..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Dracena

Zdecydowanie Manduca - po porównaniu z nosidłem górskim szczególnie: moim zdaniem wygodniejsza dla rodzica, bo lżejsza (nosidło górskie samo w sobie waży ze 3 kg i jezscze jest pokusa, żeby naładować jakieś rzeczy w te wygodne kieszonki Wesoly

) i mniej miejsca zajmuje (nie tylko na wycieczce, ale też np. w samochodzie! jak się jedzie na dłużej, to ważne), no i dziecku chyba też jest wygodniej, bo się może do spania wygodnie przytulić do rodzica, a nie dyndać głową na boki.
A cenowo to chyba manduca i tak taniej wychodzi niż salewy, deutery i inne takie.

kukułka

tak jeszcze pomyslalam, ze moze nubiGo? nie probowalam, ale slyszalam, ze jest ok. micelka chyba je ma zreszta Mruga

micelka

Nubigo nadaje się na krótsze, max. 3-4 godzinne wyprawy. W Bieszczadach się sprawdziło.

kukułka

3-4 godz to krótko? Mruga

mój od kiedy chodzi to dłużej niż 3 godz w niczym by nie wytrzymał bez ruchu;)

micelka

Chodziło mi o wycieczki w góry, a tam 3-4 h to minimum na wejście i zejście ze szczytu. No i oczywiście nie pisałam o noszeniu bez przerwy przez taki długi czas. My robiliśmy sobie przerwy co pół godziny mniej więcej, żeby mały mógł pobiegać po lesie.
Na co dzień nie noszę dłużej niż godzinę i Nubigo się świetnie sprawdza.

novva

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi-podpowiedzi. Z powodu kryzysu finansowego wstrzymujemy na razie zakupy, ale nosidło jest na liście priorytetów.

abeba · Gość

podzielę się doświadczeniem z podróży samolotem. Miałam ze sobą chustę długą wiązaną i spacerówkę-parasolkę. Plan byl taki, że wozek biorę by go za darmo przewieźć, ew. wieźć na nim torbę, a dziecko w chuście.
no i niestety kicha. niestety matka z dzieckiem w chuście to niestandardowy pasażer. Nie miałam chwili ani miesjca by zamotać dziecko. musiał być odwiązany na kontrrolę bezpieczeństwa, potem nie zdążyłam zawiązać bo już był final call. Wsiadlam do autobusu, poczym stałam jeszcze 10min bo inne osoby (bynajmnioej nie z dziecmi) sie nie spieszyly na ów final call). W autobusie nbapchanym nie było jak zamotać. Jak nas podwieźli do samolotu i ludzioe wysiedli chciałam zamotać. ale pan wymownie patrzył,. że mam wysiąść bo odjeżdża. No to wolazlam i z torbą, chustą i dzieckiem na ręku włażę do samolotu, oczywiście jako jedna z ostatnich. Przy wysiadaniu z samolotu znów nie ma szans by sie zamotać w klasie tuerystycznej. Jak zostałam jedna z ostatnich na pokładzie, to znów nie mogłam się motać bo już stewardesy wyganiają. Wylazłam z samolotu, chcę się zamotać, ale juz mnie pogania pani z płyty lotniska. Ze spacerówką ta sama pani mi pomogła, bo to było standardowe. Efekt był że chusta wlokła się zwykle po ziemi, i jeszcze ludzie mi zawracali głowę, że brudzę szal.
A po męczącej podróży dziecko i tak wolało usnąć w wózku, kiedy przyszło do ostatniego, pieszego odcinka do pokonania.

kukułka

he ja mam podobne doświadczenia z lotniska i samolotu tyle że miałam mt i brak wózka. Mt ma ten plus że można mieć go na sobie zawiązany a dziecko na rękach. I łatwiej go zwinąć w kłębek i włożyć pod pache. Za to w czasie 2 godz oczekiwania na samolot po odprawie mt był bezcenny. No ale do kontroli bezpiecz też go trzeba było zdjąć. Poza tym wsiadałam do samolotu w obie strony z K w mt. Odwiazalam go dopiero siedząc na swoim siedzeniu, gdy trzeba było założyć małemu pas bezp. Odwiazac go w chuście na siedząco w dość wąskiej przestrzeni samolotu bym nie dała rady. W mt bez problemu.

AnnaMaria

jestem zdesperowana i proszę o radę doświadczone koleżanki...przeszłam cały wątek o chustach, ale zupełnie nie wiem którą wybrać. dziecko urodzi się na wiosne, ale tutejsza wiosna/lato to zupełnie coś innego niż w Polsce. Prawda jest taka, że przez całe lato nigdy nie chodzę wyłącznie w krótkim rękawku i np. krótkich spodenkach...w zimie oczywiscie jestem grubo ubrana...z drugiej strony napewno będę chciała pojechać może na miesiąć w lecie do Polski...wobec tego mam dylemat...kupić dwie chusty??ale jakie będą najlepsze??

kukułka

myślę że jeden hoppediz wystarczy. Ja go polecam

AnnaMaria

kukułka

one są takie same. To co opisałas to rozmiary. Ile masz wzrostu i jakie rozmiary ubrań?

AnnaMaria

168-170 cm, rozmiar 36-38 ( ie 36, Polska 38 ) nie mam pojęcia jaki będzie po ciąży

kukułka

to tak jak ja masz. Ja mam rozmiar standard

abeba · Gość

AnnaMaria ja miałam rok tylko hoppediz i było ok, ale jaksróbowałam innych chust... hopek jest strasznei sztywny! drugi raz bym tego noworodkowi nie fundneła (ani sobie). Może wybierz coś z dodatkiem bambusa, coś bardziej miękkiego. babylonia ma opinię mięciutkiej, nawet Nati.