|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:28, 31 Maj 2008 Temat postu: Butelki i inne plastiki |
|
|
Da sie cos zrobic, by przy wygo6towywaniu nie robil sie na nich metny osad/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:31, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
to kamien....powiem szczerze, ze nie znalazłam na to sposobu.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:29, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nie wygotowywać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:44, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no właśnie ja przestałam wygotowywać, a wyparzam kilka razy wrzątkiem,
normalnie zalewam i wystarczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniąt
za stara na te numery
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:58, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zalewałam wrzątkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:03, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przelewałam wrzątkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:47, 31 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Używać wody przefiltrowanej np. zwykłym przelewowym filtrem. Odkąd taki mamy i tylko filtorwaną wodę wlewamy do elektrycznego czajnika, ani razu nie musiałam go odkamieniać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:37, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
A jakiej firmy masz filtr?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:30, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
moze jetsem juz piersiowo zmanierowana, ale mnei to zdenerwowalo:
co to znaczy,z e "matka wie, z enei ebdzie mogla karmic piersia"! czyzby tyle mam mialo wady anatomiczne (czyt. brak gruczolu mlekowego) bylo operacji itp powazne historie? az tyle? jakos mi sie wierzyc nei chce
poza tym co jak co, ale informacja i promocja karmienia butla jest chyba lepsza niz karmienia naturalnego, przynajmniej w Polsce. Nie uwazacie?
"prawo do pelnej informacji o karmieniu mlekiem modyfikowanym"
a ile mam ma pelna informacje o karmieniu piersia i mechanizmie laktacji?
nie dalej jak wczoraj, znjaoma mowi do mnie: dobrze,z e ci wytarcza mleka dla Krzysia, bo moja kolezanka musiala dokarmiac, bo dziecko jadlo co pol godziny.
po czym od slowa do slowa- modyfikowane tez jadllo co pol godziny. no ale musiala dokarmiac, bo lekarze kazali, bo skoro je co pol godziny, to sie nei najada.
a jakie zdziwienie bylo, jak powiedzialam, ze to nie tak,z e mleka wystarcza na iles tam, tylko jest tyle, ile dziecko wyssie. orzekla (slowami, spojrzeniem, wszystkim),ze to bzdury jakies.
to taka probka "pelnej informacji". grrrrrrrrrrr
ja odczuwam raczej,z e u nas jest nacisk na niekarmienie zbyt dlugo
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Sob 12:46, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:38, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jest racja w tym co piszesz Kukułko.Lekarze rzeczywiście promują karmienie piersią, ale tylko przez pierwsze dni życia. Zdecydowanie mało modne jest karmienie roczniaków, czy dwulatków...A przecież WHO zaleca karmić aż do drugiego roku życia.Ja mam zamiar jak najdłużej, ale już sobie wyobrażam te komentarze w stylu :,,Taki duży,a jeszcze doi"
Mam wrażenie, iż polskie mamy chyba nie do końca wierzą w wyższość swojego mleka nad tym modyfikowanym...
A to chyba efekt panującej przecież nie tak dawno temu mody na butelkę.
Teraz dopiero otworzył mi się artykuł. Już go kiedyś czytałam
Moim zdaniem nie ma aż takiej dyskryminacji mam butelkowych. Co do informacji- dostałam mniej więcej tyle samo na temat karmienia piersią, co różnych rodzajów mleka modyfikowanego...
Co do możliwosci karmienia- myślę,że zdecydowana większość butelkowych mam może z powodzeniem karmić piersią. Tylko,że one byc może nie łączą się w organizacje na wzór autorek artykułu...
Ostatnio zmieniony przez Natalka dnia Sob 14:49, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:43, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Natalka napisał: | Jest racja w tym co piszesz Kukułko, choć w szpitalu, gdzie rodziłam, nie było możliwości karmienia mlekiem modyfikowanym...Ale to tylko pierwsze dni życia. . |
ale butelki byly?
u nas na poloznictwie mowili, z evbutla nie dokarmiają, ale osobiscie widzialam,ze butle i mlekow proszku byly. i to wbutle w trakcie sterylizacji, wiec chyba jednak karmili
z drugiej zas strony, lezac ostatnio 3 tyg w klinice z Krzysiem na oddziale dla malych dzieci (tak do 1,5 roku), przez pierwsze jakies 3 dni bylam jedna z 3 mam karmiacych. potem do samego konca bylam jedyna karmiaca (adnotacje o diecie dzieci byly na ogolnodostenej gigantycznej tablicy przy dyzurce pielegniarek). a przyjec przez ten zcas bylo sporo, rotacja naprawde duza (dzieic przychodzily z reguly na jakies 3 dni), oddzial tez duzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 937
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:55, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie zauważyłam butli, ale może nie dokładnie obserwowałam
No widzisz, Twoje doświadczenia ze szpitala mówią same za siebie...Być może i karmienie naturalne jest w modzie, ale tylko przez...pierwsze trzy miesiące(???)
Ostatnio mój mąż stwierdził, że sama nazwa ,,MLEKO MODYFIKOWANE" trąci sztucznością
I że na jej podstawie ludzie powinni się orientować,że lepsze to, co naturale
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:15, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Natalka napisał: | J
Ostatnio mój mąż stwierdził, że sama nazwa ,,MLEKO MODYFIKOWANE" trąci sztucznością
I że na jej podstawie ludzie powinni się orientować,że lepsze to, co naturale |
dobre, dobre. świeta racja
co do tej kliniki, co ostatnio bylam jeszcze (najwiekszej an Ślasku, super szpital zreszta). tam byly mamy z dziecmi. dzieci roczne i starsze dostawaly normalne posilki, mlodsze - mleko modyfikowane (chodzila pani dietettyczka i pytala na jakim mleczku dziecko jest) na koszt szpitala, natomiast mamy karmiace piersia nie dostawaly NIC do jedzenia (jakby mi maz nie przywozil, tobym z glodu umarla, a maly by nie mial co jesc). wiec jakby sie tak uprzec oi byc drobiazgowym, to akurat piersiowe mamy byly dyskryminowane
z kolei w spzitalu gdzie rodzilam dostawiali do piersi itd itp, z tym ze jak moje dziecko zabrali w 2 dobie zycia do innego szitala, a ja musialam w tamtym zostac (bylam po cc), to nikt mi nie powiedzial, ze trezba odciagac i co ile i jak, zeby laktacje w ogole miec (maly nie jadl ode mnie po urodzeniu, z piersi zaczal jesc majac 3 tyg, jak wrocil do domu z tamtego spzitala). jakbym nie meczyla pielegniarek (ktore nb przychodzily do kolezanki z sali, majacej dziecko przy sobie i insturowaly ja, a mnei traktowaly jak powietrze), to bym dzis pewnie butla karmila. zaiteresowaly sie mna dopiero, jak zobaczyly mnei z laktatorem ("pani odciąga, tak? a co ile i ile?"), a potem jak mialam nawal pokarmu
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Sob 15:17, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bystra
za stara na te numery
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:04, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Edwarda napisał: | A jakiej firmy masz filtr? |
Brita.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:57, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Bystra.
A w kwestii nazw mleka sztucznego to jeszcze popularne jest słowo "odżywki". Nawet w hipermarketach tak oznaczone są alejki z art. dla niemowląt - "odżywki dla niemowląt".
Jak dla kulturystów na wzorst masy normalnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|