Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:08, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A dlaczego "podróbki"? Bo niemarkowe, jak jakieś hoppy, nati i inne takie? Ja mam kumpelę, która kupowała na metry bawełnę, obszywała i heja... to chyba niewielka różnica.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:31, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
zależy jak długo i jakie ciężkie dziecko się chce nosić. A że ja jako ortodoks chustę wolę mieć na długo i na kilka godzin noszenia dziennie... Bawełnę ze splotem skośnokrzyżowym i to dobrym dość trudno dostać a w kawałku prześcieradla można nosić noworodka, ale dziecko 10 kg już by był problem nosić przez dłuższy czas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:38, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Napisałam "podróbkach", bo na samych aukcjach autorki zastrzegają, że to "nie oryginalne chusty", tzn. same szyły, a nie są firmowe. No nie wiem... Bezpieczeństwo najważniejsze, jakość pewnie się z nim wiąże... Ale z drugiej strony nie uważam, że wszystko, co "firmowe", jest najlepsze - czasem jest po prostu drogie. Może jeszcze ktoś coś ciekawego napisze, skomentuje w tej kwestii
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:45, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jola motanie w tkanej wcale nie takie straszne. Pierwszy raz robiłam to jakieś 3 minuty, po ok 4-6 próbach zajmuje to w tej chwili pół minuty do minuty. Zresztą możesz kupić czy pożyczyć w ciąży jeszcze i ćwiczyć na misiu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:49, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
takie przykładowe prześcieradlo pewnie się nie zerwie ale może cięższe dziecko po prostu dyndac a chusta zamiast odejmować ciężaru, to go doda i wtedy można się czuć jakby się nosiło worek ziemniaków. Wiem cos o tym bo mam selendanga który ma inny splot niż klasyczną chusta. 9 mies dziecko już w nim ciąży. Nawet w markowym storchenwiege leo ciążyło mi takie roczne. W hoppie nie. Nie tyle więc chodzi o markę ile o jakość splotu nici (co niekoniecznie równa się grubości chusty)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:06, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
co do chust jeszcze to myślę że jak ktoś chce nosić tylko w domu np by mu dziecko nie płakałó itd to nie ma co szaleć. Jeśli ktoś planuje tak jak ja przy pierwszym dziecku-chustę w domu przy sprzątaniu i gotowaniu, na spacer, na wyjazd, do usypiania itd i życie bez wózka to wtedy moim zdaniem warto kupić markową. Ja jak już pisałam wózka nie używam i dlatego przy tak długim noszeniu nie wyobrażam sobie nosić w czymś co nie będzie wygodne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:26, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Rozumiem. Wolałabym raczej używać chusty/chust wszędzie, także poza domem. Więc pewnie zainwestuję w nati, ale że się nie znam, to pytam też o inne opcje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:39, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja używałam chusty Girasola i byłam bardzo zadowolona. Nie wiem, czy ta chusta jest tańsza niż popularne Nati, można sprawdzić na [link widoczny dla zalogowanych]
Ja mam taką: (zdjęcie ze strony producenta)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
girasol jest dość drogi ale zawsze można kupić używaną albo na [link widoczny dla zalogowanych] w dziale stragan albo na [link widoczny dla zalogowanych] na podforum Bazar. Tam zdarza się np trafić chusty zupełnie nowe a taniej niż w sklepie, nawet nieużywane, bo komuś np nie pasował kolor. Ja właśnie teraz w ten sposób kupuje nową ani raz nie wiązana chustę o 40 zł taniej i jeszcze osobiście odebrać mogę Pierwsze chusty kupowałam nowe w sklepie w internecie. Teraz szukam na jednym lub drugim forum zamiast w sklepie. Taniej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:28, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hoppediz 4.6 m czekoladowy wolny do sprzedaży za 150 -bo miu miu zrezygnowała.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:19, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
już sprzedany
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:51, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mam swója wymarzoną nati perła style 70 proc bambus i 30 bawełna. Cudo. Właśnie motałam misia. Umrę zaraz że nie mogę jej wypróbować na moim 2 latku. On by chciał i ja też. Niech już szybko ten kwieciem będzie bo ja chce nosić. kocham nosić. Kocham nosić. Kocham nosić. Tak wiem zwariowałam ale brakuje chusty i młodemu,i mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pinky
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 51°17'N 22°52'E Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:17, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kukułka napisał: | kocham nosić. Kocham nosić. Kocham nosić. |
Widać Na dwanaście postów na podstronie, osiem to Twoje
Dorzucę swoje trzy grosze - na szkoleniu miałem okazję widzieć chusty elastyczne, tkane i kółkowe. Dobra tkana jest chyba jednak niezastąpiona.
My mamy nati i jesteśmy zadowoleni.
A co do noszenia dziecka w chustach "nieoryginalnych" to przecież szwaczka ich nie bada pod względem wytrzymałości. Niby kawał szmaty nie powinien się popruć pod ciężarem niemowlaczka, ale to trochę jakby wspinać się w górach na sznurku od snopowiązałki, albo zmiast pasów w samochodzie używać tasiemki z pasmanterii. Ot takie skojarzenia mi przyszły do głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
novva
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mała Wieś przy Drodze
|
Wysłany: Wto 22:23, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
pinky napisał: | A co do noszenia dziecka w chustach "nieoryginalnych" to przecież szwaczka ich nie bada pod względem wytrzymałości. Niby kawał szmaty nie powinien się popruć pod ciężarem niemowlaczka, ale to trochę jakby wspinać się w górach na sznurku od snopowiązałki, albo zmiast pasów w samochodzie używać tasiemki z pasmanterii. Ot takie skojarzenia mi przyszły do głowy. |
Tak, to ciekawe, dlaczego chustomaniaczki tak bardzo nawiązują do tego, że to tradycyjny i naturalny sposób noszenia dziecka? Już widzę te kobiety na wsi, jak badają swoje chusty pod kątem przydatności do noszenia
Prawdę mówiąc, cały ten przemysł ogólnochustowy, gadżety i ideologia działają na mnie odstraszająco. Taki mam charakter, że zrażam się do zbyt mocno promowanych rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:34, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
gadżetów do chust nie lubię. Tylko same chusty. Ja jednak inwestuje w dobre bo chce żeby mi było wygodnie skoro noszę non stóp. Natomiast w życiu bym nie dała 1000 zł za wózek. Szkoda mi kasy na takie cos po prostu, dla mnie kompletnie zbędne. Pinky kółkowa nie zastąpi tkanej ale ma inne zalety. Mnie się bardzo przydaje. I dlatego tak jak MT nie sprzedam jej nie oddam co do przemysłu chust to też nie jest tak że wystarczy kawał czegokolwiek i jest ok. Kto nie wierzy niech nosi całe lato po 6 godz dziennie w czymkolwiek. Nie wytrzyma. Poza tym te ludowe chusty naszych babc często opadały pod ciężarem dziecka. Wiele ludowych wiązań z założenia poprawiało się co chwilę. Ja tam wolę większy komfort. Jak ktoś chce pisać gęsim piórem to niech pisze. Ja wolę wieczne:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|