Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:02, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, z jakim zapasem kupujecie buty dzieciakom?
Kupiłam numer za duże i mieliśmy dłuuugą dyskusję z mężem, który twierdzi, że to mało... ale mnie się wydaje, że 2 numery to przesada - pamiętam, jak nie znosiłam, kiedy mi mama kupowała za duże buty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Pon 21:40, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
pół numeru góra 1 numer
wydaje mi się,że większe to juz przesada, można zrobić dziecku krzywdę i później trzeba więcej wydać na ortopedę niz się zaoszczędzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:39, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z mk. ja kupiłam półnumeru większe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:09, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Tak też mi się wydaje. A jakie macie zdanie o bucikach z CCC (gufo)? Zachwyciłam się ceną głównie, są ładne, na razie młody nie narzeka, ale chodził w nich zaledwie parę razy. Koleżanka mnie właśnie postraszyła, że się podobno "rozczłapują" strasznie. Macie jakieś doświadczenia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:19, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne, nam się nie rozczłapały - a mieliśmy już 2-3 pary.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:27, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
my wiekszosc butow kupujemy z ccc i nie narzekam, Amelia chodzi w nich tylko jeden sezon wiec nie ma sensu kupowac drozszych
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 20:07, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
my też kupujemy głównie w ccc i tak jak pisze fresita nie opłaca się kupować dzieciom droższych butów bo tylko jeden sezon w nich chodzą a czasami to nawet i mniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 10:36, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a jak dojśc do ładu z nmeracją? mały dostał na chrzciny butki rozmiar 19, które mają podeszwę długości 11cm i są już za małe (6mcy). W dodatku butki wszsytkie jakie dotąd dostaliśmy mają za niskei podbicie i i tak nie dają sie wsunąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:28, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że mam wasze poparcie co do butów z niższej półki. Pewnie i tak będę musiała niedługo kupić nową parę, bo w przyszłym tygodniu ma być już mróz, więc jakieś kozaczkowate by się chyba zdały. Na razie mamy "normalne".
Abeba, może takie niemowlęce mają inną numerację? Nie wiem, bo ja nigdy takich wyrobów butopodobnych nie uznawałam, mój śmigał do czasu pierwszych butów tylko w skarpetkach, albo boso. Biedne dziecko, prawda?
A 19 są rzeczywiście malutkie, ale ja mam spaczone spojrzenie, bo mój roczniak ma 23 rozmiar. Ale on zawsze był ponad siatką centylową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:21, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
moja na 1 butki to wlasnie miala rozmiar 18-19 - piewsze buty miala w wieku 9 -10 mies.
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Czw 16:56, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
idzie zima, stąd myslelismy ze lepiej coś grubszego na spacer na stópki niż papucio-skarpety... jakby ten wiek przechodził latem to nadal byłby bez butków.
niemowlęce mają do chrzanu numerację, najbardziej mnie rozwala numeracja typu "2-12mcy"! ale wierzę, że te botki nr 19 które na naszego są za małe inne dziecko nosiłoby ok. roczku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:10, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
moj w papucio-skarpetach chodzil cala zime, takich rubych, z polarkiem, zdrowsze dla niechodzacego niz buty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:52, 13 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Moja Kasia może spokojnie nosić rozmiar 19
ale teraz jak zakładam grubsze rajstopy to z trudem wkładam jej stópkę w ten rozmiar więc kupiliśmy już kozaczki rozmiar 20 i w nich biega.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:17, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
moj tez ma rozmiar 20. wiazane, wlasnie ze wzgledu na wysokie podbicie. 19 bylyby za male z tego, co mierzylam w sklepie, ale zimowe kupie chyba wieksze niz 20 (rajstopy, skarpety itd)
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:00, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W ogóle nie sugeruję się numeracją, bo każda firma ma inną (ba, czasem różne modele tej samej firmy o tym samym teoretycznie rozmiarze mają różną długość). But powinien mieć z centymetr zapasu (margines na przesuwanie się stopy i rośnięcie), więc kupujemy o cm większe i tyle. Stopę mierzymy na specjalnej miarce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|