..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Alergia i małe grzeszki Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 32, 33, 34  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 11:00, 27 Paź 2010    Temat postu: przepraszam ze zasmiecam watek, mozesz przeniesc. ja nie moge. matka jedzaca takie jedzenie (barwniki, aromaty, etc) daje to rowniez swemu dziecku... musze cos kiedys poszukac w literturze na ten temat, teraz nie mam potrzeby jeszcze, ale temat bardzo ciekawy Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10168 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 12:15, 27 Paź 2010    Temat postu: Na forum chustowym był kiedyś bardzo ciekawy temat "ja jem, w mleku jest, jak to się dzieje?" (czy coś w tym stylu), możesz odgrzebać. Ja teraz w ogóle "siedzę" mocno w tematach żywieniowych, fajna rzecz. Powrót do góry t_a_S znawca NPR Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 437 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północ Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 12:19, 27 Paź 2010    Temat postu: Ale ja mąkę kupuję w młynie, bo tylko tam jest razowa w sensownej cenie Ja staram się unikać tych wszystkich dodatków, ale nie zawsze się da, nauczyłam się jednak gotować bez kostek rosołowych, Veget itp i z niewielką ilością soli. Także jak idę na obiad do rodziców bądź teściów, to dla mnie jest wszystko przesolone. Powrót do góry strzyga Moderator Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 20003 Przeczytał: 5 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 14:29, 27 Paź 2010    Temat postu: espree napisał: jest obowiązek umieszczenia napisu "nazwa lub nr E : może mieć szkodliwy wpływ na aktywność i skupienie uwagi u dzieci" i dotyczy to tylko 6 barwników (m.in. niebieski - warto wziąć pod uwagę jedząc M&Msy). oj, pamiętam jeszcze, jak kiedyś po zjedzeniu tego haftowałam na lazurowo... Powrót do góry fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 19043 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 14:32, 27 Paź 2010    Temat postu: Mario musisz wytropic czy bedzie uczulalo, tak samo jak z soja powolutku wprowadzac przez 2 tyg np. przetwory kozie nie jedzac nabialu i wtedy bedziesz miala obraz tego czy uczula czy nie Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 15:27, 27 Paź 2010    Temat postu: To by bylo zawsze cos, bo mleka koziego czy serka tu pod dostatkiem, podobnie z soja np kocham tofu - ale przy synku z soja wolalabym nie przesadzic - a z drugiej strony Chinczycy wcinaja i nic im nie jest... Powrót do góry Karola posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 18:03, 27 Paź 2010    Temat postu: fresita napisał: ciemieniuche tez miala do momentu az nie spotkalam naszego pediatry ktory sie nami zajal jak na lekrza przystalo Fresita chciałam się zapytać jak długo walczyłyście z ciemieniuchą i czy tylko zmiana Twojej diety miała na to wpływ? Powrót do góry fresita Moderator Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 19043 Przeczytał: 2 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 18:17, 27 Paź 2010    Temat postu: moja zmiana diety miala diametralny wplyw na ciemieniuche, teraz nie pamietam bo to bylo 5 lat temu po jakim czasie znikla. w kazdym razie wyobrazcie sobie ze teraz jak zje cos co jej ewidentnie szkodzi np. czekolada, luszczy jej sie skora na glowce.nie ma lojotoku ani lupiezu w ogole a mimo to czasem potrafi sie pojawic Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 7:45, 28 Paź 2010    Temat postu: espree napisał: A jak z Wawy to przede wszystkim indyk, bo ponoć najmniej świństw przyjmuje. Najmniej nie znaczy, że wcale i o to mi chodzi, że tak całkiem to się nie da tych złych rzeczy uniknąć. Na diecie bez przetworów mlecznych - co najlepiej jeść, żeby odpowiedni poziom wapnia zapewnić? (moja sąsiadka karmi i na diecie bezmlecznej jest) Co do produktów zastępczych - macie jakiś pomysł, czym zastąpić wszelkie mazidła typu majonez, ketchup? Zwykle jem tego bardzo mało, okazjonalnie ale tak mi się chce... Jakie mięso (na mięsach nie znam się wcale) będzie dobre skoro drobiu nie jem a wszelkie schaby są dla mnie zbyt twarde (muszę uważać na stawy skroniowe)? Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Czw 7:47, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 8:52, 28 Paź 2010    Temat postu: walecznaS napisał: Na diecie bez przetworów mlecznych - co najlepiej jeść, żeby odpowiedni poziom wapnia zapewnić? Na dobra sprawe to pewnie warto poszperac na jakims forum dla wegan, bedzie mnostwo inspiracji! Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 9:56, 28 Paź 2010    Temat postu: walecznaS: tofu, brokuly, jarmoz (niedocenianany a bardzo zdrowy), szpinak, koper wloski (fenkul), sezam, z ryb to ma duzo karp, no i niezastapiona woda mineralna. tylko trzeba w sklepie posiedziec troche i brac ta z najwieksza zawartoscia wapnia, bo to bardzo zalezy od ujecia. Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 10:12, 28 Paź 2010    Temat postu: kasik napisał: walecznaS: tofu, brokuly, jarmoz (niedocenianany a bardzo zdrowy), szpinak, koper wloski (fenkul), sezam, z ryb to ma duzo karp, no i niezastapiona woda mineralna. tylko trzeba w sklepie posiedziec troche i brac ta z najwieksza zawartoscia wapnia, bo to bardzo zalezy od ujecia. tofu i jarmuż - u nas niedostępne. Fenkuł - chyba widziałam. Sezam i ryby niestety często uczulają. Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10168 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 10:35, 28 Paź 2010    Temat postu: Dobry jest amarantus (szarłat), w najprostszej postaci - popingu można go dodawać bezpośrednio, do wszystkiego. W ogóle polecam odkrycie kasz, szczególnie jaglanej lub kukurydzianej (z owocami - pycha!). Dużo wapnia mają też zielone części roślin, np. natka pietruszki albo liście kalarepy (ja dorzucam do zup młodego na jakieś 20min. przed końcem gotowania). Możesz brać Calcium Sandoz Forte czy jakoś tak (ma znacznie większą dawkę niż zwykłe wapno), ale ja np. brałam bardzo rzadko, a i tak wyniki miałam świetne. Paradoksalnie, łatwiej mieć niedobór wapnia nadużywając nabiału - zbyt duża ilość wapnia blokuje wchłanianie wit. D, a brak tej witaminy przyswajalność wapnia - błędne koło. Czy karmiąca matka może pić bez ograniczeń mineralną? Nie wiem... Dodatków typu majonez czy ketchup nie jadam, więc nie pomogę. Ale może wystarczyłaby Ci ćwikła robiona w domu? Co do mięsa to może poszukaj przepisów na pasztety bez jaj? Powrót do góry Karafka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 18915 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 10:46, 28 Paź 2010    Temat postu: do amarantu trzeba dodac ze jest bez glutenu walecznaS, ketchup i majo mozesz sama sobie zrobic przeciez! Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Czw 11:14, 28 Paź 2010    Temat postu: espree napisał: Możesz brać Calcium Sandoz Forte czy jakoś tak (ma znacznie większą dawkę niż zwykłe wapno), ale ja np. brałam bardzo rzadko, a i tak wyniki miałam świetne. (....) Ale może wystarczyłaby Ci ćwikła robiona w domu? espree, to nie ja jestem na bezmlecznej, napisałam ja już jem przetwory mleczne. Ćwikłę jem, ale to nie to. W ogóle buraków mam już dosyć. U nas to chyba jajko jest powodem wysypki, tak więc kasik - jak zrobić majonez bez żółtka? bo mi o to jajko chodzi. Ten pomysł z pasztetem - faktycznie, mogę mieć zrobiony przez mamę bez jajka, tylko ja nie lubię. Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 32, 33, 34  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 32, 33, 34  Następny Strona 3 z 34   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia