, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Mamy z pewnością już 2 alergeny: jabłka i morele. Na liście najbardziej podejrzanych są wciąż: przetwory mleczne, w tym kozie, jajka, miód, soja, kakao. Oczywiście zrobiłam wielką listę rzeczy podejrzanych. Zastanawiam się nad marchwią, bo doczytałam, że sporo dzieci mających uczulenie na jabłka, ma też na marchew. Ale o ile jabłka jakoś z diety młodej i mojej da radę wyeliminować, o tyle z marchwią mam wątpliwości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:12, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ja nie jem marchwi. Mała miala zaparcia po niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:04, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
POPRAWA!!!!!!!! Znalazłam 3 alergeny, które są pewne: jabłka, morele i śliwki. Te ostatnie nie były długooo podejrzane, bo z kompotu, dawałam wraz z bananem, bo sam zatwardza. Moja córka wygląda ślicznie przez święta mąż kazał mi jeść jajka, mak i ryby - bo przed świętami i tak wyglądała fatalnie, a ja strasznie się tym trułam. Jedzenie tych rzeczy, a odstawienie śliwek dało super efekt (tzn. odstawienie śliwek, bo, jak się wydaje, te produkty jej nie uczulają). Alleluja!
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:31, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jola, aż się chce powiedzieć, alleluja i do przodu
Oj wiem, jaka to ulga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:33, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
a ja za to wyglądam zdaniem przyjaciółki najchudziej, odkąd się znamy a znamy się 14 lat niech żyje dietka eliminacyjna
|
|
Powrót do góry |
|
|
buba
za stara na te numery
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 14381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:37, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jolu, cieszę się, że w końcu wiadomo co i jak.
Tylko żebyś Ty się nie zagłodziła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:28, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | ja nie jem marchwi. Mała miala zaparcia po niej. |
Mój po gotowanej marchewce miał...sraczkę .
Eliminacja marchewki z diety starszego niemowlaka rzeczywiście nie jest prosta bo jest w prawie każdym obiadkowym słoiczku ale to mnie przynajmniej mocno zmobilizowało żeby samemu gotować .
Doświadczone mamy alergików i nie tylko - kiedy ponownie wprowadzałyście do diety malucha coś do wydawało się wam, że uczula dziecko? My mieliśmy na razie dwa epizody jakiś dziwactw po jedzeniu - po rybie dostał jakiś czerwonych plamek na buzi a po mlecznym deserku zaczerwienienia wokół ust. I tak się zastanawiam kiedy znów spróbować. Na deserkach szczególnie mi nie zależy ale z rybką chętnie bym spróbowała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:51, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
z tego co się orientuję czeka się 4 m-ce, ale może ktoś bardziej douczony mnie poprawi. Moja starsza ryby nie mogła jeść do 2 r.ż, a nabiału do 3.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:14, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nasza pediatra mówiła, że próbować co 3 miesiące, ale nie wiem, czy to norma.
Ciekawa jestem, jak naprawdę sprawa u nas ma się m.in. z kakaem, nabiałami (też kozim) itd. Wciąż sporo nie jemy, ale i tak jestem bardzo zadowolona
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:47, 30 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No ja czasem próbowałam. Ale z obserwacji mi wyszło, że nie warto próbować wcześniej jak po 1,5 roku życia dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 32, 33, 34 Następny
|
Strona 13 z 34 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|