..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Niania

tkana skośnokrzyzowa może byc i nowa, byleby nie nową innego splotu.
a rozmiary macie bardzo różne.... ale najwyżej bedziesz 2 suply sobie wiazac.
moja ma chyba 4,5 - i jest idealna na moje 164cm

ika

Eh, oglądałam to forum, ale na razie się tam gubię. Rapalu żadnej nie widziałam używanej. Za to pełno innych nazw, które nic mi nie mówią, nie napisane czy to tkana czy elastyczna no i ceny też nieraz kosmiczne. Chyba muszę więcej poczytać bo nic nie kupię, jak po nazwie nie poznam jaki to rodzaj Smutny

Poza tym kolory też takie o, ja niestety niestandardowa jestem jeśli gust chodzi

Ogólnie to

Na allegro widziałam rapalu rozmiar na mnie (S), ale tylko czerwoną, a ja nie mam takich ubrań Smutny

Dobrze że się wcześniej za to zabrałam bo widzę, że to nie takie proste Mruga

No i męża muszę albo przekonać, albo niech się określi co i jak bo nie będę za sobą tych 40cm więcej nosić jak ma ubrać dziecko raz na rok. Chyba że na zimę na początek ja kupię dla siebie, ja jak on się przekona to na lato kupimy coś innego cienkiego i dłuższego już. W sumie w zimie to on z dzieckiem nigdzie nie pójdzie, bo w pracy cały dzień siedzi.
Czyli taka nowa Natibaby odpada, za sztywna jest tak? Bo z tego co wywnioskowałam to też od firmy zależy jaka jest sztywna na początku. Że niektóre od nowości takie jak inne już złamane ?

kukułka

nowa nati nie jest sztywna
jak chcesz miec cos cienkiego i nosnego na lato jednoczesnie (ale zima tez do zuywcia) to polecam cos z lnem
uzywane nati zlnem dostaniesz za 200, nawet za 180
powiedz jakie kolory lubisz to Ci cos znajde
ti masz np Japan z lnem (nati) kolor rudy
[link widoczny dla zalogowanych]
porzadna szmata
jest tez dziewczyna co ma do sprzedania taki sam ale szary
ja gdybym brala dla siebie i meza (i nie miala juz chust ktore mam) to wzielabym tego girasola flamenco
moim zdaniem cudny
[link widoczny dla zalogowanych] a girasole sa miekkie (mialam ale inny kolor)
wjesli chodzi o kwestie ubrania a chusta - ja ubieram sie w kolory stonowane i chusty mam w wyrazistych kolorach
ale mozna np kupic jakas szara chuste (sa nawet czarne)! i bedzie do wsyztskiego
jesli chcesz wydac maks 200 zl to juz jest spora kwota, za 2 stówki masz w czym wybierac
(ja mam zasade, ze nie kupuje nigdy chusty za drozej niz 250)
mialam rok temu nati Sweet Place z lnem i głupia sprzedalam, zaluje do dzis (na szczescie chusta trafila w dobre rece bo do Aniąt z naszego forum), ale ten len byl tak swietny, ze jednak w tym roku kupilam sobie znow len (japan własnie) uzywany
ja mysle tak - jak ktos chce miec chuste na caly rok i nie spocic sie latem to albo len (nie 100 proc, absolutnie nie 100 proc len, tylko albo 50 albo 30 proc) albo bambus (len lepszy, bo lepiej nosi tez ciezkie dzieci)
jak ktos chce miec na zime jednak ciut grubsza chuste a latem sie troche spocic to niech bierze 100 proc bawełne
jak ktos chce sobie zaszalec i miec dwie to na l;ato len na zime z wełną (grecja z wełną nati wymiata, ja mam i nei sprzedam nikomu, tak swietna jest, a kosztuje mało jak na wełne bo około 150)
jak ktoś lubi sięcackać z chustami prac recznie i dbac o nie jak o tkaniny delikatne to niech bierze z 20 proc jedwabiu lub z kaszmirem
(ja lubie chusty bez zbednych ceregieli, na 60 stopni do pralki i na 1000 wirowanie, wiec jedwabiu nie trawie)
bambus (wiskoza bambusowa i bambus naturalny) tez sie dobrze i bez ceregieli pierze
a, i odradzam maki nati - chusta totalny niewypal, do tego stopnia ze ma w instrukcji: nie prac recznie, nie prac w pralce, nie wyzymac, zwinac w rulon, moczyc w misce
a po zamotaniu rozłazi się: wniosek - nie motać - chusta do powieszenia w ramce nad lozkiem
aha, odradzam chusty bardzo jasne (białe) albo bardzo ciemne - na ciemnych widac ulane mleko, cbiale trzeba non stop prac, a normalna rzecza jest z ejak sie mota dziecko na dworze to ogon chusty zcasem wpada do kałuzy
bez problemu sie spiera nawet ketchup jedynie z chusty nati perła z bambusem (miałam, spierałam)

