..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

sylwuska90

akurat takie oferty znalazłam Wesoly

dlatego pytam. Chyba jednak ta bebelulu rapalu jest najlepsze, bo o womar czytam niezbyt dobre opinie na chustoforum.

Karafka

Te hoppediz są rozne. Normalne , lekkie i żakardowe. Która kupić?

aleen

Jak kupowałam swoje to przeglądałam na chustoforum dział sprzedaży i wybrałam sobie te które mi się podobały i nie byly za drogie. Z każdej tak kupionej jestem zadowolona. Nie mając wózka potrzebowałam min 2. Potem dokupilam trzecią i jedną mi siostra pożyczyła.

heidi

Ja nie używam wózka i mam tylko jedną chustę... Po co więcej?

elusiaczek

Choćby po to, jak trzeba uprać (bo np. dziecko uleje) to dobrze mieć drugą.

Hoppediz ultracienkie (light) są bardzo cieniutkie, miałam taką na lato, ale to jest dla lżejszych dzieci, bo właśnie cienka jest więc przy większych dzieciach będzie ciężko.
Normalna albo żakardowa będzie dobra, na początek bardziej polecane są normalne- w paski- lepiej widać czy chusta jest prosto ułożona na dziecku.

Sylwuśka, lenylamb jestna pewno dobra, co do dwóch pozostałych to nie wiem za bardzo, bo rzadko miałam kontakt z tymi firmami, ale jak znalazłaś opinie na chustoforum to tym się możesz kierować Wesoly

aleen

Jedna to za mało bo:
1. jak się pobrudzi, zostanie zalana, przesikana lub zmoknie to trzeba wyprać więc by nie być uziemionym to warto mieć drugą
2. kolor można sobie dobrać do nastroju lub ubrania
3. przydają się też różna grubości bo dziecko rośnie i pory roku się zmieniają.
4. długość też ma znaczenie bo do kangurka potrzebna krótka by się nie majtała a do 2x coś długiego by starczyło na tyle by nie wiązać na skosach

heidi

Na kolor/nastrój nie chce mi się wydawać pieniędzy, kangurka wiązałam w chuście 5m z dodatkowym, luźnym węzłem, gdyby była brudna, to najwyżej nie poszłabym na spacer lub w razie wyższej konieczności poszłabym w brudnej, moja chusta nie jest cienka, więc może wystarczy na przyszłość... Na razie nie odczuwam potrzeby posiadania drugiej chusty, może przyszłość mnie zmusi Mruga

elusiaczek

A gdyby była brudna od kupy to też byś poszła?

Żartuję oczywiście, ale może się tak zdarzyć, więc jak się nie używa wózka to drugą chustę warto mieć.
Ja sobie wymieniałam chusty np. na lato cieńszą miałam, potem sprzedałam i kupiłam grubszą, bardziej nośną, ale zawsze jakąś drugą miałam w zapasie.
Poza tym chusty nie tracą za bardzo na wartości, więc mi nigdy nie było szkoda pieniędzy na drugą, bo prawie za tyle samo potem sprzedawałam Wesoly

Ptysiak

Nie wiedziałam gdzie wrzucić, a chciałam pokazać co znalazłam Wesoly

dla Poznania i okolic Mruga

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety na warsztaty chustowe trzeba mieć już dziecko

Karafka

aaaaa znalazlam babke u nas w miescie, ktora doradza i ma jakies 20 chust/nosidel i w ogole i och i ach! Juz nie moge sie doczekac porodu!!

mamma

super ptysiak, myślę że za kilka miesięcy też coś będzie

u mnie niestety nie ma nic takiego, szukałam kiedyś

koszatniczka

haha Karafko jaka zmiana podejścia! Fajnie

Edwarda

Znacie ten wiersz?
Wzruszyłam się

"W chuście schowany mój skarbie kochany
kokonem miłości tulony, utkany
w serce me sennie i czule wsłuchany
miłością niesiony, miłością ogrzany
kroki kołyszą... zdziwione ciszą...
serce rytm stuka i pieśń cudną śpiewa
bliskość z czułością i magią się zlewa..
noszę bo pragnę dla Ciebie najlepiej
bo tak jest najcudniej wędrować po świecie..
noszę bo kocham- kocham bo noszę
wtul się najmocniej..i zostań tak proszę..."
Izabela Dąbrowska

:hamster_inlove:

heidi

kukułka

pozornie nei w temacie
[link widoczny dla zalogowanych]