Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

błędy w wychowaniu dzieci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:18, 12 Lip 2014    Temat postu:

Piłek mamy chyba z 10 i wśród znajomych z dziećmi w podobnym wieku nie jesteśmy rekordzistami Laughing .

Ale nie dam mu piłki zamiast kanapki . Chociaż nic mnie tak nie wkurza jak rzucanie jedzeniem.

Ech, pozostaje zacisnąć zęby i przeczekać. Dziś zobaczyłam światełko w tunelu - żadna kanapka nie zaliczyła lotu a kubek poleciał tylko raz Wesoly .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
glr
za stara na te numery



Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:55, 12 Lip 2014    Temat postu:

A mój syn zaczął gryźć!! A upatrzył sobie głownie obie babcie - podbiega, przytula się mocno i zaczyna gryźć. Mnie próbował wczoraj ugryźć w tyłek:P Mam nadzieję, że to przejdzie, bo moje tłumaczenia, że to boli, że nie wolno itp nic nie dają..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:26, 12 Lip 2014    Temat postu:

czytałam gdzieś, że dziecko w wieku rok czy 2 lata nie rozumie, ze kogoś boli i trzeba mu po prostu zabraniać. U naszego w miarę skutkuje - bo prawie już nie gryzie - baaardzo sporadycznie. Tak samo za włosy nie ciągnie i bije mniej (ale nadal bije i ewidentnie ze złości). Więc stanowcze zabranianie w miarę skutkuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:36, 12 Lip 2014    Temat postu:

Moj na haslo ze boli, zeby przestal wrednie smieje sie jeszcze bardziej i traktuje jako najlepsza zabawa. Tylko bardzo ostra rekacja i chwilowe odtracenie sprawiaja ze trafia do niego to ze mnie boli i przeprasza. W innym przypadku jak np. krzykne z bolu i powiem tylko ze przestan to mnie boli, to on sie smieje jakbym sie wyglupiala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:01, 13 Lip 2014    Temat postu:

A moja bije, gryzie, ciągnie za włosy i jej nie mija.. a minie niedługo rok
Robi to z różnych przyczyn: ze złości, dla zabawy, z podekscytowania.
Niestety nic nie działa... Ani krzyk, ani tłumaczenia, ani odseparowanie. Tzn jak ją wyprowadzam do swojego pokoju, albo natychmiast przestaję się z nią bawić to zaczyna płakać i odrazu przeprasza, ale co z tego jak później znowu to robi Smutny
Przeczytałam parę książek i jedyne co z nich wynika to to, że trzeba przeczekać ten moment - minie, tylko ja się pytam kiedy???
Czy któraś z was miała teką sytuację, że dziecko bije i mu nie mija?
Ja sama pamiętam z przedszkola jedną koleżankę, która wszystkich biła, gryzła.. więc zdaża się, że ten etap trwa dosyć długo Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:04, 19 Lis 2014    Temat postu:

Wrzucę tu bo trafiłam na ciekawy cykl - może kogoś zainteresuje, może komuś pomoże Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

a i jeszcze wrzucę grafikę która może zainspirować



Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Śro 15:25, 19 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:02, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Mam pytanie do mam 2 latków.
Moje dziecko nie boi się uciekać nam, odbiegać bardo daleko, nie słucha - a w zasadzie ignoruje wszystkie polecenia, chociaż je rozumie, nie reaguje na "podejdź, przynieś coś, podaj, podnieś, chodź tu, nie idź tam, nie rzucaj" Generalnie wygląda jakby nie słyszał, albo widać, że słyszy ale po prostu patrzy się i nie reaguje. Żadne tłumaczenie, czego też próbuję, nie pomaga. Na spacerach, jeśli coś go zainteresuje, albo sobie zamani, że chce iść tam - to działa tylko czysto fizyczne wzięcie go na ręce bo nic go nie zawróci.
Dziś u lekarza biegał po gabinecie, skakał, bawił zabawkami jak w domu (czyli włącznie z rozrzucaniem po podłodze), próbował otwierać wszystkie szafki i szuflady. Dodatkowo rzuca zabawkami, kubkami, itp. i nie robi na nim wrażenia krzyk, zabranie zabawki, ani to, że się coś popsuje. Czy to normalne (jego babcia twierdzi, że nie Mruga )?
Chcę sobie tak jakoś powymieniać poglądy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:05, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Busola mój tak nie robił, tyle mogę Ci powiedzieć, ale na podwórku widzę wiele takich dzieci, wydaje mi się, że to nie jest aż takie nienormalne Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:07, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Moim zdaniem norma rozwojowa. Moja starsza tak nie robiła, bardzo ładnie chodziła przy nas podczas spacerów, ale młodsza to inny egzemplarz i już widzę, że się zanosi na niezłe sceny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:30, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Normalne i będzie jeszcze gorzej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kariga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:18, 20 Kwi 2015    Temat postu:

To zależy od dziecka. Trafił Ci się taki egzemplarz Wesoly u mnie to była norma i nadal jest, chociaż zaczynam widzieć jakieś światełko w tunelu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sylwuska90
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 2074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:25, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Moja córcia była bezproblemowa, szła zawsze przy wózku od 1,5 roku, nigdzie nie uciekała. Często mówiła "nie", ale bezproblemowo zawsze z tego wychodziłyśmy. Synek jest już inny widać. Ma swoje i tyle, buntuje się, ma swoje zdanie, swoje ale i uparty jest bardzo.. cały czas pracujemy, taki ma temperament niecierpliwy i wybuchowy.
Myślę, że pomału da się wszystko wypracować, choć taki typ dziecka nie jest łatwy (rozumiem.. sama nie mam czasem na to nerwów już), życzę cierpliwości i wytrwałości Wesoly więcej będzie w stanie pojmować to zrozumie, grunt to przedstawiać mu zasady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:48, 21 Kwi 2015    Temat postu:

Busola, witam w klubie mam asertywnych dwulatków .

Mój miewa podobne fazy - szczególnie na spacerze jak czasem sobie umyśli, że musi gdzieś pójść to nie ma bata i tylko wzięcie na ręce (najlepiej pod pachę trochę jak worek ziemniaków - żeby nie mógł się wyrywać) ratuje sytuację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:19, 21 Kwi 2015    Temat postu:

oczywiście norma, choć pewnie teraz faza bardziej zaostrzona Mruga u mnie córa też ananas, teraz ma np. fazę, że ona nie wejdzie po schodach, a ja jej nie chcę wnosić (umie to robić doskonale, a mieszkamy na 4. piętrze). No i kładzie mi się na parterze i leży, śmiejąc się. Robię WSZYSTKO, ona ma mnie w nosie.
Masz uparciucha. Ale z czasem to się zmieni!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:59, 21 Kwi 2015    Temat postu:

A to taką upartą akcje mój ma inną. Nie chce sam jeść. Zwykle zje dwa kęsy czy to sniadania czy obiadu i każe sę karmić bo.....bolą go nogi Laughing Oczywiscie biega skacze i jezdzi na rowerze normalnie i nic go nie boli. Nogi bolą go tylko jak ma sam jeść
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 18 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin