Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co będzie jak się urodzi drugie...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:21, 17 Sty 2009    Temat postu: Co będzie jak się urodzi drugie...

Coraz bardziej się obawiam, jak to będzie. Nie wiem jak Młody zareaguje na braciszka, na razie braciszek mieszka u mamy w brzuchu i jest nieszkodliwy. Jedno co się zmieniło, to że ograniczyłam podnoszenie na ręce, tłumacząc, że dwoje dzieci dźwigać na raz to za ciężko.
Rozmawiamy, że będzie dzidziuś, który nic na razie nie będzie umiał, że będzie malutki i że będzie jadł od mamusi mleczko, ale co z tego rozumie taki nie całkiem jeszcze 2,5-latek?
Nie wiem jak sobie dam radę, jeszcze ten teraz ma jakiś znowu trudny okres, mam wrażenie że sam do końca nie wie, o co mu chodzi, a hasłem naczelnym obecnie w naszym domu jest "ja nie chcę!", właściwie w każdej kwestii. Mam nadzieję, że to zdąży minąć przez te 3 miesiące co zostały, albo w każdym razie my się do tego jakoś przystosujemy, niemniej spodziewam się niejakich trudności.
Np. kiedy się sypia mając dwójkę dzieci? Bo jakoś nie mam złudzeń, że młodsze się dostosuje i razem ze starszym będzie uprawiać drzemkę poobiednią... W nocy na pewno nie pośpię, bo raczej się nie spodziewam, że trafi mi się dziecko cud, które przesypia noce od początku swojego życia.
Jak to zrobić, żeby starsze nie czuło się odtrącone i zapomniane? Mam w planie uwiązanie małego do siebie, coby mieć wolne ręce dla starszego, ale to chyba może nie wystarczyć Confused
No, takie mi ostatnio rozterki chodzą po głowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mk,
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: podkarpackie

PostWysłany: Sob 16:51, 17 Sty 2009    Temat postu:

Gagusiu będzie dobrze Wesoly ,musi być dobrze Wesoly
wiem,że nie zawiele Ci pomodłam,ale tak naprawdę to wszystko wyjdzie "w praniu".
Metody są różne,ja myślę,że matczyna intuicja powinna podpowiedzieć Ci najlepsze rozwiązania.Czego Ci życzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:09, 17 Sty 2009    Temat postu:

Droga Gagusiu, u mnie różnica wieku to 2 lata 9 miesięcy - bardzo podobnie. Po pewnym czasie dzieci spały w dzień równocześnie, kładłam się w środek, one zasypiały (czasem ja z nimi). Wieczorem też się tak udawało.

Dużo przytulałam starszego synka i starałam się zbytnio na głos nie wychwalać młodszej córeczki. Zazdrości nie uniknęłam jednak - czasem np. znienacka potrafił jej podrapać głowę do krwi Smutny Ale starałam mu się czytać, opowiadać....

Acha, najlepsze było, jak jednocześnie karmiłam dwoje: małe piersią, starsze łyżeczką

Byłam zmęczona, ale jednak wspominam ten czas raczej sympatycznie (może to zasługa sklerozy;))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:37, 26 Sty 2009    Temat postu:

A miałam nadzieję, że temat "chwyci" i będą tu jakieś dobre rady...
Gagusiu, taki brak odzewu nie wróci Ci spokojnego roku Mruga

Ja w chwilach zwątpienia powtarzam sobie "ale są tacy, którzy decydują się na drugie, więc chyba kiedyś musi być lepiej" Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:01, 26 Sty 2009    Temat postu:

espree napisał:
A miałam nadzieję, że temat "chwyci" i będą tu jakieś dobre rady...
Gagusiu, taki brak odzewu nie wróci Ci spokojnego roku Mruga



No właśnie też się tego obawiam... Nie chcą mnie straszyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:07, 26 Sty 2009    Temat postu:

ja bym nie straszyła, ale ostatnio co mam napisać, to się gryzę w klawiaturę obawiając się o szlochy i urazy, jak ktoś moje doświadczenia weźmie do siebie Razz - więc Gagusiu pozostaje ci się zdac na czas, który sytuację rozwiąże (ale będzie dobrze, zobaczysz - im więcej tym prościej )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:22, 26 Sty 2009    Temat postu:

juka napisał:
ja bym nie straszyła, ale ostatnio co mam napisać, to się gryzę w klawiaturę obawiając się o szlochy i urazy,


