Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:01, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Do chodzenia po domku, a latem i po dworze polecane są:
[link widoczny dla zalogowanych]
W przedszkolu ( tam gdzie pracowałam), prawie 80 % dzieciaczków nosiło takie butki.
Sa wygodne, stabilne, łatwo je umocować na nóżce no i na pewno nie wykrzywią stópek. Wszak sa one najważniejsze! Dźwigają cały ciężar dziecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:03, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
podobne zakupilismy amelce na pierwsze kroczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:11, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
głosem kogoś zupełnie jeszcze nie w temacie zauważę tylko, że są eee... nienajładniejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:20, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
hihihihi, dzieciom nawet sie podobają
Dziewczynki mają często różowe, zielone, a chłopcy beżowe, granatowe.
Najwazniejsze że dziecko prawidlowo w nich stawia nogi, staw skokowy jest dobrze podtrzymywany, są po prostu dobre dla zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:20, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
nasza też od takich zaczynała
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:22, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pamietam, ze razem z tymi "oropedycznymi" butami zakupilismy Meli cudne rozowe pantofelki ze skorki a jakze jednka dosyc twarde. na wizycie kontrolnej u naszego pediatry zmierzyl tylko surowym okiem nasz nowy nabytek i powiedzial, ze ma nadzieje, ze te buty tylko beda sluzyly Amelce do jezdzenia w wozku a nie do chodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:23, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | hihihihi, dzieciom nawet sie podobają |
jak ja nic nie wiem o dzieciach
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:49, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
po domu ja jednak obstawiam skarpetki,
na zewnatrz moj ma takie
[link widoczny dla zalogowanych]
ale musze kupic cieplejsze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:20, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
channel napisał: | Do chodzenia po domku, a latem i po dworze polecane są:
[link widoczny dla zalogowanych]
W przedszkolu ( tam gdzie pracowałam), prawie 80 % dzieciaczków nosiło takie butki.
Sa wygodne, stabilne, łatwo je umocować na nóżce no i na pewno nie wykrzywią stópek. Wszak sa one najważniejsze! Dźwigają cały ciężar dziecka. |
No właśnie ja chciałam takie kupić mojej Kasiuni, ale babka w sklepie wysłała mnie najpierw do lekarza. Pediatra i ortopeda powiedzieli że wszystko nóżkami,stópkami jest ok i że nie muszę kupować takich "ortopedek" a normalne butki. Chyba że mówicie o starszych dzieciach.
Kukułko, na tym zdjęciu butki wyglądają jakby miały mało stabilna kostkę, ale może to tylko tak na tym zdjęciu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:48, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Te buciki, nie tylko mają pomagać przy wadach, ale przede wszystkim - zapobiegać. A rozwój stopy, jej kształt, profil to późniejsze zdrowe nogi i kręgosłup. Dzieciom do ok. 4-5 roku zycia wsio ryba co noszą byle wygodnie. Ja do dzisiaj ponoszę konsekwencje źle dobieranych butów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:57, 17 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam uwazam, ze skoro natura stworzyla nasze stopy tak a nie inaczej to nie potrzebują specjalnego usztywniania. to tak jak kiedys dzieci zawijano w sztywne beciki - zeby sie nie pokrzywiły
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:51, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam bardzo mieszane uczucia w tej kwestii. Przekonują mnie argumenty za "miękkimi" butami, ale z drugiej strony jakieś powody chyba ci nasi ortopedzi mają, że polecają buty wyższe, ze sztywnymi zapiętkami, stabilizujące staw skokowy itd. Pierwsze buty kupiliśmy Szymkowi właśnie takie (Bartki, na rzepy, nie wyobrażam sobie sznurowania co chwila), ale tylko na dwór. Nasza pediatra zalecała noszenie czegoś takiego nawet w domu, ale ja nie rozumiem, jak można dziecko tak katować. (channel napisała, że przedszkolaki takie noszą ). Przecież w tym nie można normalnie ukucnąć, bo zawadza cholewka, są problemy przy siadaniu po turecku, na piętach, a przecież dzieci w tym wieku czas spędzają głównie na podłodze? Szymek po domu biega w miękkich skórzanych bucikach (w tym stylu: [link widoczny dla zalogowanych]), albo skarpetach z absem, a na dworzu staram się jak najwięcej puszczać go boso (plac zabaw, park - tu jest jeszcze bardzo ciepło i nie ma psich kup co pół metra, jak w naszym pięknym kraju )
Co ciekawe, w Stanach nie widziałam ani jednego dziecka w butach nad kostkę, typu ortopedycznego (specjalnie się przyglądałam), wszystkie zasuwają w trampkach i adidasach. A pediatrzy mówią to samo co Zawitkowski...
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Wto 6:58, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:58, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
moj ostatnio namietnie gubi absy, paputy itp i i tak chodzi po domu boso
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:49, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | moj ostatnio namietnie gubi absy, paputy itp i i tak chodzi po domu boso |
gdyby nie słowo boso i temat wątku nie maiłabym pojęcia o co chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:32, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Słownik:
absy - skarpetki z gumowymi ciapkami na podeszwie, antyposlizgowymi
paputy - ja tak mowie na papucie, tu: mokasyny (cos w rodzaju podkolanowek z podeszwą z irchy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|