..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Jadzia

Takie ekstra czy co?

Edwarda

Tak

Piękne!!!

anuszkaja

Dziewczyny, powiedzcie proszę co robię nie tak. Chodzi o kangurka i "motylki" na ramionach. Chusta dociagnieta elegancko, ale gdy poruszam trochę rękami, to te motylki tak jakby zjezdzaly i mam je na obojczykach zrolowane A nie rozlozone na ramionach. Wtedy luzy przy główce się robią. Patrzę na filmiki i nie umiem dojść co jest nie tak. No bo chyba nie powinny motylki tak migrowac?..

Edwarda

Jak dociągasz to ciągnij w dół, a nie na boki.
I ruszaj porządnie ramionami w trakcie dociągania, żeby dobrze osiadło.

anuszkaja

O to to! Tu może być pies pogrzebany. Fakt, nie dociagam stricte na boki, ale czysto w dół też nie. Ramionami ruszam, wszystkim w sumie ruszam, jak owsik Mruga

Dzięki Edwarda, będę próbować.

Karafka

Moje dziecko nie chce byc noszone w bondolino. Szuka odrazu cyca ( obojętnie czy po jedzeniu czy nie, zreszta ona zawsze by jadł ), wali głowa ( na ile moze a siły ma coraz wiecej ) i zaczyna ryczeć.

Co mam robic, Help!! On ma siedem kilo i chce byc noszony ale bez bondolino na ramieniu na gorze albo na samolot. I weź tu żyj człowieku Smutny

minie? Kiedy? W chustę w ogóle nie da sie motać bo odrazu ryczy.

aleen

Jakiś czas temu ktoś miał ten sam problem chusta=szukanie jedzenia. Nie udało się wtedy rozwiązać problemu ale może już sam się rozwiązał.

elusiaczek

2 miesiące to trochę mały na wrzucanie na plecy, jeśli to pierwsze dziecko. A może na plecach bardziej by mu sie spodobało? Jeśli masz jakiegoś doradcę w pobliżu, to zapytaj co o tym sądzi.

Edwarda

Kółkowa?

Karafka

Musi trzymać główkę w kółkowej, bo to na biodrze. Albo zle mysle?

Miało byc bondolino kurde Smutny

Jutro pisze do mojej doradczyni!

lisc

Nie musi trzymac do noszenia brzuch do brzucha w kolkowej Mruga

U nas kolkowa to HIT

ale glownie dla Meza o silnym kregoslupie... za to nie musi wiazac wiec sie cieszy Mruga

koszatniczka

Karafka nie musi, tylko małego nie wiążesz na biodrze tylko z przodu, symetrycznie. Na dłuższą metę męczące, ale daje radę.

Są wiązania na plecach typu kangurek, doradca pomoże Wesoly

elusiaczek

Karafko, ani na biodrze ani na plecach dziecko nie musi trzymać główki. W obu przypadkach można nosić praktycznie od urodzenia. Ale jeśli się nie ma wprawy, to lepiej się skonsultować z doradcą - pokaże, podpowie co i jak.

heidi

Znajoma zapytała mnie o szybkie wiązanie, w którym mogłaby nosić chodzącego roczniaka na spacer. Żeby mogła go szybko wyjąć i włożyć/zawiązać z powrotem. W pierwszym momencie pomyślałam o kółkowej na biodrze, ale czy ewentualnie polecacie coś z chusty tkanej?

heidi

Dzięki!