ika

Ten flamenco mi się kolor podoba nawet Wesoly

chociaż też nie mam takich ubrań, ale mąż by takiego koloru nie ubrał. Rudy odpada raczej.
Podobają mi się np. u tej babeczki te Zara deli i Zara forest, ogólnie to takie męskie chusty, ew np. jakieś turkusy Wesoly

Z Nati mi się ta podobała: [link widoczny dla zalogowanych]
kolor mulu, alaska, rodos takie raczej ciemniejsze i stonowane. Nie lubię zbyt ciepłych kolorów.
Czy taka nowa nati byłaby dobra na początek, czy raczej ujdzie, czyli albo sobie poradzę, albo nie ?
Chusta nie musi być od razu na lato. Tak jak mówię, może skończy się na tym, że kupię dla siebie, przetestuję, a później na lato namówię męża, żeby kupić coś nowego dla nas obojga. W sumie na początek to mi będzie potrzebna do przemieszczania się z dzieckiem po domu, czy dojść na uczelnię coś załatwić i wrócić.W zimie męża i tak nie ma całymi dniami. Na wiosnę to już gdzieś częściej jeździmy w weekendy więc wtedy by ewentualnie nosił to moglibyśmy wtedy kupić coś dłuższego i cieńszego.

kukułka

to na te potrzeby nada sie nati
ale spytaj na chustoforum, moze ma ktos uzywana
uzywane zawsze lepsze
hoppediz tez ma dobre pasiaki

ika

A nie jest tak, że używane= bardziej zniszczone?
Czy taka używana chusta nie jest pozaciągana, jakaś skołtuniona ? no nie wiem...
Te pasiaki też są niezłe, ale chyba drogie te chusty, albo mi się wydawało bo oglądałam na ich oryginalnej stronie to tam po 260 chodzą...

kukułka

kukułka

w tej chwili Maria ma chustę która ja nosiłam prawie pół bez przerwy dzień w dzień. Te chustę pożyczoną też miała off mnie nasza forumowa Niania. Spytaj ich czy chusta jest choć trochę skołtuniona...

kukułka

nosiłam prawie rok miało być. Klawiatura komórki mi wariuje.

Aniąt

popieram , nati z lnem super. a to ze uzywana w niczym nie przeszkadza Wesoly

kukułka

tak sie celowo zmiekcza chusty - nie kołtunią sie a robia miekkie bo sa bardziej wymęczone i poskręcane niz przy noszeniu
[link widoczny dla zalogowanych]

Maria

kukułka

pralam ja zawsze na 60 st i 1000 wirowanie

Maria

Jest jednak bardzo ciezka i pewnie dlatego ciezko mi ja wiazac dopoki nikt mi nie pokaze osobiscie.

Jutro jade do babeczki co zna sie na elastycznych i kolkowych, wsadzimy Adasia w rozne chusty i zobaczymy co powie Mruga

kukułka

to byla moja pierwsza chusta, kwestia gustu, ja akurat cięzkosci w niej nie czulam
ja te firme bardzo lubie
pewnie gdyby mi sie brazy nie znudzily, mialabym ja do dzis