Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:59, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Z krzyżem całkiem nam idzie, tylko muszę popracować nad dociągnięciem Będziemy próbować z tym polarem. W pierwszym momencie wiązania na plecach nie wiedziałam, co w ogóle robić z rękami, po kilku próbach jest lepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:15, 29 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
zobaczyłam instrukcję plecaka z krzyżem, wygląda bezpieczniej niż prosty, ale ręce to chyba trzeba mieć z gumy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:58, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Byłam z małą u ortopedy. Starszy lekarz zna się na swym fachu. Niestety o chustach ma błędne pojęcie. Mówi że dziecko siedzi w chuście i że jest w pionie a to dla niego nie zdrowe. To ja mu mówię że wisi na nóżkach a plecy ma w C wygięte. A on swoje, że w pionie to siedzi. Zalecił ograniczać .
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:37, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
poszłam pierwszy raz z chusta do sklepów i w każdym sprzedawczynie podziwiały jak mały śpi, chyba pierwszy raz tu na moim zadupiu chustę widzieli
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:49, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A nie pytały czy się nie udusi
Wczoraj zaliczyłyśmy jazdę w autobusie. Niestety nikt się nie kapną, że mam dziecko pod kurtką i musiałam się przeciskać do wolnego miejsca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Bezcenne uczucie ponosić trochę dziecko w chuście
tak jak na misiach powoli z youtubem w tle się nie udawało, tak pierwsza próba kieszonki z Synkiem, bez instrukcji przed nosem zakończona sukcesem!
Aczkolwiek dzięki temu, że w trakcie motania spał, bo druga próba z obudzonym nie wyszła - odpychał się ode mnie rączkami i ledwo główkę mu przytrzymywałam - a był najedzony, przebrany, spokojny...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:39, 09 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
nie aleen puki co spotykam się z pozytywnym zaskoczeniem chustą to ja nie zapinam kurtkę tylko do głowy dziecka, no jak wieje to do połowy głowy tak, że czapka wystaje, całkowicie to bym się bała że mi się w środku udusi jeszcze
eh a u mnie lisc też problem się zrobił właśnie że mi mały strasznie się rękami ode mnie odpycha jak go wiążę nie mogę przez to porządnie dociągnąć bo on silny... zaczęło się, że go parę razy zawiązałam jak mi płakał bo go brzuszek bolał, a w chuście mi momentalnie zasypia i teraz nie wiem czy się mu źle zaczęło kojarzyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:27, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Bebe, Lisciu, tak mi się przypomniało, gdy o tym odpychaniu rączkami napisalyscie-babeczka od chust mówiła żeby przed zamotaniem trochę dziecko przytulać. W sensie mieć już na sobie zamotaną cześć chusty, ale nie wpychac malucha od razu do kieszonki na wys biustu. Tylko przytulić tak jak zwykle, pobujac się chwilkę i dopiero delikatnie zsunąć w chustę.
Spróbujcie, może akurat zadziała na nie śpiącym bobasie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:20, 10 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie to działa wyłącznie w momencie przytulania...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:31, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
hm, ja nie mam rad idealnych. Myślę, że warto jest wiążąc sie jednocześnie bujać, a potem jak już się dociągnie i dziecię spokojnie ułozy główkę to dociągnąc jeszcze raz.
Mi co prawda przy tym drugim razie potrafiło całe wiązanie sie zepsuć, może jednak jesteście bardziej wprawne
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:02, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
O, bujanie, śpiewanie i skakanie w trakcie działa najlepiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:16, 11 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Moja krzycz jak jej czapkę zakładam a przy zapinaniu kombinezonu to już rozpacz całkowita. Wiec jak ją biorę na ręce by wsadzić do chusy to robi się potulna i skora do współpracy.
Ach mam nową chustę, ale to długa historia wiec szczegóły jak uda mi się usiąść przy komputerze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:35, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Aleen, a jaki Ty masz kombinezon dla dziecka do chusty?
W zimowym nie powinno się dziecka motać
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:09, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że jesienno wiosenny. Mam w różnych rozmiarach takie. Na ubranie "domowe" ubieram i nic mi się nie podwaija jak motam.
Nowa sytuacja dla mnie - odbieram starszaka z przedszkola z młodą w chuście. W szatni gorąco a trochę czasu w niej spędzamy. Nie wiem jak młodą ubrać, a jak jest jej gorąco to wrzeszczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:18, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Jak to jak?
Ubierasz małą tak samo jak siebie i rozpinasz kurtkę, ściągasz czapeczkę. Jeśli tobie gorąco to wiesz, że i jej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|