Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:57, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
mateuszowi robili z powodu żółtaczki - 3 razy w szpitalu bo było coś nie tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:17, 07 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe, co piszesz Espree, mnie po porodzie w szpitalu nikt mi nic nie mówił o wskazaniach do usg głowy małego. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że babka, która zabierała Jasia na badanie mówiła, że to rutynowe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 4:56, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Może to u Was faktycznie rutynowe? Skoro u fiammy nie jest standardem usg brzuszka u dziecka po cukrzycy ciążowej to widać są spore różnice pomiędzy regionami kraju...
A może rutyna u od dzieci określonej wielkości?
Antek był spory (duża główka i długi, ale całkiem chudy), poród długi i stąd ten krwiak.
Ostatnio przeczytałam, że średni obwód głowy noworodka to 32-33cm. U jakiejś dziewczyny przewidywali, że obwód u dziecka będzie 36cm to skierowali ją na cc. Dzięki Bogu wcześniej nie znałam tych wielkości - Antek miał właśnie 36cm, z rączką przy główce i żyjemy
Zresztą, kiedyś na forum chustowym pewna fizjoterapeutka pisała, że usg przezciemiączkowe warto zrobić u każdego dziecka, więc dobrze, że mieliście
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:44, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
u nas za to rutyną jest skierowanie do poradni preluksacyjnej na usg bioderek nawet, gdy jest wszystko ok i ponowne usg bioderek po 3 mcach
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:18, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A u nas nic nie ma rutynowo (poza cięciem krocza u rodzącej ), usg bioderek córka miała ale podejrzanie wyglądały jej bioderka (wg lekarzy, ja się nie znam) ale najpierw pediatra wypisała skierowanie do innej lekarki- nie pamiętem jakiej i dopiero ta mogła dać skierowanie na usg.
Jak miała bóle brzuszka - już od urodzenia bardzo płakała - dostaliśmy też skierowanie na usg jamy brzusznej i okazało się, że to "tylko" kolka, byliśmy więc spokojniejsi bo od zmysłów można było odejść, zwłaszcza, że ta kolka trochę nietypowo się objawiała.
Ze mną rodzice nie chodzili do lekarzy, bardzo rzadko, i teraz ciągnie się to za mną, na starość wychodzą niedoleczone/nieleczone sprawy.
Ja uważam, że w każdym poderzanym przypadku należy przebadać.
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Pon 11:37, 21 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:03, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | u nas za to rutyną jest skierowanie do poradni preluksacyjnej na usg bioderek nawet, gdy jest wszystko ok i ponowne usg bioderek po 3 mcach |
u nas też.
i wizyta u ortopedy 3mce po tym jak dziecko "samodzielnie przejdzie największy pokój w szerz"
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:31, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: |
IMHO lepiej być przewrażliwioną matką niż coś zaniedbać. |
popieram. Amelka miala usg glowy, poniewaz zle podawalam wit D3 i wgniotla jej sie glowka z jednej strony, lekarz wolal sie upewnic, ze wszystko jest w porzadku i jak lezalysmy w szpitalu w matce polce na nefrologii zrobili usg nerek. ze wzgledu na alergie tez miala usg brzuszka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:03, 10 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
micelka napisał: | Mój Jaś miał po narodzinach usg głowy i brzucha. Myślałam, że tak się teraz robi standardowo. |
Robi się przy konkretnych wskazaniach. One trochę zależą od szpitala, od tego jakie wytyczne przyjmą lekarze, to co w jednym jest rutynowo, w innym nie musi być.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:02, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
fresita, co to znaczy, ze zle podawalas witD??
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:31, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
podawałam na łyżeczkę, a powinnam bezpośrednio do buzi.Na początku nie rozumiałam jak mam ja podawać, ale po kilku razach było to oczywiste i nabrałam wprawy, a dziecko samo ładnie otwierało buzię jak widziało buteleczke
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:13, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A czemu na łyżeczkę jest źle?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:15, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
bo to tylko jedna kropla, wiec na lyzeczce sie rozmaze i nie trafi do organizmu
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:32, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dkladnie tak jak napisala kukulka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:27, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bezposrednio do buzi? ja sie boje, ze mi wiecej kapnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:06, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
a ja dawałam na łyżeczce (tylko od jesieni do wiosny), bo wychodzę z założenia, że maluch nie potrzebuje az tyle sztucznej wit. D
|
|
Powrót do góry |
|
|
|