|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:34, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Misiczka napisał: | no ja tez sie troche boje, moze tez dlatego nie wychodzi |
nikomu chyba od pierwszego razu nie wychodzi. normalka :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:35, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Wszyscy tak chwalą chusty, ze aż mam wrażenie, że jestem jedyną matką na tym forum, która ich nie używa albo używa rzadko.
Moja 5-mies. córka w chuście wytrzymuje kilkanaście minut - wierci się, wygina główkę żeby widzieć coś wiecej niż tylko mnie. Najpierw myślałam, że może jej niewygodnie, dociągałam/luzowałam chustę, ale teraz widzę, że jest po prostu zbyt ruchliwa i źle sie czuje skrępowana, a do tego nudzi się kiedy ma taki monotonny widok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
okoani
za stara na te numery
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:52, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ola - nie martw się, możliwe, że ja też nie będę chustomamą Na początek zamierzam kupić zwykłą kieszonkę, a później chciałabym przetestować normalną chustę i jakieś nosidło (pewnie MT). Zakup będzie uzależniony od mojej sprawności i zachowania małej
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Sob 13:59, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ola napisał: | Wszyscy tak chwalą chusty, ze aż mam wrażenie, że jestem jedyną matką na tym forum, która ich nie używa albo używa rzadko. |
Też używam rzadko z młodszym. Zaczęłam go chustować wcześnie, ale raczej tego nie polubił. Teraz chusta jest w użyciu a) kiedy Krzysiek potrzebuje się poprzytulać i uspokoić albo długo nie może zasnąć, b) kiedy muszę zrobić coś w domu, a mały potrzebuje mojej obecności, c) kiedy muszę uśpić starszego, a młodszy akurat się wybudza. Nie gotuję i nie prasuję w chuście, bo się boję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:18, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
wieku 5 mies to moim dzieciom tez sie nudzilo z przodu i wolaly byc na plecach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kryśka
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 1030
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:51, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | (...) ja starszegona plecy wzielam w wieku 10 mies - tak sie balam
mlodszego - jak tylko mogl siedziec z tylu, mial pol roku |
czy
kukułka napisał: | wieku 5 mies to moim dzieciom tez sie nudzilo z przodu i wolaly byc na plecach |
Nie żebym się czepiała ale nosiłaś 5-miesięczniaka z przodu czy z tyłu?
Poza tym, czy to dla dziecka taka różnica z przodu czy z tyłu? Przecież noszone z tyłu chyba też świata nie widzi? (nie wiem, nie próbowalam)
Podobnie jak novva - nie gotuję i prasuję w chuście. Nie dlatego, że się boję ale dlatego, że moje dzieci lubią się przyglądać co się dzieje i wolą na leżaczkach. Używam gł. wtedy, kiedy muszę coś pilnie zrobić w domu a dzieć nijak nie daje się odłożyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:24, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ola napisał: | kukułka napisał: | (...) ja starszegona plecy wzielam w wieku 10 mies - tak sie balam
mlodszego - jak tylko mogl siedziec z tylu, mial pol roku |
czy
kukułka napisał: | wieku 5 mies to moim dzieciom tez sie nudzilo z przodu i wolaly byc na plecach |
Nie żebym się czepiała ale nosiłaś 5-miesięczniaka z przodu czy z tyłu?
Poza tym, czy to dla dziecka taka różnica z przodu czy z tyłu? Przecież noszone z tyłu chyba też świata nie widzi? (nie wiem, nie próbowalam)
Podobnie jak novva - nie gotuję i prasuję w chuście. Nie dlatego, że się boję ale dlatego, że moje dzieci lubią się przyglądać co się dzieje i wolą na leżaczkach. Używam gł. wtedy, kiedy muszę coś pilnie zrobić w domu a dzieć nijak nie daje się odłożyć. |
dokladnie od ok 6 mies nosilam na plecach (mlodszego, ale pamietam ze w wieku 5 mies juz sie wykrecal), strszego nosilam od 10 mies, chcial wczesniej ale ja sie balam (zupelnie niepotrzebnie), dziecko widzi wiecej, od pewnego wieku dziecko wizane z przodu wykreca sie bo chce widziec, jak masz dziecko na plecach lub na biodrze - widzi wiecej. ja nosze robiac cos w domu, wlasnie dlatego, ze dziecko chce wszystko widziec. w jakims siedzidełku nie wytrzymaloby sekundy
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Sob 16:28, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Sob 21:42, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
dobrze zamotane z tylu widzi świat ponad twoim ramieniem.
