Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:43, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejne pytanie bardzo początkującej matki (ostatnio czuję się jak chodzący znak zapytania). Pediatra mówiła mi żebym już dawała Sz mięsko do przecierów warzywnych. Dostałam od mamy właśnie pięknego kurczaczka z domowej hodowli ale za nic w świecie nie wiem jak się do niego zabrać.
Pytania:
1. Ile ma być tego mięska w jednorazowej porcji?
2. Ile razy w tygodniu powinno być mięsko? Rozumiem, że w pozostałe dni tylko przecierki warzywne?
3. Skąd ja mam to wszystko wiedzieć tak w ogóle?
4. Czy z kurczaka to mają być piersi czy też udka czy obojętne?
Pomóżcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:09, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
ja dawałam "na oko" - nie dużo taki jakiś mały kawałek, częstotliwość podawania mięska gdzieś na necie wyczytałam, ale już nie pamiętam (o matko - jak mogłam tak szybko zapomnieć!! ) jak często to było. Jeśli to kurczak z zagrodowej hodowli - to by mi było obojętne co dać - pewnie bym kilka takich malutkich porcji zrobiła żeby potem móc rozmrozić i dać na następne posiłki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:15, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Internet mówi 2-3 razy w tygodniu 10g ugotowanego np kurczaczka. No to spróbujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:05, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ale jakoś bardzo szybko to mięsko mu dajesz... On je coś innego oprócz piersi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:15, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ja znalazłam gdzieś w necie schemat żywienia niemowląt i zgodnie z tym dobierałam ilość mięsa. Robiłam tak jak Busola - miałam poporcjowaną pierś i po prostu rozmrażałam po kawałku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:49, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | Ale jakoś bardzo szybko to mięsko mu dajesz... On je coś innego oprócz piersi? |
Je warzywka, jabłuszko i kleik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:23, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
jak koniecznie chcesz mięso, to na pewno nie zaczynaj od kurczaka, lepszy królik lub indyk - dużo rzadziej uczulają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:25, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
dzięki za wskazówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:52, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
indyka trudniej karmić byle czym, to też jest jego atutem. nam pediatra podpowiadała cielęcinę i jajka przepiórki... Młodej pierwsze mięso, które była uprzejmie zjeść, to była kiełbasa w mojej jajecznicy, jakoś tuż po roczku. Młody nawet jadł wędliny i ryby, ale też nie w pierwszym półroczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:44, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
mój do pół roku to tylko ssał mleko z piersi... ze 2 razy próbowałam mu dać jakiś słoiczek, ale skończyło się to niepowodzeniem
wydaje mi się, że dopiero jak skończył to zaczęłam dawać obiadki ze słoiczków, a po kolejnym miesiącu kaszki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:25, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
ja też dopiero po skończonym 6 miesiącu zaczęłam podawać cokolwiek innego niż pierś. A mięso to jakoś w okolicach 8 miesiąca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:44, 13 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
jako pierwsze po pół roku dałam gruszki wiliamsa - mama mi poradziła i to był bardzo dobry pomysł następnie inne 1-składnikowe słoiczki, potem 2-3 składnikowe, a następnie zupki. słoiczki z mięsem po 3 (?) tygodniach od rozpoczęcia słoiczków... A jeszcze potem z rybą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:26, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny czym wprowadzacie gluten? Jaką dokładnie kaszką mam to zrobić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:39, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Zwykłą kaszą manną dla dorosłych. W małym garnuszku gotujesz odrobinę wody, za parę sekund jak wrze, wrzucasz łyżeczkę kaszy manny i gotujesz jeszcze parę sekund a jak masz błyskawiczną to wyłączasz od razu. Z tego łowisz kaszę łyżką albo odcedzasz na drobniuteńkim siteczku i pół łyżeczki dajesz dziecku do buzi, koniec
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:53, 19 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki ika
|
|
Powrót do góry |
|
|
|