Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chusta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 187, 188, 189 ... 263, 264, 265  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:29, 25 Lis 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Mam wrażenie, że autor chusty na oczy nie widział Kwasny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:51, 25 Lis 2014    Temat postu:

Co za koleś przecież pisze o nosidełkach a nie o chustach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:17, 26 Lis 2014    Temat postu:

No właśnie, treść nawet z sensem a tytuł kompletnie z czapy...

Przy okazji garść wątpliwości związanych z prostowaniem się w chuście i ogólnie pozycją.
Mała ma teraz 3,5 miesiąca. Na początku układałam ją tak, że podwijałam jej miednicę - kolanka lądowały nieco wyżej, plecki się zaokrąglały, wszystko tak jak trzeba. Nóżki nie za bardzo rozgięte, raczej podkulone i na tyle rozstawione jak się same układały. Ostatnio zrobiło się to niemożliwe. Jak jej podkulam nóżki, to robi WYPROST natychmiast. Żeby ułożyła się prawidłowo, muszę jej nóżki bardziej rozstawić i "podwiesić" na połach chusty w momencie przekładania pod kolankami. Macie podobne obserwacje? Czy coś jest nie tak w jej zachowaniu?
Górę ciała da się zaokrąglić praktycznie wyłącznie wtedy, kiedy śpi, opierając na mnie główkę. Jak nie śpi, to się rozgląda (głowkę trzyma już bardzo pewnie) i protestuje na przyginanie do siebie. Dociągam na tyle, na ile się da, ale i tak górę pleców ma często prostą. Może już? Czy zaokrąglać siłą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:29, 26 Lis 2014    Temat postu:

Chętnie poczytam odpowiedzi, bo u mnie podobnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:47, 26 Lis 2014    Temat postu:

Nic nei robic. Teraz juz zawsz,e jak nei spi, bedzie sie prostowac. nie ma juz kifozy noworodkowej po prostu. Normalne i tak ma byc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 10:05, 26 Lis 2014    Temat postu:

O tak u mnie było to samo. Nie da się dociągnąć górnych pleców chyba, że Sz śpi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:28, 19 Gru 2014    Temat postu:

Przypomnijcie mi, proszę, kiedy można grzdyla na plecy przerzucić? Musi siedzieć czy wystarczy stabilne trzymanie główki?

O ile w domu nie mam problemu z motaniem jej z przodu, to jak ją naubieram w kombinezon i jeszcze mi się trochę poodgina do tyłu, to chusta jest na tyle kiepsko dociągnięta, że mi zaczynają plecy doskwierać na spacerach A może macie jakiś patent na dociągnięcie dzieciaka opatulonego w kilka warstw?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:11, 19 Gru 2014    Temat postu:

A ja mam pytanie o ubieranie się na spacery przy takiej pogodzie jak teraz. W co ubieracie dzieci i siebie? Czy dziecku w kombinezonie zimowym pod chustą nie będzie za gorąco? My teraz nie spacerujemy na zewnątrz w chuście, bo wydaje mi się, że córka albo się przegrzeje, albo będzie jej za zimno.

A motacie chustę zawsze zgodnie z instrukcjami? Mruga ja już od dłuższego czasu opatulam się chustą (kieszonka) trzymając drzemiącą córkę na sobie Wesoly

No i właśnie - od jakiej wagi dziecka kieszonka z przodu już się nie sprawdza? Czy zależy to od wytrzymałości pleców rodzica? Jakie inne wiązanie z przodu dla dziecka około 6 kg?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:18, 19 Gru 2014    Temat postu:

Ewcia, ja motam na kombinezon i czasem jeszcze na spacerze dociągam. A plecy mogą też boleć, bo dzieci coraz cięższe Mruga

Koniczynko, my dziś (10 stopni jest u nas) ubraliśmy się tak jak jesienią, czyli pajac welurowy, spodnie od dresu i kurteczka polarowa.
U nas motanie na drzemiącym dziecku by się nie sprawdziło, Mały łatwo się wybudza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:47, 19 Gru 2014    Temat postu:

a nie nosicie pod swoją kurtką bez kombinezonu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:41, 19 Gru 2014    Temat postu:

Ja nosiłam pod swoją kurtką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:05, 19 Gru 2014    Temat postu:

Ja maluchy zawsze pod kurtką. Nawet kombinezonu nie miałam małego. Bo starszy z lata a młodszy od urodzenia noszony.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:06, 19 Gru 2014    Temat postu:

A ja nie mam takiej dużej kurtki. Kurtki dla dwojga są dla mnie za drogie, kombinezon dla dziecka tańszy Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:32, 19 Gru 2014    Temat postu:

Zawsze można zrobić (poprosić ciocię Mruga ) podwójny swetr na drutach świetnie się sprawdza, a jaką sensację wzbudza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewcia87
za stara na te numery



Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:01, 20 Gru 2014    Temat postu:

Ja noszę pod kurtką, ale w kombinezonie, inaczej mi marzła. Może kurtkę mam jakąś cienką? 150zł za nią dałam, to chyba nie dużo? Chociaż kombinezony jeszcze "tańsze" - mam pożyczone po dzieciakach znajomych Wesoly A teraz tak myślę, że można zwykłą kurtkę poszerzyć, dorabiając panel. Akurat do noszenia z przodu to powinno być w miarę proste. Wykrój na materiał, którego "brakuje", dopasować zamek spinający się z kurtkowym, kawałek ortalionu np. czarnego, żeby pasowało do każdego koloru, polarek po spód. Ciekawe ile by to kosztowało. Może sobie jeszcze jakąś swoją kurtkę w ten sposób podkręcę, będzie na zmianę. Dziś to przemokłam konkretnie... chociaż dzieć wyjątkowo w wózku. A wczoraj ćwiczyłyśmy chustowanie pod parasolem.

To jak z tym wrzucaniem na plecy? przypomnicie mi od kiedy można?

Co do pleców to nie jest kwestia większego ciężaru - jak dobrze dociągnę, to mogę trzy godziny łazić i jest bezproblemowo. Tyle że w kombinezonie bardzo ciężko jest dobrze dociągnąć.

koniczynka - ja się w wózku boję, że temperatury nie ogarnę. W chuście po prostu czuję, czy jej zimno, czy gorąco. Motam na swoją cienką bluzkę.
Czasem mi się zdarza kieszonkę plątać na dziecku, choć na śpiącym nie - zbudzi się. Ale jak widzę, że podsypia, to zanim ją wezmę, przygotowuję na sobie chustę. Wtedy karmię i wrzucam w przygotowaną. Dociągnięcie się czasem udaje na śpiocha.


Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Sob 21:10, 20 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 187, 188, 189 ... 263, 264, 265  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 187, 188, 189 ... 263, 264, 265  Następny
Strona 188 z 265

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin