Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

chusta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 190, 191, 192 ... 263, 264, 265  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:09, 12 Lut 2015    Temat postu:

To proste, nie przewijasz akurat ja mam modele -zasikane dzieci to szczesliwe dzieci wiec nigdy nie bylo protestów. Najdłużej nosiłam w chuscie B. jak mial 6 tygodni - 4 godziny z jednym wyciągnięciem na jedzenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:23, 12 Lut 2015    Temat postu:

Nie przewijasz Mruga Dzieciom siku nie przeszkadza, a kupa nam się jeszcze nigdy w chuście nie zdarzyła. Poza tym zimą np. i tak nie przewiniesz w wózku na dworze, więc problem podobny. Ty akurat rodzisz latem, to w razie co przewiniesz na chuście na trawie albo na ławce w parku.

A co byś chciała nosić w tej torbie? Ewentualną pieluszkę na zapas i chusteczki zmieścisz bez problemu w swojej normalnej torebce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:35, 12 Lut 2015    Temat postu:

koszatniczko, jak będziesz karmić piersią, to naprawdę wystarczy Ci 1-2 pieluchy i np. mała paczka mokrych chusteczek.
Potem się robi więcej gratów, typu grzechotka, kubek-niekapek, chrupki, dodatkowy ciuszek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:38, 12 Lut 2015    Temat postu:

tzn, ja mam termin na wrzesień i po miesiącu, dwóch może sie już zrobić chłodno. Zastanawiam się nad opcją chusta plus jakiś lekki wózek miejski, tylko trochę nie chce mi się kasy wydawać na gondolę

a podczas przewijania dzieciaki nie kręcą sie? nie boicie się, że spadną z ławki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 12 Lut 2015    Temat postu:

Niemowlaki się nie kręcą a takie krecące da sie przebrać jedną ręką a drugą trzymać Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:48, 12 Lut 2015    Temat postu:

Noworodek się nie kręci, a przy starszym masz już wprawę Mruga No i przecież jesteś przy nim cały czas Mruga

Na Twoim miejscu wstrzymałabym się z kupnem do porodu. Urodzisz i jak stwierdzisz, że potrzebujesz, to wyślesz męża i kupi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:51, 12 Lut 2015    Temat postu:

koszatniczka napisał:

a podczas przewijania dzieciaki nie kręcą sie? nie boicie się, że spadną z ławki?


Pewnie co egzemplarz to inny przypadek ale nawet jak ci się trafi wybitny wiercipięta to przytrzymasz albo zdążysz złapać w krytycznym momencie. W końcu nie będzie tam leżał bez opieki przez kilka, kilkanaście minut.

Swoją drogą - na standardowym spacerze nigdy mi się nie zdarzało przewijać dziecka. Nigdy też nie brałam na spacer żadnej torby ani tego typu bajerów (niezależnie od tego czy spacer w chuście czy w wózku).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:02, 12 Lut 2015    Temat postu:

dzięki dziewczyny.

Będę rozkminiać dalej, bo mnie siostra przestraszyła tym, że ona nosiła nie za długo bo ją potem kręgosłup bolał Confused

przeczytałam, że są tacy, którzy gondoli z wózka uzywają jako łóżeczka i to mnie też zainteressowało

Czytałam też perypetie abeby z chustą w samolocie. Czy któraś z was latała z dzieckiem w chuście?

polly ja własnie wolę miec już cos wcześniej upatrzone. Bo u nas nie ma pod ręką od razu sklepu, a poza tym... hmm.. wózek to jednak droga impreza Mruga


Ostatnio zmieniony przez koszatniczka dnia Czw 15:14, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
babajaga
za stara na te numery



Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:30, 12 Lut 2015    Temat postu:

Koszatniczko, a na której stronie są te perypetie abeby? ciekawa jestem, a nie wiem czy się dokopię. Chociaż mniej więcej nakieruj jak możesz. Może latem będziemy gdzieś lecieć, dobrze by było przeczytać.

My na razie nie mamy wózka, choć myślę że przydałby się żeby wpiąć weń fotelik jak się wysiada z samochodu - np na zakupy ciuchowe, no bo zaplątana w chustę nie poprzymierzasz np. staników do karmienia Mruga
Planujemy kupić używany. Tzn mąż ma kupić, ale jak dotąd tego nie zrobił.

Jeśli na spacer szłam przy okazji po zakupy to brałam plecak. Ponieważ szłam na ok godzinkę to pieluchy i chusteczki nie były potrzebne. Karmienia w trakcie spaceru też nie było.

Przy okazji rozważań koszatniczki też mi się kilka pytań nasunęło, ale to w temacie wózkowym, więc tam napiszę.


Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Czw 15:32, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:30, 12 Lut 2015    Temat postu:

koszatniczka napisał:


Będę rozkminiać dalej, bo mnie siostra przestraszyła tym, że ona nosiła nie za długo bo ją potem kręgosłup bolał Confused



Ja nosiłam tak do momentu kiedy dziecko osiągnęło wagę ok 9 kg. Potem rzeczywiście kręgosłup wysiadał Smutny . Inna sprawa, że junior też zrobił się bardziej mobilny i już nie potrzebował tyle noszenia.

Samolotem z chustą latała chyba elwira - ale jej już nie ma na forum. Z tego co pamiętam bardzo sobie chwaliła. Jedyne co może być kłopotliwe to to, że przy kontroli bezpieczeństwa musisz dziecko z chusty wyciągnąć i ją rozwiązać ale z wózka dziecko też wyciągasz i wózek przepuszczasz przez tego rentgena więc w sumie żadna różnica. Poza tym są lotniska gdzie wózek musisz nadać do luku bagażowego (tak wiem, że to idiotyczne ale sama to przeżyłam) więc chusta jest wtedy idealnym rozwiązaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:36, 12 Lut 2015    Temat postu:

Cytat:
Poza tym są lotniska gdzie wózek musisz nadać do luku bagażowego (tak wiem, że to idiotyczne ale sama to przeżyłam) więc chusta jest wtedy idealnym rozwiązaniem.


Shocked

bez sensu. Inna sprawa, ze ja bym wtedy nadała stelaż, a zabrała ze sobą gondolę. Takie też porady usłyszałam

babajaga, postaram się poszukac, już nie pamiętam czy to ten wątek, czy jakiś inny. Pamiętam, że musiała się rozplątać przy kontroli a potem nie zdążyła się zamotać aż do wejścia do samolotu. Poły chusty jej się ciągnęły i ubrudziły, a w samolocie też nie zamotała się bo za mało miejsca.
Nie było to zachęcające
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 12 Lut 2015    Temat postu:

To wniosek taki, że trzeba zarezerwować więcej czasu przed odlotem Mruga Nie wiem, z jakim dużym dzieckiem będziesz latała, ale ja bym teraz Synka przed samym wejściem do samolotu wyjęła z chusty, bo jak siedzę, to on woli machać rączkami i nóżkami niż być omotany. Dzieci po okresie noworodkowym raczej się budzą jak usiądziesz w chuście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:50, 12 Lut 2015    Temat postu:

koszatniczka napisał:
Cytat:
Poza tym są lotniska gdzie wózek musisz nadać do luku bagażowego (tak wiem, że to idiotyczne ale sama to przeżyłam) więc chusta jest wtedy idealnym rozwiązaniem.


Shocked

bez sensu. Inna sprawa, ze ja bym wtedy nadała stelaż, a zabrała ze sobą gondolę. Takie też porady usłyszałam



Noszenie samej gondoli jest średnio wygodne - gondola + dziecko sporo jednak ważą i nie każda gondola ma uszy, za które możesz ją nieść. Mnie to akurat spotkało jak młody jeździł już w spacerówce więc to rozwiązanie też odpadało. Przy małym dziecku chusta wydaje się wtedy być spoko rozwiązaniem (przy większym też - tylko ja już wtedy nie nosiłam). W samolocie może dużo miejsca nie ma ale wydaje mi się, że chustę da radę zawiązać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:50, 12 Lut 2015    Temat postu:

Zawsze można kupić elastyczną chustę -nie trzeba jej rozwiązywać, żeby włożyć/wyłożyć dziecko. Sama właśnie kupiłam i bardzo mi się podoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:00, 12 Lut 2015    Temat postu:

amen! nie ma idealnego wyjścia z sytuacji.
zostawiam sobie tę kwestię otwartą.

Czytałam o takim wózku miejskim, z fajnymi dużymi uszami w gondoli, sam wózek dość lekki - 8,5kg ze stelażem.

Można jeszcze darować sobie latanie do momentu w którym dziecko zmieści sie w nosidle. Albo jak Micelka - mieć jedną elastyczną w zapasie

ech... A miało być prosto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 190, 191, 192 ... 263, 264, 265  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 190, 191, 192 ... 263, 264, 265  Następny
Strona 191 z 265

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin