Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10119
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:02, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Pięknie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Przegotowana jest niesmaczna, sama bym pluła Nie myślałam o dedykowanych, to oczywiście chłyt matetningowy, ale o zwykłej minerałce. Tylko otwieranie codziennie nowej butli trochę mnie rozbraja, a przecież takiej stojącej otwartej jej nie dam... Przyznam się, że jej daję herbatkę z koperku albo melisy (moją, herbapol, też nie dedykowaną) i nawet pije - chyba może być, co?... Czasem jej dam tej minerałki też.
My chwilowo przerwaliśmy "prawdziwe" BLW, bo uznałam, ze łyzeczka też jej się moze przydać - a mnie rozłożyła swoim podejściem do skrobania Zębem dolnej powierzchni łyżeczki Surowa marchewka nadal jest na topie, jabłkom też daje radę. Jak opanuje zjadanie z komory zupnej to zajmiemy się znowu gotowanymi warzywkami do łapy. Tę łyżeczkę to sama chwyta i prowadzi sobie do dzioba, ja tylko powoli przesuwam jakieś 10cm przed jej buzią - jak nie zdąży, to ja zjadam
A kartofle przestałam solić i faktycznie idzie przeżyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:55, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Mi pediatra kazała nawet mineralkę przegotowywać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:27, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Agaila, to pediatra nie wie co mówi przegotowując mineralkę pozbawiamy ją tego co jest w niej dobre i robimy z niej zwykłą przegotowaną kranówkę ale znacznie przepłaconą. Zdecydowanie taniej przegotować kranówkę albo wybrać dobrą mineralkę (dla małych dzieci max. średnio zmineralizowaną- czyli taką jaką mamy w kranie ) i taką pić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:38, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Justek napisał: | Zdecydowanie taniej przegotować kranówkę |
I tak robiłam . Gotowanie mineralki wydawało mi się niedorzeczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:20, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie brzmi niedorzecznie. Kranówa o tyle nie do końca bezpieczna, że może się zdarzyć jakieś zanieczyszczenie mikrobiologiczne, choć też nie powinno. Dorosłemu nie zaszkodzi, z niemowlakiem już bym nie ryzykowała. W minerałce to praktycznie niemożliwe (do otworzenia), szczególnie w takiej nie marki "krzak".
Mój Króliczek właśnie skrobie kolejną marchewkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:12, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam że jestem zachwycona BLW o dziwo moja mama też z początku było nieufnie "bo się zakrztusi!!!" ale jak zobaczyła że nadmiar sama wypluwa to teraz chodzi i się chwali jakie to dziecko mądre i wie jak żuć ja też jestem zafascynowana umiejętnością żucia u półroczniaka na razie wprowadziłam "swoje" warzywka czyli mamy za sobą ziemniaki, marchew, korzeń pietruszki a wczoraj poszły szparagi. Ale wcinała! następne pewnie pójdą jabłuszka gotowane.
Myślicie że mogę wprowadzić gotowany szpinak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:45, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Jasne, czemu nie u nas króluje ryba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:08, 07 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A kiedy rybę wprowadziłaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:04, 08 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Od razu praktycznie, z 6,5 miesiąca może miał. Tylko mój niealergik, nie wiem, jak u Ciebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:39, 08 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie też nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 08 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
To próbuj, u nas miłość do ryby od początku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:35, 08 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
U nas jest miłość do wszystkiego ostatnio jak zobaczyła że wszyscy dostali obiad tylko nie ona to w płacz! Jak jej przynioslam bo ostatnia dostała to rzuciła się jakby miesiąc nie jadła teraz nie chce szaleć z wprowadzeniem bo jeszcze na antybiotyku jest ale powoli powoli będziemy smakować
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:41, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Moja też jeść chce wszystko, ale muszę przystopować, bo drugi koniec nie współpracuje kupa co dwa dni, coraz gęściejsza i z trudem wyduszana - chociaż pije sporo, wody do jedzenia i mleka poza tym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:13, 09 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
A w czym podajecie wodę? My próbujemy doidy cup, ale Mały pcha język do środka, a jak już coś nabierze do buzi to i tak nie umie połknąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|