Ja tez w chuscie nie prasowałam ani nie gotowałam, ba, nawet nie zamiatałam (czego bardzo żałuje, po prostu bylo lato a ja miałam zbyt grubą chustę), a się uważam za cxhustomamę. Teraz z uporem maniaka noszę 3latka na spacery. Jak będzie miałm 5 lat to zacznę pożyczać cudze dzieci do noszenia albo paradować z misiem;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:34, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
zaczełam lekture chustowego watku...
jak dotychczas ten temat dla mnie to była abstrakcja... narazie odkrywam ze chustowanie to "cos wiecej" niz wygodny sposób "transportu niemowlaka" alternatywny do wózka...
ale skad takie potepianie wózków wsród chustowych mam..
nie wysmiejcie mnie jak wyskocze z jakims banalnym dla Was pytaniem, licze na Wasza pomoc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:56, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dona napisał: | ale skad takie potepianie wózków wsród chustowych mam..
|
tylko przez fanatyczki.
ja używałam i chusty, i nosidła, i wózka i wszystkie rodzaje transportu sobie chwalę. po prostu przydają się na różne okazje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 0:03, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: |
Ja tez w chuscie nie prasowałam ani nie gotowałam, ba, nawet nie zamiatałam (czego bardzo żałuje, po prostu bylo lato a ja miałam zbyt grubą chustę), a się uważam za cxhustomamę. Teraz z uporem maniaka noszę 3latka na spacery. Jak będzie miałm 5 lat to zacznę pożyczać cudze dzieci do noszenia albo paradować z misiem;) |
hehe, abebo a trafilam na twoja wypowiedz z 2008 roku
Cytat: | na razie nosze 3-4 razy w tygodniu przez 2h, wiec chyba nie grozi to uzaleznieniem.
zresztą przeczytalam, ze niemowlęcia nie da się rozpiescic (jak tez ze niemowlę nie jest perfidne ani złośliwe, bo nie ma rozumku, ma tylko potrzeby do zaspokojenia), i staram się w to wierzyć...a wększego i tak nie uniosę |
wiedac uzależnienie grozi bardziej mamie niz dziecku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:21, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Na spacery wolę wózek (pięciomiesięczne 10 kg), w ogóle prawie nie korzystam z chusty od jakiegoś czasu, bo za ciężko. Ale ja w ogóle mam całkowity zakaz dźwigania, dzień przed porodem usłyszałam, że w ogóle mam swojego dziecka nie nosić. Nie nosić, nie podnosić, pomysłowy pan profesor.
za to mój mąż pokochał chustę i ciągle chce z nią wychodzić
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Nie 9:21, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:53, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
ola napisał: | Wszyscy tak chwalą chusty, ze aż mam wrażenie, że jestem jedyną matką na tym forum, która ich nie używa albo używa rzadko.
|
Nie wszyscy, ja i strzyga nie nosimy a nawet nie posiadamy.
Ja się zastanawiałam ostatnio, jak to jest u dzieci, które są non stop noszone w chuście? Kiedy one ćwiczą wszystkie swoje mięśnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Pon 15:21, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
walecznaS napisał: | Ja się zastanawiałam ostatnio, jak to jest u dzieci, które są non stop noszone w chuście? Kiedy one ćwiczą wszystkie swoje mięśnie? |
A są w ogóle takie dzieci? Moim zdaniem non stop w chuście - to niewykonalne. Poza tym nie zaleca się noszenia najmłodszych dzieci ponad 2 godziny dziennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:30, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
takich dzieci jest na swiecie wiekszosc - Azja, Afryka, Ameryka Południowa, z matki schodzą jak juz umieją sie przemieszczac
zresztą
Cytat: | Noszenie opóźnia rozwój ruchowy, bo dziecko nie może swobodnie się ruszać
Jest to jeden z częstszych mitów, opartych na błędnym przeświadczeniu, że dziecko w chuście jest skrępowane i nie doznaje stymulacji bodźcami warunkującymi jego rozwój ruchowy. Jest to teza całkowicie błędna, ponieważ nie bierze pod uwagę faktu, że dziecko w chuście "uczestniczy" w ruchu rodzica, które zaznajamia je z całym szeregiem doznań związanych z różnicami położenia, odbieranymi przez kształtujący się zmysł równowagi w uchu środkowym, z różnicami napięcia mięśniowego noszącego, na które maluch uczy się odpowiednio reagować. Naukowcy, zajmujący się rozwojem motorycznym niemowląt w pi erwszym roku życia przyznają w swoich obserwacjach, że powszechnie dostępne normy rozwojowe, przypisujące umiejętności do konkretnego wieku tyczą się głównie dzieci europejskich i z Ameryki Północnej. Dzieci z kultur tradycyjnie noszących swe potomstwo w chustach wiele umiejętności, takich jak samodzielne trzymanie główki czy czworakowanie lub chodzenie zdobywają w znacznie młodszym wieku niż w naszym kręgu kulturowym. |
[link widoczny dla zalogowanych]
PS "się" nie zaleca tzn kto nie zaleca?
bo "się" zaleca np tez mm do 3 roku życia
ja noworodka wczesniaka nosilam po 10h, nieco starsze dziecko po 6h i problemow z tego powodu nigdy nie bylo zadnych, chlopaki ruchowo sa w normie, a w niektorych kwestiach nawet ponad
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pon 15:36, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 263, 264, 265 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 128, 129, 130 ... 263, 264, 265 Następny
|
Strona 129 z 265 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|