Ja tam się już coraz mniej przejmuję Very Happy Ostatecznie nie mam obowiązku stosowania w praktyce wyłącznie Twojego doświadczenia, natomiast z chęcią się o nim czegoś dowiem, może coś się sprawdzi i u mnie


Ostatnio zmieniony przez Gagusia dnia Pon 21:31, 26 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:25, 26 Sty 2009    Temat postu:

no, o ciebie to akurat jestem spokojna, że nie będziesz szlochać z powodu naszych odmiennych poglądów Laughing - i super
napiszę na priv chyba dłużej, jak się obrobię z przeprowadzką. mam nadzieję że to się da przed twoim porodem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:16, 26 Sty 2009    Temat postu:

juka napisał:
no, o ciebie to akurat jestem spokojna, że nie będziesz szlochać z powodu naszych odmiennych poglądów Laughing - i super
napiszę na priv chyba dłużej, jak się obrobię z przeprowadzką. mam nadzieję że to się da przed twoim porodem

eeeej! czemu na priv?!
foch!

Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:19, 26 Sty 2009    Temat postu:

Ja też jestem ciekawa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:27, 26 Sty 2009    Temat postu:

i ja!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
channel
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:36, 27 Sty 2009    Temat postu:

Ja na razie krótko, bom także w trakcie przeprowadzi.
Gagusiu, napiszę jak to było u mnie. Różnica wieku pomiędzy dzieciakami większa – 5 lat. Mateusz wiedział, że będzie miał rodzeństwo. Niby cieszył się, ale już pierwszego dnia po moim powrocie z Olą ze szpitala zapytał „mamo, a ona długo tu zostanie?” Dużo pomogła mi pora roku – lato. Młody spędzał bardzo dużo czasu na dworze, Ola spała w wózku, (cyc zawsze w pogotowiu) więc nie odczuł tego, że mamy dla niego nieco mniej czasu.
Staś jest jeszcze mały. Będzie starszym ale MAŁYM bratem. Zazdrości na początku pewnie nie unikniesz. Ważne, aby któreś z Was poświęciło mu sporo uwagi. Abyście robili coś wszyscy ( calą 4) razem, ale też tylko mama ze Stasiem, lub tata ze Stasiem. Zachęćcie rodzinę i znajomych aby podczas pierwszej wizyty u Maluszka nie zaniedbali Stasia, aby jemu w pierwszej kolejności poświęcili trochę uwagi, mieli dla niego mały upominek (np. orzeszki, kolorowankę, wiem, że słodyczy nie dajesz Very Happy ). To Staś może „pochwalić” się rodzeństwem. A Stasia próbować zachęcać do pomocy: podaj mi pieluszkę, pobujaj na chwilę wózkiem, popatrz czy maluch się nie odwróci a jakby cos to mnie zawołaj – tu pamiętaj że takie mało dziecko szybko się nuży. Moja Ola nie spała z nami w pokoju, tylko od początku z Mateuszkiem. Słuch jak każda mama, mam wyczulony więc każde kwękniecie słyszałam. Ale któreś nocy ( nawet nie wiem ile razy wstawałam) budzi mnie Mati i mówi: „mamusiu, ja ją lulam, lulam, lulam a ona płacze, musisz jednak ją nakarmić”.
Na pewno będzie dobrze. Inaczej, głośniej ale dobrze. Najważniejsze aby Staś cały czas mógł na Was liczyć i mieć oparcie, musi to czuć , ale i tak będzie sprawdzał i testował Waszą wytrzymałość.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
espree
za stara na te numery



Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:55, 27 Sty 2009    Temat postu:

Fantastyczny ten tekst Mateusza o lulaniu!
A jak sie "sprawdza" taka roznica wieku? Maja ze soba dobry kontakt?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:39, 27 Sty 2009    Temat postu:

Channel, ale mnie wzruszył ten tekst o lulaniu! Wesoly Cudne po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:41, 27 Sty 2009    Temat postu:

espree napisał:

Ja w chwilach zwątpienia powtarzam sobie "ale są tacy, którzy decydują się na drugie, więc chyba kiedyś musi być lepiej" Laughing


Espree, ja ci z perspektywy jednodzietnej powiem tak: pierwsze 4 miesiące byłam pewna, że już nigdy nie chcę rodzić, pierwsze 10 miesięcy byłam pewna, że nie chcę drugiego, póki Antek nie pójdzie do przedszkola, a jeszcze lepiej do szkoły, a teraz... ha, już mi się marzy, oj, marzy.... Wstyd Wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin