..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  chusta Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 144, 145, 146 ... 263, 264, 265  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 20:39, 01 Wrz 2011    Temat postu: To nie będzie chustował i tyle Ja nie odpuszczę tej zary bo ten forest mi się ogromnie podobał, a nie chciałam go kupić bo drogie były. Ale 200zł jestem w stanie dać. Poza tym on i tak prawie cały dzień w pracy siedzi więc trudno się mówi, na lato kupimy mu dużą No chyba, że ta dziewczyna co jest przede mną w kolejce kupi, to tylko to go ratuje Powrót do góry ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pon 13:18, 05 Wrz 2011    Temat postu: Kupiłam dzisiaj tą Zarę forest. Teraz czekam aż przyjdzie Mam nadzieję, że będzie ładna i dobra na mnie A mąż na razie obędzie się smakiem Kupię mu w marcu na urodziny nową, jeśli mały okaże się chętny do noszenia, a jemu zapał nie przejdzie Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 21:44, 07 Wrz 2011    Temat postu: Jestesmy na wyjezdzie gdzie jest baaaardzo goraco i dosc skaliscie, wozek nie zawsze daje rade - choc ratuje nam tylki rowniez - dzieki chuscie dzis zwiedzalismy np jaskinie w wulkanie. To na plus. Minus - grzejemy sie straszliwie wiec uzywamy tylko gdy wozek jest bez szans. Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12434 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Czw 22:09, 15 Wrz 2011    Temat postu: gdzie sie ukrywaja te wszystkie chustomamy, powiedzcie mi.. ja, od powiedzmy roku spotkalam całe....3 mamy z dziecmi w chuscie! a przeciez mieszkam w duzym miescie..., i to w dzielnicy gdzie nie ma miejsc w przedszkolach, tyle dzieci sie tu rodzi... (moja kolezanka z 4 miesiecznym dzieckiem mieszkajaca w innej dzielnicy ma dokładnie takie samo spostrzezenie, tez nosi w chuscie-funkcjonalnie, nie "ideologicznie" ) Ja sama wzbudzam ogromne zainteresowanie, ostatnio w małym miasteczku na wschodzie Polski (co prawda turystycznym).. ludzie sie tak patrzyli.. a jak codziennie chodzę po syna do szkoly z mlodym w chuscie, (nie moge tam wjechac wózkiem, wiec jest to dla mnie mega wygodne rozwiazanie) to co i rusz mnie zaczepiaja, szczególnie starsze panie, ale komentarze sa miłe... tak sobie tez mysle ze w wózku nie zawsze widac dziecko, a głupio tak zagladac, no a tu dzecko widac jak na dłoni, wiec sie mozna pozachwycac... T. zaczyna chyba lubic noszenie, tzn nie ma juz tak ze w chuscie albo spi, albo płacze.... ma taki "stan" przed zasnieciem, ze sobie spokojnie siedzi...i oglada swiat... i nadal tylko kieszonka, ale dostane od kol. ksiazke-instrukcje z wiazaniami, to popróbujemy np kołyski- rehabilitantka polecala ta pozycje, bo przy kieszonce T. odchyla glowe.. tylko co zrobic zima? jak nosic dzieci zima, pod kurtką, nie mam takiej wielkiej kurtki...zeby objac tez malenstwo w chuscie... Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Czw 22:19, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry Nana za stara na te numery Dołączył: 31 Paź 2009 Posty: 3108 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 10:28, 16 Wrz 2011    Temat postu: Dona napisał: gdzie sie ukrywaja te wszystkie chustomamy, powiedzcie mi.. ja, od powiedzmy roku spotkalam całe....3 mamy z dziecmi w chuscie! tylko co zrobic zima? jak nosic dzieci zima, pod kurtką, nie mam takiej wielkiej kurtki...zeby objac tez malenstwo w chuscie... przyznam, że ja też nie widuję ich prawie wcale. No może w ostatnim miesiącu spotkałam na osiedlu 2 lub 3, ale przez ostatnie pół roku - nikogo. Ale jeśli już jakąś mamę widzę, to zawsze z drugim, chodzącym dzieckiem. Nigdy, jeśli jest to pierwsze dziecko. hmmm ... zima nie jest taka straszna. Póki mieściłam się w wielkie polary męża chowałam syna pod bluzę. Potem, na zimę, ubierałam go cieplutko (kombinezon, więcej warstw na nóżki) i chustowałam na kurtce. Nic strasznego Powrót do góry bakteria za stara na te numery Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 10180 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 13:05, 16 Wrz 2011    Temat postu: Dona, a ja miałam polar z allegro z wielką kieszenią na dziecko (z przodu), dziurą na głowę i katurem. bardzo fajna sprawa, jest ciepły, do tego sweter, dziecko nieco cieplej i nawet w grudniu śmiagałam Powrót do góry buba za stara na te numery Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 14381 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 22:06, 16 Wrz 2011    Temat postu: Ja już chyba w tym wątku pisałam, żę we Wrocławiu (miasto niemałe ) chyba 2 mamy widziałam z chustą. Chociaż nie, ten drugi przypadek to była para i to pan nosił maleństwo. Powrót do góry walecznaS Moderator Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 11994 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Sob 7:49, 17 Wrz 2011    Temat postu: Ja ostatnio widziałam - młode małżeństwo jechało kolejką wąskotorową przez puszczę Białowieską z małym dzieckiem w chuście Powrót do góry Lenka28 z NPR za pan brat :P Dołączył: 19 Wrz 2011 Posty: 265 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 20:12, 20 Wrz 2011    Temat postu: witam jestem zwolenniczką chusty w sumie od niedawna:) ale jak dla mnie jest to rewelacyjne rozwiązanie na deszczową pogodę jak muszę wyjść np do sklepu: mimo, ze synek chodzi to chętnie korzysta z chusty:) Powrót do góry Dracena posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Śro 9:38, 21 Wrz 2011    Temat postu: buba napisał: Ja już chyba w tym wątku pisałam, żę we Wrocławiu (miasto niemałe ) chyba 2 mamy widziałam z chustą. Chociaż nie, ten drugi przypadek to była para i to pan nosił maleństwo. EJże, widać obracasz się w nieuczęszczanych za bardzo przez matki z dziećmi okolicach. Ja widuję baaardzo dużo babek z chustami i to nie tylko w lustrze. Powrót do góry buba za stara na te numery Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 14381 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 9:46, 21 Wrz 2011    Temat postu: Widocznie tak. Ja raczej bywam w okolicy Śródmieścia (to w ogóle taka mało ciekawa dzielnica), Grunwald, czasem Krzyki, Rynek. Może za mało się rozglądam? Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12434 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 11:26, 21 Wrz 2011    Temat postu: ee bo tam sie nie spaceruje z maluchami.. a ciekawe jak tam w szytnickim.., moje ówczesne ukochane miejsce codziennych spacerów.. ale z drugiej strony.. teoretycznie dla mnie chusta jest użyteczna własnie tam, gdzie z wózkiem jest ciezko, krawezniki, schody itd..czyli takie sródmescie akurat.. Powrót do góry buba za stara na te numery Dołączył: 18 Lip 2010 Posty: 14381 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie i dolnośląskie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 11:32, 21 Wrz 2011    Temat postu: Dona napisał: ee bo tam sie nie spaceruje z maluchami.. a ciekawe jak tam w szytnickim.., moje ówczesne ukochane miejsce codziennych spacerów.. Kiedy właśnie jest trochę mam, ale może te biedniejsze nie kupują chust, bo nie doszła do nich moda czy jakoś tak. Szczytnicki jest piękny po prostu! Dona, Ty studiowałaś we Wroc? Powrót do góry strzyga Moderator Dołączył: 11 Maj 2007 Posty: 19998 Przeczytał: 6 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 11:54, 21 Wrz 2011    Temat postu: u mnie na zadupiu to w ogóle nikogo z chustą nie widziałam w pobliskim miasteczku jak Fizykowi zawiązałam małego w MT, to był sensacją ulicy. w wawie też rzadko szczerze mówiąc. Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12434 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 18:25, 21 Wrz 2011    Temat postu: buba napisał: Dona, Ty studiowałaś we Wroc? tak, mieszkałam we wroc. do 2006 r., kocham to miasto:-) strzyga, no własnie, nie widze zeby tych chustomam było duzo.. a wczoraj szłam z kolezanką i z dzieciaczkami w chustach, to był dopiero ciekawy "obiekt"... edit znalazłam bezpłatne warsztaty chustowe... zapisałam sie.... Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 20:06, 21 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 144, 145, 146 ... 263, 264, 265  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 144, 145, 146 ... 263, 264, 265  Następny Strona 145 z 265   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia