Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:32, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Jak nosic wieksze niemowle w chlodne/zimne dni?
Specjalna kurtka to za duzy wydatek... uzywa ktoras "przedluzek" do zamka kurtki albo oslonki na chuste/nosidlo? Tylko co wtedy z noszeniem na plecach? Czy moze dziecko i rodzic sa osobno kazde w swojej kurtce?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:50, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Bałabym się z tyłu na zimnie czy wietrze. Bo nie widzę co się dzieję czy się nie wyziębia.
Z przodu czesto otulałam kocykiem z polaru. W kieszoce łatwo za poły chusty zaczepić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:56, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
lisc napisał: | Jak nosic wieksze niemowle w chlodne/zimne dni?
Specjalna kurtka to za duzy wydatek... uzywa ktoras "przedluzek" do zamka kurtki albo oslonki na chuste/nosidlo? Tylko co wtedy z noszeniem na plecach? Czy moze dziecko i rodzic sa osobno kazde w swojej kurtce? |
Trójkę dzieic wynosiłam osobno, każde w swojej kurtce, nie lubię tych ubrąń dla dwojga, czuję się jak słoń, a tego nie znoszę
dla dziecka jalepszy jest kombinzeon polarowy albo ze sztucznego futerka, nie ślizga się, kurtki i kominezony tradycyjne są za ślizskie i z agrube, trzeba pamietac, ze kieszonka (rozłożona) robi za 2 dodatkowe warstwy ubrań
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 14:58, 06 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:29, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
a jakie wiązanie? bo ja tylko kangurka dotąd (na plecach próbowałam i synowi niewygodnie było). No i już mi chusty brak jak gubiej ubrani jesteśmy. I to noszę go w jego polarowym kombinezonku na razie - nie jest gruby, a sobie nakładam kurtkę na wiązanie. A chusta ma 4,5 m i jak zawiążę tak to nic nie zostaje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Chyba kieszonkę. Przy tej długości w kangurze to byś się potykala o poły z przodu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18923
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:50, 06 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Miałam dla synka kombinezon z hoppediz polarkowy. Dla mnie bomba!
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Czw 21:53, 06 Paź 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:41, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Większe niemowlę czyli jakie?
Z ubierabiem pod kurtkę chodzi głównie o to, że małego niemowlaka nie da się dobrze dociągnąć jeśli jest ubrane w kombinezon. Ze starszymi jest już trochę lepiej, ale ja oddzielne kurtki zaczęłam stosować dopiero jak córka zaczęła już chodzić. Tak jak dziewczyny piszą - kombinezon polarowy będzie lepszym wyborem, ale na na prawdę zimne dni już nie wystarczy.
Oslonke miałam hoppeduz polarową. Fajna. Na plecy też się da założyć, ale Ty musisz być normalnie w kurtce, dziecko na siebie ubraną wiążesz i na dziecko wkładasz osłonke.
Ale i taknajlepsza jest kurtka dla 2 Dla mnie absolutne must have. Jeszcze w zeszłym roku (córka miała 4lata) w mróz -15 i okropny wiatr, 2 razy szłyśmy do przedszkola w chuscie pod tą kurtką. Zawsze możesz kupić w lumpeksie 2 rozmiary większą kurtkę i pod taką nosić. Wizualnie nie będzie może super, ale swoją funkcję spełni.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:22, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A! I jeszcze jak zimno bardzo to nakladam na nas dwie jeszcze ponczo. Mama wydziergala takie z wiekszym otworem na glowe.
W sumie balabym sie teraz motac z dzieckiem osobno, bo nie czulabym kontroli nad jej cieplota. Moze sie myle, ale w jednej kurtce jakos mi bezpieczniej. I takie zintegrowane jestesmy jak w jednym gnieździe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18923
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:57, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
No ja jestem aktualnie po dwoch świeżych wypadnietych porządnie dyskach, paru zastrzykach i wczorajszymi poprawkami i definitywnie mam teraz zakaz noszenia czegokolwiek przed sobą.
We wtorek nam termin u doradczyni jak zarzucać młodego na plecy w bondolino. Wkurzona jestem bo brakuje mi motania na szybko. No ale zdrowie ważniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:24, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Kombinezon polarowy bym kupiła, jak one wypadają, trochę większe czy mniejsze czy jak? Chciałabym jeden na sezon, nie ukrywam A co ze stópkami, co polecacie? Tylko nie mówcie, że mam sama dziergać ;(
Kurtka męża odpada, bo on szczupły...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:45, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Na stopy polecam wyroby "od gorala" Na rajtuzy/ciensze skarpetki zakladam welniane dziergane skarpetki dzieciece, siegaja jej pod kolano, do chusty swietne. Mamy tez bamboszki z owczej skory i futerka, ale to juz bardziej do wozka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18923
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:08, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Kombinezon z hoppediz wypada większy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:12, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
lisc napisał: | Kombinezon polarowy bym kupiła, jak one wypadają, trochę większe czy mniejsze czy jak? Chciałabym jeden na sezon, nie ukrywam :P A co ze stópkami, co polecacie? Tylko nie mówcie, że mam sama dziergać ;(
Kurtka męża odpada, bo on szczupły... |
polecam kobinezony w całości ze stopami
w lidlu kupilam kiedyś taki misiowaty, na 2,5 sezonu wystarczył.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:30, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Lisc, moj maz nosi rozmiar M/L, najczesciej M, troche klocek zbity ale w sumie szczuply jest. Ja nosze rozm M. Jego kurtka przeciwwiatrowo-deszczowa zapina sie na mnie z dzieckiem w srodku na styk. Probowalas?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:53, 07 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Oj Karafka, wspczuje przejść! Oby młody zaczął jak najszybciej raczkować, żebyś nosić tyle nie musiała...
Ja nie lubiłam chodzić w tych podwójnych kurtkach, ale też łatwiej mi było ocenić ciepłotę ciała małej.
Choć z radością porzucam wielbłądzie wdzianka
Fajny był polarowy kombinezon pod chustę i kurtkę. Mąż ma kilka fot na stoku ze smykiem w okularach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|