|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
giga
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:54, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
no to niech jest w krzesełku do wtedy kiedy nie ucieka Ja tam wiem, że matka widzi i wie najlepiej .... trudno tak doradzać jak dziecka się nie zna. Moje też po jakimś czasie uciekały... ale jakoś nie zwracałam na to uwagi. to znaczy nie martwiłam się. Stopniowo zaczęły się żywiej interesować jedzeniem a nie tylko traktować to jak zabawę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:47, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mój 5-miesięczniak wyraźnie się dopomina o rozszerzanie diety Dzisiaj wysępił zupę brokułową, którą sobie ugotowałam (w formie miksowanej, bo ja takie bardzo lubię). Wczoraj za to odmówił kaszki kukurydzianej, tudzież ryżowej, którą go zamierzałam nakarmić na lepszy sen - chyba dlatego, że nikt czegoś takiego nie miał na talerzu A jak ostatnio jedliśmy ziemniaki, to wielkim głosem się upominał, że on też - no to ugniotłam, dokapałam oliwy i dałam.
A wczoraj kupiłam dynię i w tym tygodniu będziemy testować (sama jestem ciekawa, bo jeszcze zupy dyniowej nie gotowałam).
Nie jest to zapewne BLW jeśli chodzi o formę, bo jednak jestem zwolenniczką rozdrobnionych pokarmów dla takiego małego, natomiast jest absolutnie "baby led" jeśli chodzi o czas - uznałam, że nie będę czekać do przepisowych 6 miesięcy wyłącznego karmienia piersią, skoro dziecko wykazuje zdecydowaną ciekawość poznawczą - jeszcze bym przegapiła ten kluczowy moment i potem by mi się jaki (tfu tfu) niejadek wyhodował...
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 14:23, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dynię podobno zgodnei ze sztuką doprawia się masłem i imbirem, może Ci się przyda taka info. ja zeszłej jesieni się aż przejadłam dynią.
Widzę że Twoje dziecię 5miesięczne je więcej niż moje 1 rok i 5miesięczne, bo zywi się w 99% mlekiem. Dziś łaskawie zjadł kilka makaronów chyba dlatego że jeszcze się do końca nie obudził. ale bardzo dbał by wessać tylko makaron, bez zupy.
Ide karmic
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:37, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
abeba a próbowałaś mu dawać małe porcję jedzenia ale bardzo często? Ostatnio czytałam że niektóre dzieci mają taki typ apetytu. Często ale po 2 makarony np ale ostatecznie wychodzi tego dużo w sumie
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 15:27, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
niestety mam parę innych rzeczy do roboty cały dzień niż trzymać makaron na gazie i dawać mu po 2 kluski.
i jeszcze wychowawczyni ze żlobka mówi, że on za nic nie chce usiąść jeść. Inne dzieci siedzą i jedzą a on biega, spaceruje i łaskawie weźmie po kęsie co okrążenie sali
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:00, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mój też długo jadł w trasie. Taki charakter.ostatnio czytałam że dziecko nie siedzieć przez cały posiłek ma prawo do 4-5 roku życia
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19041
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:33, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a robilas mu badania abebo czy ma dostarczane wszystkie potrzebne wit i mineraly? moim zdaniem to dziwne, ze dziecko tak niechetnie probuje nowych smakow i je tylko samo mleko w tym wieku. Moja co prawda tez uwielbiala swoj nutramigen, jadla po 5 razy dziennie po 210 gestej kaszy, ale oprocz tego po pierwszym roku zycia zaczela wsuwac normalne jedzenie z duzym apetytem, ale faktycznie dopoki ja karmilam, to w lasce pozostawal jedynie sok marchewkowy i piers, reszta byla bee.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:57, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a może on ma jakąś ukrytą alergie i tak się broni? Mój bez alergii morfologia ok do roku jadł 80-90 proc mleka. Po roku zaczął jeść głównie produkty inne niż mleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Pon 22:32, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mam go kłuć? na oko idać że zdrowy (poza tym że akurat gardło)
nie, on jest moim zdaniem po prostu mlekomaniakiem.
(dziś zjadł już drugą porcję makaronu z pomidorówką)
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:58, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Edwarda za wątek!
Czy są teraz na forum mamy stosujące BLW?
Moją córeczkę jak narazie najbardziej interesuje talerz i mazianie po nim ubrudzonymi rączkami (po tym jak wszystko co na nim było wzięła na chwilę, włożyła do buzi i wywaliła na siebie/na mnie/podłogę)
Na razie u nas dopiero początki, bo ona jeszcze nadal nie siedzi, to znaczy na kolanach tak, ale jak czasem sprawdzam czy sama się potrafi utrzymać, to nie. Ale jest zainteresowana jedzeniem, więc próbujemy. Na dniach będziemy mieć krzesełko i zobaczę czy w nim będzie siedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosica502
nauczyciel NPR
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:21, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
My nie do końca BLW bo mała też zupki dostaje ale jak nie ma ochoty na zupkę to wtedy ma blw Albo czasami w formie zabawy bym raczej powiedziala ze ja sadzam bo jedzeniem tego nazwac sie nie da Chociaz brokuly ładnie wcina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:59, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
my, podobnie jak Gosica, raz damy brokuła w łapkę, a raz podgrzejemy słoiczek - co się nawinie. I tak 99% rzeczy wypluwa, zwłaszcza w ostatnim tygodniu, kiedy to namiętnie pluje, więc na chwilę wystopowałam z dawaniem jej czegokolwiek prócz chrupek kukurydzianych, bo je zaakceptowała w 100 %.
|
|
Powrót do góry |
|
|
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:46, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
gosica502 napisał: | Albo czasami w formie zabawy bym raczej powiedziala ze ja sadzam bo jedzeniem tego nazwac sie nie da |
BLW na początku to jest właśnie zabawa. Dziecko powinno dostawać jedzenie PO posiłku mlecznym, jak NIE JEST głodne. Ma poznawać smaki, kształty, konsystencje, kolory.
Dzisiaj byłam na spotkaniu BLW, były przykłady jedzenia, i A. była zachwycona Brała dosłownie wszystko co było
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:40, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Robilam pol na pol, bo Adas byl bardzo chudy (teraz wiemy, ze z powodu wedzidelka nie ssal efektywnie itd) wiec karmilam lyzeczka,by cokolwiek mial w brzuchu ale podobnie PO karmieniu piersia, oraz dawalam jedzenie do zabawy gdy nie byl glodny.
Wszyscy moi znajomi tutaj stosuja blw w czystej postaci Dzieci najczesciej slodko grubiutkie a nie niedozywione chudziny jak juz zdazylo mi sie usyszec od przeciwnikow.
Blw wspiera karmienie piersia, raczej niemozliwe by dziekco sie samo odstawilo bo 'food for fun until one' a nie mleko tylko do popicia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:19, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie stosuje jako tato czystego BLW, bo nie mam przede wszystkim krzesełka do karmienia, ale dostaje warzywa i owoce też same. Najczęsciej jak ja coś jem to mu daję, np. z zupy marchewki wyciągam i mu kładę a on sobie zjada. On w ogóle ostatnio jak widzi, ze my cos jemy to pierwszy leci, to mu na brzegu mojego talerza układam rzeczy do zjedzenia, a on sobie dwoma paluszkami zabiera i albo zjada, albo ląduje na podłodze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 52, 53, 54 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 52, 53, 54 Następny
|
Strona 3 z 54 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|