Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:59, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Heidi dlaczego bezczelnie? wózek i chusta to wygodna, ale jak komuś pasuje inaczej to też ok...
Ja wiązałam przy samochodzie, ewentualnie jak babajaga - z kieszonką przygotowaną zawczasu - dziecko hop i dociągam. Albo po protu kółkowa, to najszybciej i najłatwiej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:49, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Bezczelnie, bo tu dyskusja o chustach i wiązaniach, a my tak najprościej...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18923
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:55, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Dlatego chce kółkowa na pózniej, bo najszybciej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:55, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Babajaga dzięki ale nie skorzystam. Bym musiała się nauczyć wiązać. Juz wole szybko w kieszonkę niż coś nowego.
Też rozważam by trzymać na ręku. Tak że starszym było. Potem zaczął marudzić i go do chusty wsadzilam.
Chyba najprościej mieć chustę na sobie, wsadzasz dziecko i dociagasz. 2x do tego najlepszy ale z kieszonką tez się da.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:57, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
hehe, Heidi no można i tak
Karafka, ale kółkowej też trzeba się nauczyć ja moją musiałam też zlamać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18923
Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:51, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
nauczyc spoko, nie jestem odporna na wiedze, tylko na wieczne motanie kolkowa to ekspres w porownaniu do kangurkow i calej reszty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:19, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kolkowa jest swietna, nie zaluje, ze dokupilam wreszcie Maz nosi, a ze ma kregoslup wytrzymaly to niejeden wieczor Synek tak przespal
Interesujace to wczesniejsze zamotanie choc troche nie umiem sobie wyobrazic? Macie juz wszystko lacznie z suplem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:50, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Kurczę dziewczyny, dla mnie ten wątek to czarna magia, nigdy w życiu nie miałam chusty i nie wiem, jak to działa. Używanie na dwór zamiast wózka to rozumiem, choć ciężko mi sobie wyobrazić, że tak jest wygodniej. Ale poza tym, jak to jest, nosicie dzieci w domu ciągle w tej chuscie czy np tylko do usypiania używacie, a jak dziecko zaśnie przekladacie do łóżeczka?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:01, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jadziu, ja na przykład nie nosze ciągle tylko jak dziecko chce być noszone
I tak jak zaśnie to odkładam
A jak była malutka to spała sobie u mnie, bo w łóżeczku źle jej się spało. Trwało to jakieś 3 - 4 miesiące
Teraz miewa takie wieczory. że nie chce mi zejśc z rąk i w chuście jest jednak lżej. Czasem na spacerze też się domaga noszenia, ale zasadniczo jeździ w wózeczku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:50, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie chusta jest zamiast wózka. Parę razy wiązałam by uspokoić w domu.
Jak są dzieci które z rąk nie schodzą to chusta jest idealna. Można dłużej i mniej obciąża kręgosłup. Do tego ms się ręce wolne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:01, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ja wkladam w chuste tylko jak musze cos zrobic co wymaga rak - moj jest nieodkladalny... wiec chusta jest wybawieniem wtedy! Chcialabym tez uzywac jej na zewnatrz, np we wspominanym tu kosciele, ale nie wiem jak technicznie ogarnac ta na wpol zawiazana chuste przed wyjsciem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:16, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ja kieszonke robie tak jak do wkładania pod kurtka, końcce chusty wkładam do rękawów kurtki żeby nie przeszkadzały, potem wkładam malego, dociagam i wiąże w aucie, troche to wymaga gimnastyki, ale da sie lisc
mnie latwiej brac do auta chuste niz ciezki wózek którego nie moge sama nawet upchać w bagazniku bo ledwo sie miesci, mamy nieduze auto
w domu jak cos musze zrobic, a maly sam nie chce lezec, choc ostatnio sie wyrywa i za dlugo tez nie moge porobic nic
no i pomaga na ograniczenie kolek u nas, nie dopisalam w watku o kolkach noszenie w chuście
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:18, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Moja zrobiła się ciekawska i w kościele była awantura gdy do chusty chciałam schować. Oj chyba chrzest będzie ma rękach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:40, 25 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ja chrzcilam córkę jak miała 2 msc i cała Mszę przespala w wózku (kolysalam wózkiem delikatnie), tylko podczas samego Chrztu zaplakala. Mlodego też będziemy chrzcic w tym wieku i też planuje wziąć wózek. Właściwie dziecko nie wyciąga się na aż tak długo podczas Chrztu, dłużej trwa cała Msza Św.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:27, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Widziałam dziś nosidło Tula na żywo.
No musiałam pomacać nawet (w centrum handlowym zagadałam babkę).
Teraz spać nie będę!! Wiele nocy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|