|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elusiaczek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:24, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
glr napisał: | Ja nie miałam przyjemności karmienia więc się nie orientuję zbytnio, ale czy takie ponad roczne dzieci to jeszcze powinny w nocy jeść? Przecież chyba oprócz mleka matki w tym wieku dostają już jakieś inne pokarmy więc nie powinny być głodne, nie? Czy może tak szybko to mleko trawią, że w nocy znów są głodne? |
Zależy jeszcze czy to co dostają do jedzenia rzeczywiście jedzą
Nie wiem czy A. jest głodna czy spragniona, ale w nocy wyraźnie słychać że je.
A. mi brzuch 'ściska', drugą piersią się nie bawiła nigdy.
Ja teraz w rozjazdach, więc kp jest niezastąpione w wielu sytuacjach Myślałam o stopniowym ograniczaniu jak wrócimy do domu, ale zobaczymy co z tego będzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:28, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
glr napisał: | Ja nie miałam przyjemności karmienia więc się nie orientuję zbytnio, ale czy takie ponad roczne dzieci to jeszcze powinny w nocy jeść? Przecież chyba oprócz mleka matki w tym wieku dostają już jakieś inne pokarmy więc nie powinny być głodne, nie? Czy może tak szybko to mleko trawią, że w nocy znów są głodne? |
Mleko od mamy jest bardziej kaloryczne od tych innych pokarmów, poza tym nocne zawiera więcej składników wspomagających rozwój mózgu, dlatego większość dzieci kp w tym czasie lubi possać w nocy (sama natura tak wymyśliła). Moje ssały w nocy przez 2 lata, potem były gotowe do rozstania z nocną piersią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:50, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
O fiammo to mnie pocieszyłaś, dlatego daję mu czas jeszcze do tego grudnia, chociaż dzisiaj mi taki koszmar w nocy zgotował, ze miałam rano ochotę zacząć odstawianie od dzisiaj Całą noc wisiał na cycku a mi już kręgosłup mało nie odpadł
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:33, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
To powiem Wam, że jestem zaskoczona. Myślałam, że dzieci długo karmione piersią (dłużej niż pół roku) to już w nocy raczej nie jedzą, tak jak dzieci na butli. No ale pewnie się zdarzają takie dzieci dkp, które nie chcą piersi w nocy? Tylko co wtedy z mamą i jej piersiami - nie są przepełnione?
Wiecie, ja piszę z perspektywy matki karmiącej 2 miesiące, to i dziecko było wtedy malutkie i tryb karmienia inny. A pewnie to się zmienia z czasem, nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:36, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Własnie chyba dzieci karmione piersią się budzą w nocy na jedzenie a te mm się nie budzą. Piersi nie są przepełnione, u mnie po ok pół roku karmienia piersi przestały w ogóle się przepełniać. Czasami jak dłuższa była przerwa to się lekko przepełniły. Teraz po 12h niekarmienia mam piersi normalne, przepełniły by mi się gdzieś po 20-24h
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:07, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja karmiłam rok, nie wiem czy to już dkp czy nie ale moja np. już w nocy na jedzenie po 10. mcu się nie budziła. Czasem się przebudziła ale obywało się bez karmienia. Może potem dziecko wraca do nocnego karmienia jak zwiększają się potrzeby, tak myślę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:51, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Justek, rok to nie jest dkp
Generalnie większość (choć nie wszystkie) dzieci kp budzą się w nocy, te które przestały wcześniej raczej nie wracają, no chyba że ciężko ząbkują albo chorują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:08, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Tak myślałam a od ilu się liczy dkp? podobno WHO ma wprowadzać w życie zalecenie karmienia piersią do 2 lat więc dkp pewnie będzie po 2,5 roku
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:25, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Zalecenie WHO jest od lat, to żadna nowość
Zazwyczaj kp>1-1,5 roku uznaje się za dkp.
Dla mnie rok to takie minimum, "złoty standard" a jeśli ktoś więcej to wielkie gratki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:01, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
zaelecenie WHO kp do 2 roku zycia i DLUZEJ jest juz od dawna, zreszta nie tylko who
Nie mozna porownywac zachowania dziecka kp i tego pijacego mm. Z tego biora sie mity i przeswiadczenie ze mleka za malo itd. Przede wszystkim to karmienie z butelki robi sie norma i jako norme podaje sie zachowanie dziecka na butli i te 'norme' przyklada sie do dzieci karmionych naturalne. Np jedzenie wg schematu, co 3 godziny, jak chce czesciej to sie nie najada,a jak wisi na piersi to w ogole umrze z glodu, spanie w nocy od x miesiaca zycia, dawanie zaladkowi odpoczac. A norma jest kp i zapomina sie jak zachowanie takiego dziecka wyglada.
Wiec zupelnie normalne, naturalne jest jedzenie czesto i bardzo czesto oraz jedzenie w nocy mimo jedzenia duzej ilosci stalych pokarmow. Mleko nie dosc ze trawi sie inaczej i nie obciaza zoladka (!) to zmienia sklad w ciagu dnia, od karmienia do karmienia, organizm dziecka instynktownie to wie. W nocy mleko jest naladowane jak Fiamma mowila substancjami, ktre wspomagaja rozwoj mozgu, zreszta nie tylko. Czesciej beda ssac dzieci chore bo wtedy w mleku sa przeciwciala na te konkretna choroba i szybciej dochodzi do siebie itd itd...podobnie skoki rozwojowe, ktore nie koncza sie po paru miesiacach przeciez.
Najczesciej ssac beda dlugo te dzieci, u ktorych te instynkjtowne zachowania nie sa ograniczane tak jak pokarmy stale zamiast piersi (tak naprawde to zaleca sie najpierw kp potem jedzenie a nie jedzenie zamiast piersi) tak do roku, nie odmawianie za bardzo, usypianie przy piersi, brak smoczka - tak blizej natury
A. ja wcale nie mowie, ze tak ma kazdy robic inaczej beee jakby co
Przeciez wiem, ze to nielatwe.
Mama chodzaca do pracy moze przy takim trybie oszalec.
itd itd
chodzilo mi o zaakcentwanie co jest norma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:33, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
brain napisał: | Widzę, że do półtoraroczniaka jakichś specjalnych obostrzeń na forum, nikt nie przejawia. Kontrowersje budzą odrobinę starsze dzieciaki, tak jakby te pół roku robiło kolosalną różnicę. |
Słucha, jak dla mnie dziecko 1,5 roku a 2 lata to duża różnica właśnie. Mój w wieku 1,5 roku to jeszcze taki dzidziuś był, przytulak, smoczka miał, z butli chyba pił jeszcze, za bardzo to to nie gada. 2-latek to już inna baja!! Gada to, kłóci się, ma słynny i fatalny bunt dwulatka. Od tego momentu poczułam, że mam małego chłopca, nie takie tam bobo. Dlatego w moim odczuciu karmienie takiego 1,5-roczniaka jeszcze mieści mi się w głowie, ale przystawianie mojego łobuzerskiego 2-latka już mi się nie mieściło.
Zresztą karmiłam do roku, córę zapewne tyle też pokarmię lub nieco dłużej, bo ona ma skazę i moje mleko dla niej bardzo ważne.
Ale ile mam karmiących, tyle opinii o długości kp, jego wygodzie, kłopotach itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hebanowe noce
za stara na te numery
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:55, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dlaczego kładzie się taki nacisk na długie kp u dzieci ze skazą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:04, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
hebanowe, ja to raczej praktycznie ujmuję - no bo jak skończę kp, to trzeba dać jakieś mm. Dla tych ze skazą chyba najpopularniejsze jest bebilon pepti - zapewne niezbyt tanie, choć się chyba ze zniżką na receptę kupuje. A czytałam, że smak taki se i nie każdy maluch akceptuje.
Ale jeszcze ważniejsze dla mnie, że mogę stopniowo (jak zauważę, że alergia się zmniejsza, na razie nie ) dozować sobie nabiał i przygotowywać w ten sposób delikatnie brzuszek małej do białka w tej postaci.
No i dzieci ze skazą są ogólnie bardziej alergiczne (moja chyba też), więc kp to także „lekarstwo” na to
|
|
Powrót do góry |
|
|
glr
za stara na te numery
Dołączył: 26 Wrz 2012
Posty: 2486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:21, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Tak, Bebilon Pepti na receptę wychodzi bardzo tanio, przechodziliśmy to jakiś czas temu Ale jego zapach....mnie przypominał karmę dla psa i wstrzymywałam oddech jak myłam butelkę W sumie przy każdym innym mleku też wstrzymuję, bo mi to śmierdzi niemiłosiernie:P
A co do kp to tak się zastanawiam...Od razu ZAZNACZAM, że jestem zwolenniczką kp i nie mogę odżałować, że mi się nie udało...No ale zastanawia mnie to, że tak się mówi, że to jest najlepsze, że mleko nocne jest dobre dla rozwoju mózgu itp, ale czy są badania, które porównują dziecko z kp do dziecka karmionego mm, w których to drugie ewidentnie lub minimalnie rozwija się gorzej, ma gorzej rozwinięty mózg i jest mniej odporne? Czy to zależy od indywidualnego przypadku? Patrząc na moje dziecko, które rozwija się świetnie, jest zdrowe jak ryba, ma super przemianę materii i jest bystre, wydaje mi się, że jednak jest to niezależne od tego czy go karmiłam piersią czy sztucznie...I przy kolejnym dziecku będę karmić piersią, ale w sumie chyba tylko dlatego, że to jest naturalne, że to jest piękne i ekonomiczne. Trudno będą do mnie przemawiać inne argumenty, ponieważ moje dziecko na mm teraz nie różni się od rówieśników, a nawet rozwija się lepiej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:32, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Glr, są takie badania (Maria pewnie będzie ma linki), ale pamiętaj, że z badania opierają się na statystyce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 31, 32, 33 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 31, 32, 33 Następny
|
Strona 25 z 33 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|